Ach, optycznie wystaje... pół długości za marzeniem, o ile to w ogóle problem (?) :hihi:

Pierwszej strofie wystają nogi spod kołdy

Zgadza się, nie ma tam samogłoski.

https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Co-je ... 19169.html

Cholera, całe życie źle liczyłem... ale z polskiego byłem niezły w szkole :sweet:

z bu-so-lą -w rę-ku / tu jest 5 sylab

Ja się 7 naliczyłem

A co będzie?

inaczej

Jestem za dużym smęciuchem, trzeba trochę oddalić ten wszechobecny weltschmerz

Trochę za dużo czasowników (wdychają, usiłują, panuję, spieszą się, rośnie, rodzi, rozświetlą etc.) w tym, bądź co bądź, krótkim tekście, przez co mam wrażenie pewnej schematyczności formy w odbiorze.

Zaciekawiony pisze:

Słychać tym w każdej tajemnicy,
Może znajdziemy w tym skarb,

Tu trochę za blisko.

Dany pisze:

Ale fajny, surrealistyczny wiersz. Naprowadziła mnie na to "Płonąca żyrafa"

No tak, ale także "rozpłyną się nasze zegary".

Baudelaire rozdawał kwiaty, a Ty cukierki

Wg mnie wiersz nierówny, rymy czasem są bardzo ciekawe i wyszukane, innym razem proste i brzmią nieciekawie (np. skrywanych/zakochanych). Można by pomyśleć też o ciekawym podziale na strofy.

Antonella pisze:

o zostanie tatusiem
i teraz wszyscy musiem

no nie wiem...

Dobry wiersz, trochę prozy życia, ale poetycko podanej ^_^

Nie mogłem się powstrzymać, przyszło mi na myśl:
"w kolejce po odpuszczenie wytrawnych win" :]

Autsajder1303 pisze:

modlę się niebu w gwiazdy

Z tym fragmentem warto coś zrobić. Jak widzę wiersz z niebem, gwiazdami i aniołami mam ochotę odbezpieczyć rewolwer

Zgadza się (w istocie chodziło o talerz dla dzieci z postaciami Bolka i Lolka), dziękuję za wnikliwą - jak zawsze zresztą - lekturę.
Tekst pomyślany był jako żarcik, to nic ambitnego

W naturze najszybciej biegniesz ze światłem,
ale myśl bywa szybsza za całodzienną sztuczką

• czystsza, bezsenna, objawiona nocą i nie przeczy
  dojmującym wynikom, szarpanym realiom. Nie musi.
  I nie trzeba więcej biec na ratunek światłu.