Piosenka-ballada
Krótka nadzieja
dłuższa udręka
o tym zaśpiewa
nasza piosenka
Jej bohaterką
piękna dziewczyna
zaś bohaterem
męska gadzina
Której się marzy
zostać poetą
i słowem uwieść
pannę ponętną
Wszak u niej nadmiar
niewieściej krasy
wdzięków bez liku
najwyższej klasy
Ma pod dostatkiem
przymiotów ducha
to nie jest bajka
kto chce niech słucha
Nasza piosenka
spełnia się w dźwiękach
nasza ballada
prawdę powiada
Pięknej dziewczynie
śni się królewicz
a wierszoklecie
że nie ma dziewic
Bogatszych w cnoty
bardziej ponętnych
z sercem łagodnym
w sam raz namiętnych
Za jaką uznał
naszą dziewczynę
pełną słodyczy
niczym malinę
Krótka nadzieja
dłuższe cierpienie
znajduje miejsce
na życia scenie
Nasza piosenka
spełnia się w dźwiękach
nasza ballada
prawdę powiada
Czyś ty poeta
czy sam królewicz
uwierz w przesłanie
nie ruszaj dziewic
Bo koniec zwykle
jest niewesoły
i o tym wiedzą
choćby i joły
Nie masz maliny
bo trzasnął piorun
nie masz dziewczyny
w ustach masz piołun
Nasza piosenka
dobiega końca
nasza ballada
też już się zwieńcza
Piękne dziewczyny
warte są grzechu
a co ponadto -
to już do śmiechu