Pola pisze:

9 na prawym oku, a lewe - szkoda słów

Miła Polu, nie martw się, masz plusy nawet w oczach

Janku, sny nadchodzą -jest tytułem, nie pierwszym wersem, ale rozumiem myśl.
Miłego dnia w ten piękny poranek.
Naucz mnie proszę, wpisywać tak na kolorowo. Próbowałam, ale nie mogę rozgryźć

Czytam i podziwiam błyskotliwość i poczucie humoru. ♥ pozdrawiam :thumbup:

A mnie się podoba. Melancholia. Ładny opis miłości i niespełnienia. Smutna historia, wszyscy nieszczęśliwi. Może trochę za bardzo opisowo, ale widocznie taką miała autorka potrzebę.
Pozdrawiam

Kowalska pisze:

ust wilgotnych dotykasz przypadkiem
myślisz to ona
przechodziła aleją lipową

El Sordo pisze:

włochata tarantula

gdyby było: włochaty pająk, to mogłoby tak być, bo różne są pajaki, ale skoro jest napisane , ze to tarantula, to wiadomo, że włochata, nie potrzeba tego faktu pisać, bo powstaje wtedy truizm.
Reszta podoba mi się. Pozdrawiam )

na wszystkim można robić interes, nawet cudzym kosztem.
Podoba mi się )

Przynajmniej choć raz każdy z nas pisał o lustrze. Temat więc obgadany i trudno czymś nowym zaskoczyć. U Ciebie ciekawe podejście do tematu, tylko za dużo razy powtarzasz słowo "lustro"
Pozdrawiam )

Pola pisze:

Mówią mi tylko – wracaj, zechciej przeżyć,
tę ciszę zbliżających się pszenic.

pewnie, można podziwiać obce miejsca, ale sercem w rodzinnym się zostaje. Nie ma to, jak czas żniw.
Pozdrawiam

Star ) dziękuję
Elu, pospacerujmy razem, to takie urokliwe miejsce.
Pozdrawiam serdecznie )

Wiem z kim chciałabyś porozmawiać.

"pozornie wszystko ukryte
pod kamieniem
przez konieczność milczenia "

świetnie to ujęłaś.
Podoba mi się. ) Pozdrawiam wieczornie )

Podoba mi się to co zaproponował Jan.

))Podobają mi się :
"kartki karteczki
wszędoprzylepne "
Pozdrawiam

dorotea, miło mi, że coś sobie wybrałaś. Pozdrawiam )

[ Dodano: 2011-06-30 ]
Alter )

Pola pisze:

Jest taki krzew ciernisty
Co wprost wyrasta pod stopą
Z gniazd mroźnych ścian
Zatrzaśniętych drzwi
I kolcami oplata
Każdą domu część
By nocami śpiewać
Swą cierniową pieśń

Tak sobie pomyślałam, że każdy za zatrzaśniętymi drzwiami ma swój cierniowy krzew.
Przeszedł mnie dreszcz. :thumbup: