Z. Antolski pisze: ↑16 marca 2020, 09:45

Pewnie w Pińczowie zakupki robisz, Ewa?

Studia Od marca jestem na 3 roku pielęgniarstwa

Ciekawy wiersz i ciekawy dobór słów. Pozdrawiam

Bywam bardzo często w Pińczowie
Pozdrawiam

Cześć
Piękny

Dzięki ag 😊

Kochani, dziękuję za odwiedziny 😘😘😘

bodek pisze:

ciekawy projekt wieży Babel II:)

Dzięki 😊😊😊

noc dopięte na ostatni guzik* - podoba mi się 👍
Ciekawy 🙂

Fajny 😂 Powodzenia 👍

Ciekawy i przerażający obraz - zadziałał na wyobraźnię ten Staszek bez twarzy.

Ładnie, a wierszokosodrzewina - niesamowicie pobudza wyobraźnię. Klimatyczny, pachnący wiersz.

Dzięki Elu 😀😀😀
Antonello, dobrze że goni i dobrze że zaszedł, jednak ta pogoń czasami zmusza mnie do takich przemyśleń, iż ci z dżungli wcale nie muszą być od nas mniej szczęśliwi...
Nie muszą i raczej nie są mniej szczęśliwi - chyba im tego zazdroszczę.

Będę płakać 😿 To *rzeźbić*, jakoś lepiej mi brzmi. To jeden z niewielu wierszy na piszemy.pl, do którego co jakiś czas wracam. Bardzo podoba mi się jego rytm i lepiej mi brzmi jego pierwotna wersja. No ale to Ty jesteś jego tatą, a mi pozostaje 😭😭😭

Nic nie zmieniaj, prooooszę 😉

Fajny, ciepły wiersz 🙂

Bardzo mi się podoba ☺☺😊
Prawdziwa jest szalona i każdy chciałby, aby nigdy nie dorosła i miała lat naście 🙂

Piękny obraz, poważnie - czytając widzę piękną rudno-złotą jesień, panna z dredami też dodaje koloru ognia moim wyobrażeniem. Szkoda tylko, że skończyła tak marnie pośród pięknych liści, jak kameleon wpasowała się przyrodę i klimat wiersza.

Biedny... dąb ☺

Fajny, jak zawsze 😘