Autorka chyba ogląda serial Ranczo. Tam właśnie miejscowa "babka" w podobny sposób załatwiła byłego męża Lucy. Ja oglądam (dałem) namiętnie ten serial.
Limeryk "prawie" tak fajny, jak ten serial.

Rafał Bardzki pisze:

Zgrabna fraszka.

fraszka zgrabna, gdy pani powabna,
gdy pani heterą, to fraszka z felerem

Na zegarze wnet trzynasta

• czyżbyś żył jeszcze w komunie?
  Wtedy to właśnie "do miasta"
  po wódeczkę gnali. Ku niej
  to się sposobili, już od rana, skacowani...
  By wyprosić bez gotówki u tej, czy też innej pani

Antonella pisze:

złap łobuza za koszulę
batem chlaśnij go przez plecy
żartowałam tak w ogóle
wszystko piszę wszak dla hecy

Koszulina pęknie w szwach

• taką ma ten tutaj... gach -

Mam gwintówkę,
co zza "winkla" też potrafi strzelić w łeb
Gdy jej mało
to ich kopnie, mój podkuty mocno trep

Chłodne wargi szukające żaru
to nie wyjątek
Gdy trafią chętne, nie odrzucą daru
znajdą zakątek
Gdzie do woli, bez przeszkód, złączą się w milczeniu
z serca westchnieniem
I będą się napawać tą swoją przygodą

• jej wypełnieniem -

Antonella pisze:

kogo tutaj krew zalewa
choć mu rany chcą opatrzyć
tego koleś spod Bruszewa
sprzeda za grosz albo za trzy

Bruszewo? - to zbyt daleko od mojej chałupiny
Na niego starczą nawet, moje poślednie bździny

Z butli kapią krople gnoju

• szczurów napój ulubiony -
  uciekać muszą najlepsi
• dziobią ich tu kruki, wrony -

• mnie się pisać odechciewa -
• mnie po prostu krew zalewa -
• kiedy widzę, co się dzieje -
• kiedy rządzą tutaj chwieje -

Nie dostrzegam ja kultury

• tej potocznie rozumianej -
  więc się rozmnażają szczury,
  gryząc innych - mniej poznanych

Głos Twój prawdę całą gada

• nie ma co rwać swoich szat -
  ktoś tu chce już dla nas krat.
  Ja nie zwykłym "kleić dziada"

wieczór nad stawem
słychać rechotanie żab
zachodzi słońce

słońce zachodzi
nieczułe rechotu żab
wieczór nad stawem

Antonella pisze:

to idę sobie
niech zatem będzie jak u organisty na stypie

• cóż zrobić, jesli ktoś gustuje jedynie w swojej twórczości
  centerbo ja nad poziomy wyrastam
  inni to gnomy
  • i basta -[/center]

• nie odpiszę Ci wierszem rymowanym, bo to tutaj niemile widziane. Może wolny tekst przejdzie, napisany metrum 5+7+5[center]alkohol w szklance
  zachętą do dyskusji
  dobra podstawa[/center]

Dany pisze:

Zastanawiam się, o co tu chodzi w tych Waszych komentarzach i gdzie je umieścić, bo dziwnie to wygląda.

Przecież to są komentarze i odpowiedzi na nie, do tresci fraszki tytułowej. A że są pisane rymem - komu to szkodzi? Wszyscy są zobowiązani pisać prozą? Nie wiedziałem o tym, jak dotąd

Pijanica, alkoholik
żyją przecież obok Ciebie
Czy spodziewasz się być w Niebie
jeśli ich dziś lżysz do woli?

Antonella pisze:

drobiu mam ja szczerze dość
wolę obgryźć dużą kość

• kość Ci w gardle ugząść może
  zapij setą - to pomoże