Absztifikant

[Rafał Bardzki]

Popatrzyła na chłopaka.

• Cóż mam tutaj odrzec tobie?
  Myśl nachodzi więc mnie taka:
  Raczej dbaj o swoje zdrowie.

[mirek13]

Ten chłopak to na pewno absztyfikant Grubej Berty, bo tyko przez "b" się z zapisem spotkałem.
A poza tym, genialne. Mistrz Tuwim się cieszy. Bo ile zdrowia musi mieć absztyfikant do Grubej Berty? (Tak nazywano też niemiecki moździerz sześciolufowy kal. 420 mm)
Trzeba mieć zdrowie do obsługi.

[Antonella]

kawał franta
był z absztyfikanta
i chociaż krewki
dostał misę
czarnej polewki

[Rafał Bardzki]

Antonello:

Raczej lichy to chłopina,
więc o zdrowie zadbać musi.
Męża przed nim wredna mina
go odgania od żabusi.

[Antonella]

ta żabusia to ci trzpiotka
i żonatych stale kusi
słodka minka kibć wiotka
i już galant jest żabusi

[Rafał Bardzki]

Czy żonaty? Fraszka milczy.
Nie ma na to więc dowodu.
Za to ona, w sposób wilczy,
tu poluje mimo godów.

[Antonella]

że poluje prawda szczera
ponoć szuka kawalera
co to biegły jest w alkowie
i nikomu nic nie powie

[Rafał Bardzki]

Dobra riposta

Moja wersja:

Już namiętne śle sygnały
do chłopaków przy tym barze,
aby pięści tego brały,
kogo ona swemu wskaże.

Tak co wieczór kogoś prali
bo szukali jak Wisłocka,
czy po takiej ars amandi
znów udana będzie nocka.

[Autsajder1303]

Czyżby inspiracja Tuwimowskim apelem do wszystkich, których to dotyczy? Fajna fraszka, odpowiedzi też

[Rafał Bardzki]

Autsajderze, mój wierszyk nie ma nic wspólnego z Tuwimem ani z Grubą Bertą. Szkoda jednak temat zajęty przez mistrza, bo ja też bym sobie ulżył. Oczywiście w miarę moich możliwości.

[Antonella]

A ja sobie niedawno strawestowałam kawałek Tuwima, bo mnie jedna tłusta podkurzyła Hihihihhi, ale się tłusta zapluła

i ty na co dzień niedorżnięta
tłuściocho, co masz taki tupet,
że szczujesz na mnie impotenta,
a pocałujże ty psa w dupę!

[Rafał Bardzki]

Całowała psa dziś w dupę,
czym się teraz chwalić będzie.
To życzenie raczej głupie
rozpanoszy ją już wszędzie.

Bo jak zaraz tu dowiedzie,
wszak to cel uświęca środki.
Nie ten rację ma co w biedzie,
ale ten co w krzyżu wiotki

I zapewni, że czyn taki
był niezbędny do dialogu,
co doceni lud wszelaki,
czyli raczej głupi ogół.

Tym wytrąci szybko tutaj
dość solidny z rąk argument.
Po czym, jak to każe zwyczaj,
kopnie świętym nasz postument.

[echo]

Tak przez dobór naturalny
wykuwają stare panny

[Dany]

Ja bym napisała: Absztyfikant

[elafel]

Fajnie fraszki. Miło poczytać, zaraz człek weselszy.