teraz błyszczy tam tylko księżyc
czasami ostrze noża
lub brzytwy

Strach się bać, lepiej tam nie chodzić.

nocą poszybuje za tobą sowa
a może nietoperz

sowa, to zwiastun śmierci, a i nietoperz - to wampir...

Brrrrrrrrrrrrrr!

Witaj na Piszemy :) Porozglądaj się, wstawiaj swoje utwory, komentuj innych, słowem bierz czynny udział w życiu naszego portalu. Mamy różne konkursy, do których Ciebie zachęcam. Opowiadanie, które wstawiłeś, jest wstrząsające. Bardzo każdy przeżywa, gdy dzieciom dzieje się krzywda. Do mokrej, lepiąc...

przez ó otwarte i erzet z kropką Nie przejmuj się pisownią, będziesz miał o jeden problem z głowy. :) Kiedyś, na innym portalu, pewna znana i lubiana użytkowniczka, napisała wiersz, w którym w jednym wersie wstawiła taki dziwoląg: "ówiła wianek dla ..."itd. Jak jej zwróciłam uwagę, że &qu...

To że nazwa pochodziła od koronkarstwa lub nazwiska, wyczytałam już wcześniej z Internetu, ale wcale to mi nie wyjaśniło, bo co ma koronkarstwo z cipką? A jeśli od nazwiska, to dlaczego ten ktoś tak się nazywał? Co do Magdaleny Ruchała, to nie wiem, żeby taka była i żeby poślubiła Bosko. Też bym nie...

Ciekawe, skąd wzięły się te dziwne nazwy, np. Cipki? No i dobrze, że zostały zmienione. Nie chciałabym mieszkać w Cipkach. To samo dotyczy nazwisk typu np. Ruchała.

ten człowiek mówi
ludziom w głowach się przewraca
wojna jest potrzebna

Podobno każde pokolenie musi przeżyć wojnę. My mieliśmy "stan wojenny", może to wystarczy?!

Ciekawe, jaki to sport uprawia ten buntownik, może biegi?

Interesuje mnie co inni myślą

To jest portal poetycki, a nie psychologiczny.

Wyszło dobrze. Wiedziałam, że jest dużo miejscowości, o śmiesznie brzmiących nazwach, ale że aż tyle, to nie wiedziałam.

- Nawet Adam w raju, jadł co Ewa dała. Zjem wszystko, nawet gdyby to był wąż - mówi do żony mąż, bo ją kocha wciąż.

40 dni postu - to był dopiero post! No i żurek, taki jałowy, bez mięsa, jedzony na okrągło, faktycznie mógł tak zbrzydnąć, że nie dziw, że go wylewano i palono. Fajnie opisałaś wszystkie zwyczaje, które fragmentarycznie, zachowały się do naszych czasów. Gdy ognisko wygasło, Staszek dokładnie wygrabi...

Każdego dnia, jeśli pogoda na to pozwalała, spotykałam się z moją sąsiadką, w naszym kameralnym ogródku przed kamienicą. - dopowiadasz, że przed kamienicą, więc za "ogródku" przecinek - Przyjęli Cię? – zapytałam z przejęciem. - "cię" mała literą (to nie list, nie słowo pisane, a...

Agnieszko, to że opowiadanie nie trafiło do konkursu, to wynik naszej rozmowy, przy przyjmowaniu opowiadań do konkursu. Ty nie powiedziałaś mi, na ile jest zgodne z Internetem, a ja powiedziałam, że mam już je Twoje dwa, więc nie ma co się zastanawiać. Jednak trzeba wyjaśnić raz na zawsze, że jak si...

Rozpoczynamy nową Pietruchę w temacie "psota". Przypominamy, że jest to konkurs o tematyce mniej poważnej, więc temat należy potraktować z przymrużeniem oka i na wesoło. Zapraszamy zatem wszystkich użytkowników do udziału w zabawie. Wezmą w niej udział utwory napisane na ten temat, tzn. z...

Zdzisławie, zapytałeś: Kierowca tira to tirowiec, a kobieta? - tirówka? (no właśnie) ?;), więc ja odpowiedziałam, że oczywiście, tak powinno się zwracać do kobiety w tym fachu, ale to była, w moim wykonaniu, wypowiedź ironiczna, bo wiem o jakim fachu każdy myśli, mówiąc - tirówka.

Z zakamarków pamięci, jak zza ciemnej szyby, wypadły wspomnienia, młodzieńcze marzenia, naiwność i miłosne westchnienia. Zbierając wspomnienia w kamień, można stłuc ciemną szybę i wpuścić światło poranka.

Ciekawe przemyślenia.

Ciekawe przyrównanie życia do muzyki.
Nutka za nutką, jak godzina za godziną, upływają nam dni, wzloty i upadki, ale ciągle w duszy nam gra apetyt na życie.

"Tirówka" - ależ oczywiście, że tak powinno się do kobiety w tym fachu zwracać. Też mnie śmieszą odmiany zawodów. Np. " pani doktor", bo "doktorka" - brzmi jakoś niepoważnie. Ostatnio w radiu, słyszałam taką wypowiedź dziennikarza: - Dzisiaj, moją gościnią, była znana p...

Opowiadanie przenoszę do Prozy, tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam Autora

Opowiadanie przenoszę do Prozy, tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam Autora