Wiem :]

Wg mnie to nie azet, brakuje tu wykorzystania powszechnie używanego zwrotu w nowym niespotykanym dotąd zestawieniu np. :
opaliłem się
w świetle sprawiedliwości

-opalić się w świetle zostało użyte w zupełnie innym znaczeniu.

greeley pisze:

Choć mylę kroki a w piersi brak tchu,
męczą pawany starej warianty

l.poj. ...-...l.mn. .
pawan - te pawany - kogo czego - starej warianty
pawana - te pawany -kogo czego - starej warianty

Wybacz, ale przypadek przydawki nic tu nie zmienia.

Tak oba są b. śmieszne ale mi się zdaje, że jakuba jest tylko limerykiem z uwagi na jakieś śmieszne ''zaskakujące rozwiązanie'' (wg definicji) na końcu, bo ten pierwszy to śmieszna historyjka, w walenie się do rowa, to następstwo odpadnięcia podkowy, no może tylko wulgaryzm zaskoczył.

Uśmiałam się szczerze

No nie strój sobie żartów, trzeba było przemyśleć jak to napisać bo temat na wierszyk masz dobry.

Harcerskie szlagiery chyba każdy zna , 'Jak' czy 'Opadły mgły', jego wiersze same śpiewają.

Nie dość że dobry limeryk to jeszcze z podwójnym dnem i przesłaniem, podoba mi się.

Właśnie, ja z kolei lubię czytać strofy przeciążone treścią i okapujące w jakieś przesłanie bez względu na formę, a tu tylko anapest peon, anapest peon, ale cóż, powiem że mimo to miłe to dla ucha jeśli przeczytać na głos, bo b. zgrabny tekst.
P.s. co to są pawany?

Jak już powiedziałam dwie ostatnie zwrotki sprowadzają się do stwierdzenia : chodźbym zginął to się nie zgodzę, dlatego uważam że są przegadane, można by skończyć na przedostatniej.
Trzy pierwsze mają tylko moc.

To sztuka znaleźć piękno tam gdzie go z pozoru nie ma, świetny tekst, taki troche punkowy.

hm ciekawe, czy ta odpowiedz moze zaszkodzic pytajacemu, czy tobie

ciekawa jestem tylko czym sie inspirowales to piszac .

Tylko 2 środkowe wersy do mnie przemawiają jako wyznanie psychopaty i mogły by stanowić samodzielny wiersz,
pozostałe dwie nadają się na śmietnik historii, bo jeśli to próba wczucia się w myśli i motywy działań owego " artysty " to wyszła sztucznie.

Zgrabnie ujęte, tylko nie potrzebne te duże litery.

Czarna pierzyna np. brzmi ciekawie, jednak całość za chaotyczna jak dla mnie.