Taka refleksja mnie dopadła. Dziękuję Jadziu

zakotwiczona w bytowaniu rozsiadłam się zanika okraszona dokładnościami potrzeba utrwaleń wszystko jest wynikiem poprzednich decyzji kroku co się wydarzył jednak przychodzi zastanowienie czy na zmiany jest zapotrzebowanie a może zbyt późno i trudno się zdecydować na stwierdzenie że nadeszła odpowied...

To chyba zwyczaje nie z mich stron.

Trzeba łapać i trzymać każdą nawet najmniejszą chwilę. Inaczej życie przeleci jak wiatr, a szczęście przecieknie pomiędzy palcami.

Gelsomina pisze: ↑16 kwietnia 2024, 10:01 Elu, bo i jego autorka sympatyczna, przynajmniej czasami

Autorka sympatyczna zawsze, bynajmniej dla mnie

grazyna pisze: ↑14 kwietnia 2024, 21:17 myślała tak mówiła tak nie wypada
trzymał ją za rękę tak mocno
od szczęścia kręciło się w głowie
powtarzał czule kocham

Zakazany owoc, zawsze smakuje najlepiej.

Staruszek, ale bardzo sympatyczny.

I uśmiałam się Dziękuję

Nie lubię dentystów
i basta .

To wcale nie taki miszmasz. Jest to co powinno być. Fajny, taki na wesoło.
Podobasia zostawiam i uśmiech

Przeczytałem, się zadumałem. Na plus :) Moja drobna sugestia/uwaga - zastanów się, czy nie byoby dobrze w 3. strofie usunąć 3. i 4. wers. Jakoś mi (te dwa wersy) wyglądają na niepotrzebne dopowiedzenie. Zdzisławie, dziękuję za zadumanie. Wiersz raczej skończony. Dla mnie to nie są dopowiedzenia. mo...

Dziękuję Grażynko

Gelsomino, widać to po głosowaniach.
Sebastianie, że się znowu zadumałam, to fakt. Ty jednak mnie znasz Może i zajrzą i wpuszczą trochę słońca. Może. Dziękuję za odwiedziny.

Taki tekst, to tylko Ty. Nie miałam wątpliwości.
Gratulacje

Niestety nie odgadłam. Serdecznie gratuluję

Nie jestem skromna, tylko wiem, że inni piszą lepiej. Również pozdrawiam

Była przednia zabawa. Dziękuję wszystkim za domysły i komentarze.

Nie naprowadził mnie twój komentarz, tylko poczytałam jeszcze raz i podumałam nad treścią. Pomyślałam wtedy, że to możesz być tylko TY.

Czułam, że to moja siostra

Gelsomino, chcę się podzielić z moimi myślami, więc piszę. Jestem świadoma, że częściej dotyka bylejakości, ale piszę. Dobrze, że jest piszemy, zawsze ktoś podpowie, by tekst nabrał rumieńców.
Dziękuję za dobre słowa