Owsianko, dzięki za przedni
Bodziu, nie musiała krasić, bo wszystko miała podane, zjadła i tyle ją widział

Autsajder1303 pisze: ↑19 maja 2024, 00:27 Hahaha. Była głodna, tyle że w innym sensie Dziękuję za uśmiech Gel

Żołądek zaspokojony, ale kucharz nie przypadł do gustu na tyle, aby zaspokoić inne żądze. A tak się starał
Fajnie, że rozbawiłam.

Dziękuję

Dany pisze: ↑19 maja 2024, 16:45 Dziękuję za wyrozumiałość.

Wyrozumiałość? E tam. Super to skomponowałaś

Aż z wrażenie przegapiłam posty powyżej.
Sterto myśli, cieszę się, że pochwaliłeś dopisek
Aut, fajnie, że coś skubnąłeś dla siebie
Dziękuję, chłopaki.

Owsianko i Bodzio pod moją prozą?! To trza zapisać kredą w kominie
A na poważnie... Bardzo dziękuję, panowie

I o to mi chodziło, żeby rozbawić, więc zadanie spełnione, a i moje samopoczucie jest zdecydowanie lepsze po takim komentarzu. Dziękuję, stereo

Gelsi- co sobie pomyślałaś, jak zobaczyłaś fragment swojego wiersza? Gdybym w tytule zaznaczyła, że należy szukać swoich słów, to nie byłoby żadnej psoty. No w pierwszym momencie, jak już pisałam wcześniej, zgłupiałam 😆 Ale po chwili zajarzylam. Rozpoznalam jeszcze fragment jagowego wiersza. Kreaty...

Wiem, że w bazie Piszemy jest post o pisaniu limeryków, ale i tak wkleję ten link.
http://www.limeryki.pl/zasady.html

Jago, fajnie nieźle i to zdjęcie piór takie dwuznaczne. I jest absurd. 🍀 Rymy w limerykach powinny być dokładne, ale nie mogą być gramatyczne ani same rzeczownikowe czy czasownikowe, co niestety często ma miejsce. Dlatego nie piszę limeryków, a tylko teksty limerykopodobne, bo mnie przychodzą do gło...

Co to się człowiekowi w gorączce nie przyśni?
Powodzenia

Dziękuję, Elu Jak zwykle to miłe, co piszesz.

Było Ci głupio, ale wyszło zabawnie. Ja się uśmiechnęłam
Dziękuję za Twój czas

Nie tylko do takich rzeczy jesteśmy w danej chwili zdolni. A że trudno to sobie wyobrazić? Czasem jednak może to mieć miejsce. 🙃 Dałeś do myślenia z tym zdaniem babci, więc dopiszę swoje na końcu tekstu. Myślę jednak, że się nie myliła, bo wszyscy niejednokrotnie zachowujemy się jak dzieci. 😎 Dzięku...

Dany, Tigi, cieszę się, że moja Pietrucha przypadła Wam do gustu
Często bywa, że dorośli ludzie nie umieją przegrywać, nawet w Chińczyka. Ale w tekście oczywiście pewne rzeczy przerysowałam.

I dzięki ich niezamierzonym neologizmom mamy ubaw

Elu, bo to w sumie nie ma znaczenia, czy na konkurs. Dziękuję
Tcz, dziękuję za wizytę.

Elu, na Pietruchę musi być wesoło. Dziękuję
Grażynko, psikusa zrobiła Laura, ale nie planowała takiego zakończenia. Tu już psotę zrobiło życie
Tadeuszu, dziękuję za emocje i w ogóle za miły komentarz

jaga pisze: ↑16 maja 2024, 18:15 czyli Ania znalazła się w centrum opowiadania
zagrałaś główną rolę

Nie, Jago. Nigdy nie gram głównej ani innej roli w swoich tekstach. Stawiam na wyobraźnię.

A to dopiero niespodzianka. Dobrze jednak było pomarzyć. Powodzenia