Rózga

[echo]

Stary satyr spod Lwowa pan Eryk,
erotoman, charakter – choleryk,
pod choinkę od Wiery
dostał w cztery litery
kopa – prezent za sprośny limeryk.

[elafel]

Brawo dla Wiery, a limeryk przedni. Ładne zwarcie międzywersowe, a puenta super.

[Gelsomina]

Całkiem młody Zbyszek z Jędrzejowa,
erotoman? Nie. Hm... Casanowa?
Pod choinkę od Wani
dostał za duży stanik.
Teraz piersi z kurczaka w nim chowa.

[elafel]

Uśmiałam się :lmao: Gelsi :thumbup:

[Ewa Kłobuch]

echo, Gelsi - fajnie wyszło :thumbup: :lmao: :yes:

PS.
echo - rośnie Ci konkurencja

[Gelsomina]

Elu i Ewo fajnie, że rozbawiłam was.
Mam nadzieję, że nie oberwie mi się od echa... rózgą za "plagiat" ;D

[echo]

Gelsi, Ty plagiatorko, ja Ci... ja Cię... Muszę się uspokoić, a tak w ogóle to

Elu, Ewo dziękuję za uśmiech

[toxynka]

ha ha ha brawo super

[Rafał Bardzki]

Tańczący limeryk

[Autsajder1303]

Ha! Co to musiał być za limeryk Twoj fajny

[echo]

Cóż bez uśmiechu...

Dzięki za czytanie

[Gelsomina]

Uspokoiłeś się już? :puppyeyes:

[echo]

Jestem spokojny, jak najedzony niemowlak

[Gelsomina]

To i dobrze. Czyli teraz śpisz? Dwie godziny i wrzask od nowa ;D

[echo]

Może i spałbym, ale burza powiesiła się nad domem mym...

[Gelsomina]

U mnie też tylko jej patrzeć.

[echo]

Nakryję głowę poduszką, nie pomoże ale i nie zaszkodzi

[Ewa Kłobuch]

Żebyś nam się tylko nie udusił

[echo]

Ewo, to źle? Nie będę Ci grzebał w wierszach

[Ewa Kłobuch]

Ale ja lubię jak mi grzebiesz