Wierszem Miesiąca III/24 został utwór Baśń wyszeptana o Poezji - Autsajder1303

Najlepszym anonimowym opowiadaniem został utwór - "Pani Basia" - jaga

Rozpoczynamy nowy konkurs o Złotą Pietruchę w temacie - "psota"

Dyskusje na temat poezji i poetów...

Czyli: dyskutujemy o literaturze, kulturze oraz pytamy, skąd czerpiecie pomysły?

Moderator: Redakcja

Awatar użytkownika
Pola
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 4429
Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
Lokalizacja: Już Szynwałd
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 3
Fraszkowy Król: 2

Dyskusje na temat poezji i poetów...

Post autor: Pola »

Zapraszam do rozmów na ten temat :)

Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo

Awatar użytkownika
Alter
Emeryt/ka
Posty: 1297
Rejestracja: 22 maja 2011, 22:01
Lokalizacja: Polska czyli nigdzie
Złotych Pietruch: 3
Srebrnych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 3

Post autor: Alter »

Jak polują pingwiny.
Stado ptaków staje na skraju kry i wywołuje sztuczny tłok. Niby przypadkiem, strącają do wody pierwszego z brzegu. W głębinie mogą grasować rekiny i inne drapieżniki, którym smakują pingwiny. Jeżeli pechowiec wypłynie, wszystkie inne też skaczą i polują na rybki. Jeżeli nie wypłynie, czekają jakiś czas i powtarzają numerek z wpychaniem kolegi do morza.
Będę takim pierwszym pingwinem, chociaż nikt mnie nie zepchnął z mojej kry. :lmao:

Julian Tuwim o poezji
Po wojnie, kiedy Tuwim wrócił do kraju, będąc już postacią powszechnie znaną i szanowaną,
znalazł się na pewnym przyjęciu, gdzie wśród licznie zgromadzonych gości, byli też literaci, którzy przecież nie przepuszczą okazji do darmowej wyżerki. Stojąc , nieco z boku, Tuwim mimowolnie usłyszał fragment wywodu jakiegoś pryszczatego poety - Poezja to jest...
W tym momencie wielki poeta nie wytrzymał i podszedł do gościa.
- Naprawdę pan wie? Chętnie posłucham.. Ja, widzi pan, piszę już od czterdziestu lat i ciągle nie wiem co totakiego poezja

Ex auribus cognoscitur asinus

Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1962
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

Alterku! Tuwim nie musiał wiedzieć, Tuwim ją czuł, nie trzeba wiedzieć jak wyglądają kwiaty i z czego się składają, ale jak ktoś ma nosa to wyczuje zapach, do tego można być nawet ślepym i głuchym :)

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
Alter
Emeryt/ka
Posty: 1297
Rejestracja: 22 maja 2011, 22:01
Lokalizacja: Polska czyli nigdzie
Złotych Pietruch: 3
Srebrnych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 3

Post autor: Alter »

I w tym miejscu zaczynają się już pytania. Co jest, a co nie jest poezją? Gdzie zaczyna się proza?Definicje zadowolą niewielu, bo wiele utworów nie mieści się w sztywnych ramkach.
Jak wiesz jestem poznańską Pyrą i lubię konkretnie wiedzieć...
Oczywiście żartuję, ale sama widzisz, że to wcale nie są głupie pytania. Chyba, że sam autor ma prawo decydować i klasyfikować - Tak, moja rymowana etykieta na musztardę, to utwór poetycki. Albo - to moje barachło, popełnione po pijanemu w stodole, przy świeczce, to oczywiście proza.
I wtedy wszystko jasne ;D

Ex auribus cognoscitur asinus

Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1962
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

Alter pisze:

Chyba, że sam autor ma prawo decydować i klasyfikować

Autor to sobie chyba może... ;D
np zdecydować że jego książka kucharska zawiera tysiąć poematów ma temat kurczaka w sosie i powiedzieć czytelnikowi, że ma czytać między wersami.
Tylko co na to czytelnik? :lmao:
Nie będzie miał wyjścia, będzie musiał zinterpretować przepis po swojemu, tylko na grzybka mu wtedy ten cały "tomik" , sam wtedy stanie się kulinarnym poetą. / albo i nie, a kurczak poleci do śmietnika razem z tomikiem/ :lmao:

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
awatus
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 843
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 01:02
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: awatus »

Co to jest poezja to tak samo jakby zapytać co to jest miłość. Wiemy, że to jest uczucie i wiemy do kogo można ją odczuwać, czujemy ją gdy jest blisko ale tak naprawdę jej prawdziwej twarzy nikt nie pozna. Może dlatego iż dla każdego ma inną twarz i każdy widzi owe twarze zupełnie z innej perspektywy. I tak jak z "jakością" miłości bywa również z jakością poezji. Więc na Casanovę poezji nie wystarczy tylko długi pióro i wiedza jak zamoczyć w kałamarzu.

"Śmiejesz się do mnie draniu, gdy brew wznoszę swą do góry
I kiedy pokład pełen krwi, gdy ginie wróg jak szczury,
Gdy nagiel-zupa szkodzi mi i batem grzbiet pocięty,
Przedrzeźniasz wtedy moją twarz na płótnie rozciągnięt"

Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1962
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

awatus pisze:

Więc na Casanovę poezji nie wystarczy tylko długi pióro i wiedza jak zamoczyć w kałamarzu.

Jak mówi Kazik " trzeba jeszcze alfabet znać od góry do dołu i od dołu do góry" ;D
A reszta to kwestia "spojrzenia przez pryzmat".
A wtedy nawet rymowana etykietka na musztardę poezją się stanie, byleby napisana były z poprawnością gramatyczną
Musztarda Sarepska -
Doprawdy niekiepska.
Mnie ona smakuje,
Komu nie pasuje,
Ten niech ją wypluje.

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
awatus
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 843
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 01:02
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: awatus »

A reszta to kwestia "spojrzenia przez pryzmat".

Gdyby pryzmat transmutował a nie tylko zniekształcał to by było możliwe.

Choć szukanie poezji w musztardzie to nie lada wyzwanie.

"Śmiejesz się do mnie draniu, gdy brew wznoszę swą do góry
I kiedy pokład pełen krwi, gdy ginie wróg jak szczury,
Gdy nagiel-zupa szkodzi mi i batem grzbiet pocięty,
Przedrzeźniasz wtedy moją twarz na płótnie rozciągnięt"

Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1962
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

awatus pisze:

Gdyby pryzmat transmutował a nie tylko zniekształcał to by było możliwe.

Awatusie! Niektórzy uważają osoby piszące wiersze za umysłowo zniekształcone, więc co nam zależy :) Możemy przedstawiać świat w krzywym zwierciadle poezji, od trzeźwego spojrzenia teoretycznie jest proza.
A co do szukania poezji w musztardzie, czemu nie, można spróbować :)
Chcesz?

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
awatus
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 843
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 01:02
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: awatus »

Niektórzy uważają osoby piszące wiersze za umysłowo zniekształcone

Ale nie mówimy o zniekształceniu umysłowym piszących a o zniekształceniu a właściwie transmutacji utworu z tekstu na etykiecie na wiersz.

A co do szukania poezji w musztardzie, czemu nie, można spróbować

Trudno mi odpowiedzieć nie mam chyba obecnie natchnienia na merdanie w musztardzie. :)

[ Dodano: 2011-11-22, 13:46 ]

z tekstu na etykiecie na wiersz.

a właściwie w poezję.

"Śmiejesz się do mnie draniu, gdy brew wznoszę swą do góry
I kiedy pokład pełen krwi, gdy ginie wróg jak szczury,
Gdy nagiel-zupa szkodzi mi i batem grzbiet pocięty,
Przedrzeźniasz wtedy moją twarz na płótnie rozciągnięt"

Awatar użytkownika
Alter
Emeryt/ka
Posty: 1297
Rejestracja: 22 maja 2011, 22:01
Lokalizacja: Polska czyli nigdzie
Złotych Pietruch: 3
Srebrnych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 3

Post autor: Alter »

Trzeba być nienormalnym, żeby pisać. Norma, to ogół. Piszący to margines, siedlisko patologii, kompleksów, urojeń, stanów maniakalno-depresyjnych, nawrotów manii natręctw, a jakże często, megalomanii. Gdyby jeszcze wszyscy dobrze pisali, albo przynajmniej mieli coś do przekazania. Biografie poetów, prozaików i - w ogóle - parających się literaturą, to interesujący suplement do podręczników psychiatrii.
Z drugiej strony, szacunek należy się wszystkim twórcom. Za to, że im się jeszcze chce.
Tworzą literaturę, w czasie, gdy niepiśmienni Wandalowie w najlepsze plądrują Rzym.
Au revoir!

Ex auribus cognoscitur asinus

Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1962
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

awatus pisze:

Trudno mi odpowiedzieć nie mam chyba obecnie natchnienia na merdanie w musztardzie.

A to potrzeba natchnienia?
Mnie potrzeba tylko czasu ;)

Alter pisze:

Gdyby jeszcze wszyscy dobrze pisali, albo przynajmniej mieli coś do przekazania.[/quote]

Ja mam :hihi:

Oda do musztardy

Kremie w miodowym kolorze,
Bez ciebie czyż obyć się może
Kiełbaska pieczona na grilu?
Tyś w smakach i rodzajach tylu,
Że każde zaspokoisz gusta,
Kto smak twój poczuje w ustach,
Zarazem jest w niebie i w piekle,
Na sercu aż robi sie cieplej,
Gdy trzewia gorczycą rozpalasz
I działasz na zmysły jak alasz,
Podporo rodzinnych posiedzeń,
Bądź zawsze na moim obiedzie.

;)

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
awatus
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 843
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 01:02
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: awatus »

A to potrzeba natchnienia?
Mnie potrzeba tylko czasu ;)

Mnie potrzeba natchnienia i chęci.

A tekst zabawny i nadawałby się do reklamy musztardy może Kamis byłby zainteresowany?

I czy każdy wierszyk można nazywać poezją?

"Śmiejesz się do mnie draniu, gdy brew wznoszę swą do góry
I kiedy pokład pełen krwi, gdy ginie wróg jak szczury,
Gdy nagiel-zupa szkodzi mi i batem grzbiet pocięty,
Przedrzeźniasz wtedy moją twarz na płótnie rozciągnięt"

Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1962
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

awatus pisze:

I czy każdy wierszyk można nazywać poezją?

Ten tak
Ma przekaz, zawiera podstawowe środki wyrazu jak
"...Zarazem jest w niebie i w piekle, ..." - przenośnia
"...I działasz na zmysły jak alasz, ..." - porównanie
"...Podporo rodzinnych posiedzeń, ..." - epitet
To jest fraszka, taki gatunek poezji.
Czy uważasz, że poezja ma być tylko ponura, wzniosła i zrozumiała dla nielicznych, a głównie dla autora, w takiej sytuacji całe pisanie byłoby bez sensu, bo pisze się po to aby ludzie czytali i rozumieli.
We fraszkach sprawdzali się najwięksi, to sprawdzian formy językowej, spróbuj napisać.

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
awatus
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 843
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 01:02
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: awatus »

We fraszkach sprawdzali się najwięksi, to sprawdzian formy językowej, spróbuj napisać.

Jak tylko najdzie ochota.

Ten tak
Ma przekaz, zawiera podstawowe środki wyrazu jak
"...Zarazem jest w niebie i w piekle, ..." - przenośnia
"...I działasz na zmysły jak alasz, ..." - porównanie
"...Podporo rodzinnych posiedzeń, ..." - epitet

Więc Julian Tuwim ma swoją odpowiedź.

"Śmiejesz się do mnie draniu, gdy brew wznoszę swą do góry
I kiedy pokład pełen krwi, gdy ginie wróg jak szczury,
Gdy nagiel-zupa szkodzi mi i batem grzbiet pocięty,
Przedrzeźniasz wtedy moją twarz na płótnie rozciągnięt"

tomek
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1438
Rejestracja: 04 kwietnia 2008, 21:23
Lokalizacja: stołeczne miasto Poznań
Wierszy miesiąca: 1

Post autor: tomek »

Ale dziś pomidoróweczkę jadłem - poezja!

„demokracja nie ma nic wspólnego z wolnością. Jest to łagodny wariant komunizmu”

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19832
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

tomek a z czym, z ryżem? Ja też mam dziś na obiad pomidorową. Fakt- poezja.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
ovoc_ziemii
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 1446
Rejestracja: 03 lutego 2008, 15:06
Lokalizacja: ze straganowej półki

Post autor: ovoc_ziemii »

Żeby napisać wiersz, potrzeba jedynie czasu. Żeby napisać dobry wiersz, potrzeba jedynie natchnienia.
Jeśli coś jest wierszem, nie oznacza zaraz, że jest poezją. Tak samo poezja - siedzi nie tylko w wierszach. Poezja to dusza wiersza, nie każdy ją posiada.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
awatus
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 843
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 01:02
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: awatus »

Żeby napisać dobry wiersz, potrzeba jedynie natchnienia.

Natchnienie też może być jeszcze niewystarczające. Bez czasu, bez talentu, bez autentyczności nic z tego nie będzie.

Ale dziś pomidoróweczkę jadłem - poezja!

Dobra pomidoróweczka to zaiste poezja.

"Śmiejesz się do mnie draniu, gdy brew wznoszę swą do góry
I kiedy pokład pełen krwi, gdy ginie wróg jak szczury,
Gdy nagiel-zupa szkodzi mi i batem grzbiet pocięty,
Przedrzeźniasz wtedy moją twarz na płótnie rozciągnięt"

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18276
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

W tym temacie - wiem, że życie to nie poezja
choć czasem żyjemy poezją bo ona potrzebna w życiu
pozdrawiam dyskutujących

Ela

ODPOWIEDZ