Nostalgicznie. I moje wakacje mi się przypomniały. Przeczytałam z przyjemnością.
kupić ciastko albo* lody uciekła literka

Nie znajduję słów, żeby opisać ten tekst, ale przeczytałam z przyjemnością. Ten facet na końcu, dla zachowania równowagi, że nie tylko kobiety to potwory?

W ciężeję zaplątał się o jeden ogonek za dużo.
Widzę tu czas, który jakby omija peela, bo wszystko jest tak samo beznadziejne bez względu na upływ czasu.
Pozdrawiam

Przeczytałam z ciekawością

To o kimś ważnym, kto odrzuca pomoc. Twoja interpretacja, jest więc poniekąd zgodna z tą autora, a przede wszystkim Twoja, a przecież o to chodzi, żeby każdy miał własną. Dziękuję za czytanie, odwiedziny, czas i wczucie. Też pozdrawiam cieplutko i słonecznie

Jak miło ☺

I tu się z Tobą zgodzę

Gelsomina pisze: ↑08 marca 2020, 09:50

Taj, smutnych wierszy na pewno każdy z nas napisał więcej niż wesołych.
Pisząc o smutnym przekazie po prostu głupio stwierdziłam fakt, ale to nie był zarzut. Wenie zazwyczaj bardziej smakują nasze smutki.

Spoko, to była tylko luźna informacja.

Rafał Bardzki pisze: ↑10 marca 2020, 07:41

Dobry wiersz. Jednak mam w domu osobę starą i schorowaną. Ja go nie wyczekuję.

Rozumiem. W takim wypadku też bym nie wyczekiwała. Dziękuję za odwiedziny.

Lidiusza, Morfeusz, dziękuję.

Dziękuję, Gelsi. Ciekawy komentarz.
Nie mam jakoś weny do weselszych, niestety.

Raczej oczekiwanie

Jeśli chcesz wiedzieć, to też zgadłam po wierszu zanim przeczytałam komenarze.
Ładnie tu u Ciebie

Super. Mądry, optymistyczny wiersz.

Dany pisze: ↑05 marca 2020, 23:03

czekam z żalem
że tak długo idzie
niepamiętna bólu i goryczy

czekam aż zamknie mi oczy

z tych słów można wyczytać, że peel/ka pragnie śmierci, ale w takim razie, jeśli nie jest chory/a, to dlaczego chce umrzeć? Ciało chce żyć a dusza- nie.

Tak, właśnie. Takie tam rozdarcie

elafel pisze: ↑05 marca 2020, 23:37

czekam z żalem
że tak długo idzie
Może to starość.

Może być tak jak czytasz

Elu, Dany, dziękuję.

Witaj, Dany . To pragnienie śmierci, ale nie przez chorego.

Elafel, Antolski, bardzo dziękuję