Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

#1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.2

Co ostatnio przeczytaliście?

Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4472
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

#1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.2

Post autor: Autsajder1303 »

Joe - Więc te dzieci były gotowe ryzykować zachorowanie, jedząc szczury, tylko dlatego że były głodne.
Yeonmi - Mamy w Korei Pòłnocnej takie powiedzenie: "Nie ma bogactw dla kogoś, kto umarł najedzony". Dlatego nawet przy trzęsieniu ziemii, ludzie nie uciekają. Mama opowiadała mi, że na studiach, podczas trzęsienia ziemii, uczniowie nie uciekali z uniwersytetu, biegli prosto do kuchni. Chcieli się chociaż najeść przed śmiercią, więc jeśli dostajesz obietnicę choć jednego posiłku, ryzykujesz wszystko, żeby go zdobyć.
Joe - Czyli cały kraj jest w tym niekończącym się stanie głodówki.
Yeonmi - Tak. Pamiętam grę, w którą grałam z siostrą kiedy byłam młodsza. Nigdy nie jadłam tyle, żeby czuć się pełną, więc mówiłam, że mogę zjeść sto bochenków chleba, a moja siostra odpowiadała, że może zjeść całą górę chleba, "mogę zjeść dziesięć tysięcy razy więcej niż ty" mówiła. Wtedy nie znałam limitu swojego żołądka, bo nigdy tego nie sprawdziłam.
Joe - Więc byłaś bez przerwy głodna.
Yeonmi - Bez przerwy, nigdy nie byłam najedzona.
Joe - Wróćmy do twojego ojca, zamknęli go za handel metalami, za to że chciał zdobyć zasoby, pieniądze na jedzenie z czarnego rynku.
Yeonmi - Tak, robił to byśmy mogli przeżyć. Reżim nie zaopatruje ludzi w żywność, więc muszą łamać prawo, handlować nielegalnie, żeby przetrwać. Bez tego, przetrwanie jest wręcz niemożliwe. Dlatego ojciec handlował metalem, zanim go złapali i skazali na obóz więzienny.
Joe - I jak długo tam był?
Yeonmi - Kilka lat, chociaż dostał wyrok na ponad dziesięć. Po jakimś czasie, mniej więcej trzech czterech latach, wyszedł z powodów zdrowotnych, jednak musiał tam wrócić. Był bardzo przebiegły. Przekonał strażnika, że jeśli go wypuści, zapłaci mu pieniędzmi. Korea Północna jest najbardziej skorumpowanym krajem na świecie.
Joe - A kiedy już wyszedł. Jak to było?
Yeonmi - Nie rozpoznałam go, kiedy do mnie wrócił, nie miałam pojęcia, że to jest mój ojciec. Nawet jego głos się zmienił. Mam kilku znajomych w podziemiu, nawet kiedy z nimi rozmawiam, słyszę w ich głosie co przeżywają. Dlatego dla nas, bardzo łatwo jest rozpoznać, jeśli ktoś chce nas oszukać, podszywając się pod kogoś z północy.
Joe - Mówisz, że da się rozpoznać opresję w ich głosie.
Yeonmi - Tak.
Joe - Jak ona brzmi?
Yeonmi (załamanym głosem) - Jak strach, to jakby byli przerażeni do tego stopnia, że nawet o tym nie wiedzą. (Yeonmi ze łzami w oczach) Nie rozpoznawałam ojca po głosie, chociaż wyczuwałam, że był śmiertelnie przerażony, miałam wtedy dziewięć lat i nie mogłam zrozumieć, czemu się tak boi.
Joe - A kiedy już wyszedł, czy wrócił z powrotem do więzienia?
Yeonmi - Nie, ocaliłam go, kiedy bylam w Chinach. Oczywiście musiał wrócić, ale tak się nie stało. Umarł w Chinach.
Joe - Miałaś trzynaście lat, kiedy uciekłaś. Z kim wtedy byłaś, z mamą?
Yeonmi - Tak.
Joe - Jak się wydostałyście?
Yeonmi - Na początku miałam uciec razem z siostrą, ale siostra uciekła z przyjacielem, kiedy byłam w szpitalu na zapalenie wyrostka robaczkowego. Zostawiła mi wiadomość-notatkę. Kiedy mama i ja próbowałyśmy ją odnaleźć, natknęłyśmy się na kobietę, która twierdziła, że może nam pomóc dotrzeć do Chin.
Joe - Jak wspominasz tę podróż?
Yeonmi - Namawiałam mamę, żeby wyruszyła ze mną, ona na początku nie chciała, ze względu na ojca, który czekał w domu. Tragedia polega na tym, że nigdy nie jest nam dane pożegnać się z bliskimi. Bo gdyby nas po drodze złapano, a mój ojciec wiedziałby o tej ucieczce, dostałby za to okrutną karę. Dlatego lepiej było, że nic nie wiedział, dla jego własnego bezpieczeństwa. Oni mogą cię torturować do momentu, w którym powiesz wszystko, tylko po to, żeby przestali. Będą cię torturować podświadomie, nie pozwolą ci spać, zamkną cię w ciasnym pokoju, gdzie jest niewiele powietrza. Po czterech dniach wariujesz i mówisz wszystko o co cię proszą. Wiedza o naszej ucieczce, byłaby dla niego wyrokiem śmierci. Powiedziałam mamie, że nie może mieszać w to ojca. Tamtego dnia przeszliśmy przez pasmo gór i dotarliśmy na brzeg rzeki. Mama miała koneksje ze strażnikami.
Joe - Dlaczego nie zabraliście ojca ze sobą?
Yeonmi - Bo był schorowanym mężczyzną, wtedy z jakiegoś powodu, tylko kobiety mogły uciec. Nie wiem czemu, ale kobieta, która nam pomogła mówiła, że powinnam po prostu uciekać z mamą i nawet się nie przyznawać, że jest moją matką. Miałam mówić, że mam osiemnaście lat, a mama trzydzieści kilka.
Joe - Czy to miało wam w jakiś sposób pomóc w ucieczce?
Yeonmi - Tak.
Joe - W jaki sposób?
Yeonmi - Nie mam pojęcia, powiedziała, że tak będzie najlepiej.
Joe - Może dlatego, że w Chinach jest ogromna dysproporcja mężczyzn w stosunku do kobiet, więc może chcą żeby jak najwięcej kobiet w wieku "legalnym" przeszło granicę, kobiet gotowych do wyjścia za mąż. Czy myślisz, że o to w tym wszystkim chodzi?
Yeonmi - Myślę, że tak, że ten przemyt jest skutkiem polityki jednego dziecka w Chinach. Wiele dziewczynek zostało zabitych w wyniku aborcji. I teraz Chińczycy nie mają szans na znalezienie partnerki, bo najzwyczajniej brakuje kobiet. Dokładnie, ponad trzysta milionów mężczyzn z obszarów wiejskich, nie jest w stanie znaleźć żony.
Joe - Trzysta milionów?
Yeonmi - Ponad trzysta milionów i ta statystyka z każdym dniem wzrasta. To ogromny problem dla chińskiego reżimu, rzecz w tym, że nawet w tej sytuacji, nie pozwalają kobietom z Korei Północnej zostać w Chinach. Łapią nas i odsyłają z powrotem do Korei Połnocnej. W zeszłym miesiącu, Chińczycy odesłali okolo pięćdziesięciu defektorów. To jak wysyłanie ich do Aushvitz. Dosłownie zesłanie na śmierć do obozu śmierci. Odsyłają nas z powrotem, ponieważ uważają nas jako zagrożenie dla chińskiego reżimu. I tu pojawiają się przemytnicy, oportuniści, którzy widzą szansę na zarobek. Dlatego, że jesteśmy bezradni, dlatego, że uciekamy przed chińskimi organami ścigania. Nawet jeśli przemytnicy nas gwałcą, lub zabijają, ostatnim miejscem, do którego zwrócimy się o pomoc, jest chińska policja.
Joe - Jak myślisz, dlaczego Chińczycy uważają, że kobiety z Korei Północnej w jakiś sposób zagrażają ich imperium?
Yeonmi - Bo w to wierzy Kim Dzong Un, uważa, że Chiny upadną przez defektorów. Więc po przejęciu władzy, pomimo tego, że brakuje elektryczności, zbudował wzdłuż całej granicy sieć ogrodzeń pod napięciem. I teraz nie tylko żołnierze, którzy strzegą granic, mają bezpośredni rozkaz "strzelać, żeby zabić", nawet nie mówią żeby się zatrzymać, po prostu zastrzelą cię na miejscu. Po za tym, ziemia jest naszpikowana minami. Cały kraj stał się obozem koncentracyjnym.
Joe - Kiedy zaczęli rozstawiać miny?
Yeonmi - Kilka lat temu.
Joe - Czyli już po twojej ucieczce.
Yeonmi - Tak, teraz już się nie słyszy o uciekinierach. Na dzień dzisiejszy, ucieczka jest wręcz niemożliwa.
Joe - Jedną z najbardziej wstrząsających rzeczy, o których opowiadałaś Jordanowi, był moment, kiedy widziałaś jak ktoś gwałci twoją mamę i że twoja mama poświęciła się, bo chcieli ciebie.
Yeonmi - Tak.
Joe - To był pierwszy raz, kiedy zobaczyłaś czym jest seks?
Yeonmi - Nawet nie miałam pojęcia, że to był seks. Nie wiedziałam, że to był gwalt. Nie ma na to określenia w Korei Północnej, tak samo jak nie ma określenia na stres.
Joe - Nie ma określenia na stres?
Yeonmi - Jak możesz odczuwać stres w socjalistycznym raju? Nie ma czegoś takiego jak trauma, depresja, bo nie można mieć depresji w socjalistycznym raju. Nie istnieje określenie wolności, albo praw człowieka, nie ma takiego słowa jak gwałt, albo nawet seks. Dlatego to co widziałam, było dla mnie po prostu okropne, dopiero później ktoś mi wyjaśnił, że to był gwałt.
Joe - Powiedziałaś też, że nigdy wcześniej nie znałaś słowa miłość.
Yeonmi - Nie. W Korei Północnej nie istnieje takie słowo jak miłość.
Joe - Więc twoja mama nigdy nie powiedziała, że cię kocha? Ty nigdy nie mówiłaś tego swojemu ojcu?
Yeonmi - Dokładnie. Tam nie ma nawet takiego słowa jak "ja". Oni nie chcą, żeby ludzie czuli się indywidualnie, to najgorsze co możesz zrobić, być indywidualnym. Wszystko bazuje na kolektywizmie, więc zamiast mówić "ja lubię wodę", mówi się "lubimy wodę", "lubimy kimchi" (tradycyjne koreańskie danie). To wygląda zupełnie inaczej w Korei Południowej, tam się odróżnia "ja" od "my", więc kiedy ludzie z północy mówią "my", południowców to bardzo frustruje. Bezustannie mieszamy te dwa słowa, w ten sposób reżim kontroluje twój umysł, przez mowę. To jak 1984 George'a Orwell'a. Dlatego mowa, język są tak bardzo istotne, żeby kontrolować ludzi, kontrolować ich myśli. Z tego powodu, pozbyli się romantycznej miłości. Koreańczycy z północy nie wiedzą nawet, że można darzyć uczuciem drugiego człowieka. Jedyne pojęcie miłości jakie znają, jest wyrażane w formie pisemnej, miłość do przywódcy.
Joe - Kiedy umarł Kim Dzong Il, ludzie lamentowali na ulicach, niektórzy zostali wysłani do więzienia za to, że nie lamentowali wystarczająco. Dla Amerykanów, to było naprawdę dziwne, obserwować ten spektakl. To było jak gra aktorska, oni tak naprawdę nie płakali. Zwyczajnie jęczeli, w niezwykle teatralny sposób, żeby zapewnić wszystkich, że są posłuszni.
Yeonmi - Tak, od tego zależy twoje życie. Ludzie cię obserwują. Jeżeli nie jesteś w żałobie, lamentując w najbardziej ekstremalny sposób, wyślą cię do obozu na egzekucję. Więc robimy to po to, by przetrwać.
Joe - A widziałaś kiedyś, żeby ktoś nie lamentował wystarczająco.
Yeonmi - Nie, nikomu nie przyszłoby to do głowy. Od tego zależy życie twoje i twojego pokolenia.
Joe - Więc wszyscy to wiedzą.
Yeonmi - Oczywiście, że tak, nawet niemowlęta to wiedzą. Kiedy się rodzisz w Korei Północnej, wiesz czym ona jest. Nie zadajesz pytań. To jedna z pierwszych rzeczy, które usłyszałam od mamy, gdy byłam młosza. Nie: "uważaj na nieznajomych", zamiast tego mówiła " trzymaj język za zębami, to najniebezpieczniejsza broń, jaką posiadasz w swoim ciele. Nawet nie waż się szeptać, mogą cię usłyszeć ptaki i myszy." To jedna z pierwszych rzeczy, które słyszysz od rodziców, jak to co mówisz, może być niebezpieczne.
Joe - A czy osobiście widziałaś kiedyś, kogoś ze swoich znajomych, kto został aresztowany za swoje słowa?
Yeonmi - Ci ludzie po prostu znikają. Mama znajomej mojej siostry, z którą chodziła do klasy, została zabita, bo ktoś ją oskarżył o otrzymanie pieniędzy od CIA. Miesiąc później stwierdzili, że to nie była prawda, że nie była szpiegiem. Jej rodzina została wypuszczona z obozu koncentracyjnego. Nawet ich nie przeprosili. Koreańczycy nie znają konceptu okazywania skruchy przez władzę, albo że mogą popełniać błędy.
Joe - Jak się dowiedzieli, że ta kobieta nie była szpiegiem?
Yeonmi - Nie wiem. Pewnego dnia, koleżanka siostry po prostu wróciła do klasy, powiedziała, że ją wypuścili, bo jej mama nie była szpiegiem.
Joe - Tak więc życie w bezustannym strachu jest po prostu normalne.
Yeonmi - To tak jak teraz, kiedy siedzimy tu w studio we troje. Ja obserwuję ciebie, Jamie obserwuje mnie, a ty Jamiego. Nawet jeśli jestem miłą osobą, napiszę na ciebie raport, a Jamie napisze raport na mnie. Więc szpiegujesz kogoś, jednocześnie sam będąc szpiegowanym. Od tego nie ma ucieczki.
Joe - Więc każdy musi raportować, jeśli ktoś powie, lub zrobi coś nieodpowiedniego.
Jeśli ktoś nie zaraportuje, będzie miał kłopoty ze strony władzy.
Yeonmi - Tak, w ten sposób tworzą brak zaufania. To była jedna z najbardziej szokujących dla mnie rzeczy, kiedy przyjechałam na zachód, fakt, że istnieje coś takiego jak zaufanie. Jest takie powiedzenie w Korei Północnej: "Nie ufaj nawet swoim plecom", bo nawet nie wiesz, kto cię szpieguje. Nie masz pojęcia, kto cię słucha i obserwuje.
Joe - A ludzie zwyczajnie znikają.
Yeonmi - Dokładnie. Takie rzeczy jak publiczne egzekucje, mają miejsce na stadionach, zaraz obok targu, gdzie przebywa najwięcej ludzi. Tam nie ma nawet konceptu nieletnich, nie ma czegoś takiego, że dziecko nie może pracować fizycznie. Nawet w wieku siedmiu lat, idziesz do szkoły, idziesz do pracy. Dzieci pracują na tamach, budowach i farmach. Więc jeśli jesteś nieletnim i bierzesz udział w publicznej egzekucji, sadzają cię na samym przedzie.
Joe - Czy udział w publicznych egzekucjach jest obowiązkowy.
Yeonmi - Tak.
Joe - W jaki sposób zabija się tych ludzi?
Yeonmi - Kiedy Kim Dzong Un przejął władzę, egzekucje stały się jeszcze bardziej brutalne. Używają do tego pocisków, ziemia-powietrze, do zestrzeliwania samolotów. Więc kiedy zabiją ludzi, po prostu rozrywa ich na kawałki, zamienia w czerwoną plamę i fajerwerki. Jednak kiedy byłam młodsza, wyglądało to inaczej. Strzelali do ludzi dziewięć razy. Trzy razy w głowę, trzy w klatkę piersiową, trzy brzuch. Podobno teraz też wieszają ludzi. Kim Dzong Un twierdzi, że rozstrzeliwanie jest marnowaniem amunicji na śmieci. Nazywają nas śmieciami. Czasem nawet kamienują ludzi, prowadzą ich ja rynek, żeby inni rzucali kamienie, dopóki ich nie zabiją.
Joe - Ludzie biorą czynny udział w tych egzekucjach? Zwykli obywatele rzucają te kamienie?
Yeonmi - Tak, w przeciwnym wypadku będą ukarani.
Joe - Za jakie przestępstwa można dostać karę śmierci?
Yeonmi - W Korei Pòłnocnej w każdym pomieszczeniu wisi portret Kima. Może się zdarzyć, że nawet w środku nocy do ciebie do domu przyjdzie inspektor, sprawdzić, czy na portrecie nie ma kurzu. Jeśli go znajdzie, mówi, że twoje oddanie nie jest wystarczająco wysokie. Za coś takiego możesz zostać zabity, a trzy pokolenia twojej rodziny wysłane do obozu.
Joe - Możesz dostać wyrok śmierci za zakurzony portret?
Yeonmi - Tak. W przypadku kiedy w twoim domu wybuchnie pożar, nie ratujesz najpierw siebie i rodziny, musisz chronić portret Kima własnym życiem. W Korei Północnej nie istnieją mordercy i gwałciciele. Jest coś takiego jak "oddział rozkoszy". Co roku odjeżdżają kraj, by zabierać ze sobą dziewice z powrotem do Pjong Yang. Nazywają je "grupą satysfakcji" , tresują by stały się maszynami seksu. Robią to każdego roku. Oficjele, którzy są u władzy, mają własne "oddziały rozkoszy" W Korei Północnej, to nie uchodzi za przestępstwo. Nawet jeśli kobieta zostanie zgwałcona na ulicy, nie może pójść na policję, bo to jej wina. W tym kraju, każda żona jest bita przez swojego męża, to też nie jest przestępstwem. Przestępstwem wartym egzekucji, może być przypadkowe urwanie portretu Kima z gazety.

Tekst jest przetłumaczony na język polski i jest własnością JRE. To nie jest moj tekst!
Ostatnio zmieniony 17 września 2022, 22:09 przez Autsajder1303, łącznie zmieniany 3 razy.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5844
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.2

Post autor: Gelsomina »

Nawet nie wiem, jak skomentować...
Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
jaga
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 2964
Rejestracja: 19 października 2019, 10:36
Lokalizacja: lubuskie
Złotych Pietruch: 5
Srebrnych Pietruch: 6
Brązowych Pietruch: 10
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 7

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.2

Post autor: jaga »

Kim Dzong Un – urodził się w1984 roku - ma 38 lat
„Królem Porannej Gwiazdy” - tak nazywała go matka
to straszne co On wyprawia i nie ma mocnych na jego rządy

przeczytałam. - również nie wiem jak skomentować
Ostatnio zmieniony 19 września 2022, 11:10 przez jaga, łącznie zmieniany 2 razy.
jaga
Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4472
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.2

Post autor: Autsajder1303 »

Takie historie bardzo ciężko skomentować. Na niektóre sytuacje, po prostu brakuje słów. Dziękuję, że zechciałyście poświęcić chwilę, żeby poczytać o Yeonmi. Pozdrawiam.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18138
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.2

Post autor: elafel »

Tego zwyczajnie nie można komentować, bo co można napisać prócz słowa "straszne".

Ela

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19640
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.2

Post autor: Dany »

Przeczytałam i dziękuję:)

Czy będzie cd.?

Na razie - to Twoje tłumaczenie, niech będzie w Wersjach roboczych, by wszyscy przeczytali, a później umieszczę to w dziale Karczma pod złotym piórem, w temacie: "Wasze lektury".
Ostatnio zmieniony 21 września 2022, 00:06 przez Dany, łącznie zmieniany 1 raz.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
tcz
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 3263
Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Złotych Pietruch: 9
Srebrnych Pietruch: 3
Brązowych Pietruch: 6
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.2

Post autor: tcz »

Yeonmi Park powiedziała: "To jak 1984 George'a Orwella". O tym samym porównaniu pomyślałem, czytając ten tekst.
A 'Wielki Brat" w Korei Północnej - Kim Dzong Un, sprawuje władzę totalitarną w skrajnie nieludzkim wydaniu.
Ostatnio zmieniony 21 września 2022, 09:05 przez tcz, łącznie zmieniany 2 razy.

Tadeusz

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4472
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.2

Post autor: Autsajder1303 »

Danuś, dzisiaj dokończę tłumaczyć dalszą część. Tadeusz, Gelsomina wspominała o artykule Yeonmi. Tak właściwie, to podała tytuł jej książki, nie wiem czy jest dostępna w języku polskim. Sprawdzę i dam cynk. Pozdrawiam.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5844
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.2

Post autor: Gelsomina »

Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
komisarz
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 592
Rejestracja: 29 lipca 2018, 18:20
Lokalizacja: Tarczyn
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 1
Kryształowych Dyń: 1

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.2

Post autor: komisarz »

Przerażające. Wiedziałem, że tam jest źle, ale to przeszło moje najgorsze wyobrażenia. Że udało się stworzyć taki bezduszny system i nie ma na to silnych.
Ostatnio zmieniony 01 października 2022, 17:08 przez komisarz, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomek Z :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Tigerowa
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1141
Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
Lokalizacja: Warszawa
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 3
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 1
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.2

Post autor: Tigerowa »

To jest odarcie ludzi żywcem, z człowieczeństwa... coś okropnego. W głowie się nie mieści.
Agnieszka

W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
ODPOWIEDZ