Najlepsza na świecie inspiracja? Życie!!!

[Olivia_88]

Nie ma lepszej inspiracji dla mnie, jak życie moje i ludzi mi znanych. Uważam, że to co przynosi nam każdy dzień jest nie tylko prawdziwe, ale również jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne oraz autentyczne, choć czasami bardzo zaskakujące i trudne do pojęcia. Życie to najlepsza szkoła, która uczy mnie obserwacji i wyciągania wniosków z ogladanych przeze mnie wydarzeń. Dzięki temu moi bohaterowie są dla mnie osobami bardzo bliskimi, z którymi potrafię się silnie zżyć w czasie pisania danej historii.

[kaska1991]

Zgadzam sie! Życie pisze najwspanialsze scenariusze Z niego czerpiemy wszystko a przede wszystkim wenę twórczą

[Seville]

Stuprocentowa racja autorce.
Życie to najlepszy temat- niewyczerpalny. Tak banalny i oryginalny zarazem, że trudno znaleźć bardziej odpowiedni. Życie to ciągła zagadka, nieskończona historia- ona się nigdy nie skończy. Ten wulkan pomysłów nigdy nie skończy tryskać nowymi ideami. Pozdr.

[Aleksis]

To co doświadczamy w naszym życiu , wpływa zdecydowanie na emocje i uczucia. A PISZĄC zawsze odnosimy się do tego, w jakim stanie uczuciowym jesteśmy, bynajmniej ja tak sądzę, ale czy zauważyliście pewną ciekawą zależnośc? Mianowicie, kiedy piszemy coś w stanie głębokiego zakochania lub cierpienia, wiersz zawiera w sobie te elementy, przelewamy uczucia na papier. Ale po czasie, czytając swój wiersz będąc już w innym stanie emocjonalnym, nabiera on zupełnie innego znaczenia, możemy go zinterpretować absolutnie inaczej, niż w dniu kiedy go tworzyliśmy, to jest niezwykłe.
Inspiracja w chwili pisania jest krótkotrwała, ale możemy ją ,,podczepić" do innego uczucia i odczytać z niej nową treść.

[Calendula]

Sęk w tym, by umieć odpowiednio 'obrobić' taką życiową inspirację. Myślę, że najlepszym przykładem mistrza w czerpaniu pełnymi garściami z życia jest Hrabal. To, co on pisze o codziennych sprawach - to czysta rozkosz. Polecam
Ja coraz częściej inspiruję się jakąś sytuacją z mojego życia, jednak staram się to mitologizować, aby każdy mógł wyciągnąć z tego jakieś wnioski, aby nie było za bardzo hermetyczne.

[casis]

Również się zgadzam z wami wszystkimi. Nasze życie i nasze otoczenie są dla nas największą inspiracją. W sumie można śmiało powiedzieć, że to co piszemy i jak piszemy<chodzi o styl> w dużej mierze zależy on naszego otoczenia.

[Pravuslamia]

Życie tworzy same tragedie... ;]

[E.Horsztyński]

Jasne. Temu moja opowiadania przeważnie nie mają happy endów

[lidia_44]

Również się zgadzam, że życie jest dla nas największą inspiracją.