PISZEMY.PL - Portal literacki i edukacyjny

Będzie nowy temat, wstawię jutro o 20.00, w dziale limeryk. Podam też do niego linka w shoucie, żeby było łatwo znaleźć.

Może ktoś jeszcze się skusi i weźmie udział w zabawie?
Zapraszamy.

tomek, pisałam powyżej, każdy ma prawo oceniać według własnego gustu, Tobie może się nie podobać, ktoś inny ma prawo ocenić na bardzo dobrze.

Jeszcze jedna bezsensowna (czyjakolwiek) uwaga na temat gwiazdek i zostaną zlikwidowane. Przepraszam za offtop.

Marku, wyrażona pochlebna opinia nie czyni z marnego tekstu wybitnego dzieła, tak samo jak ostra, bezzasadna krytyka nie odbiera wartości tekstowi dobremu. Pod Twoim wierszem są zarówno opinie oceniające tekst jako bardzo dobry, jak i te sugerujące potrzebę zmian. Jako autor możesz z każdą z opinii ...

Na początku to bawiło - dwóch autor, nielubiących się nawzajem, wymyśla wierszyki. Szkoda, że zamiast dowcipu prezentowana jest w nich niechęć, wierszyk bez polotu i dowcipu staje się po prostu żałosny. Ponieważ mam już dość miernych agresywnych tekstów, a jak widzę nie tylko ja, ewentualne następne...

Myślę, że później (najlepiej w piątek) - konkurs skończy się o 23.00, ocenić trzeba będzie na spokojnie dwadzieścia (trzydzieści? czterdzieści?) limeryków, więc bez sensu to robić po nocy na chybcika.

Zapraszamy, jeśli jeszcze ktoś chętny jest.

Podoba się bardzo

Dziękujemy za lapidarnie wyrażoną zgodę.

Usiadłszy więc nad Opatówką
z niziutko spuszczoną swą główką
się lekko kołysał
i nadal wysysał
to mleczko, bawiąc się makówką

Dziękuję.

Pewien człowiek co żył tuż przy Przemszy
skarżył się, że ta Przemsza mu szemrzy.
Kupił sobie zatyczki
(dwa douszne patyczki)
i bez przeszkód po nocy znów grzeszy.

Raz poeta znad rzeki Szreniawy
uskutecznił se pomysł ciekawy.
Do każdego wierszyku
wstawiał rymów bez liku,
wydał tomik - "Poeta Marniawy"

Zgłoszenia przyjęte.

dorotea zgodziła się być jurorką, mam nadzieję, że elafel też się zgodzi. Antonella, proszę podaj, kogo jeszcze chciałabyś w jury (dwie osoby).

Kto jeszcze odważny?

http://piszemy.pl/viewtopic.php?p=45077 ... ght=#45077

http://piszemy.pl/viewtopic.php?p=45076#45076

Kto odważny, niech się zapisuje.

Zasady Konkursu.

Przepraszam za post pod postem, ale założyłam dwa tematy z wzajemnymi linkami.

Zgłaszamy w tym temacie swoje uczestnictwo.
Proponujemy dwoje jurorów.

Miła pani co żyła nad Liwą Uchodziła za bardzo szczęśliwą Aż raz pewnej niedzieli Wszyscy się dowiedzieli Że kłamczuchą bywała straszliwą Pewnie pan lubił pływać w Leniwce Kiedy nad nim śmigały myśliwce No i kiedyś niestety Nie dopłynął bo - rety! Utrącili mu uszy, parszywce (Wiem, nie są za bardzo ...

Rozbawiliście mnie

Zgadzam się z greeleyem (co do limeryku). Niestety, zabawny za bardzo ten tekst nie jest.
Wersja druga już zupełnie limerykiem nie jest. Szczerze mówiąc, dużo większą przyjemność mam czytając Twoją prozę - tam idziesz w jakość.

Pewien pies który chyłkiem uciekał
Na mównicy udawał człowieka
Kiedy wylazł już z kąta
to się bacznie rozglądał
Ale zamiast powiedzieć coś - szczekał

Troszkę rytmiczniej.

Znaleziono 2000 wyników

Konkurs limerykowy - zgłoszenia