Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

W konkursie na najciekawsze drabble zwyciężył utwór "sierota" - Gelsomina

Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca III/24

#1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Co ostatnio przeczytaliście?

Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4517
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7

#1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: Autsajder1303 »

Joe - Bardzo miło cię poznać.
Yeonmi - Ciebie też miło poznać.
Joe - Dzięki, że do nas przyjechałaś, czy to twój pierwszy raz w Texasie?
Yeonmi - Nie, już tu kiedyś byłam.
Joe - Byłaś już wczesniej w Austin?
Yeonmi - Tak.
Joe - Odrobina wyjaśnienia, dla tych, którzy nie znają twojej historii. Urodziłaś się w Korei Północnej i uciekłaś z tego kraju w wieku trzynastu lat, zgadza się? Myślę, że powinniśmy zacząć od tego, jak wyglądało twoje życie w Korei Północnej. Obejrzałem twój wywiad z Jordanem Petersonem, to było bardzo wzruszające, niepokojące, wręcz szokujące. Dla ludzi, którzy nie wiedzą jak to jest żyć w Korei Północnej, trudno uwierzyć w taką rzeczywistość. Opowiadałaś o tym, jak ze względu na brak jedzenia, musiałaś jeść owady.
Yeonmi - Zgadza się.
Joe - Rzeczywistość twojego dzieciństwa była taka, że nie było protein. Teraz, kiedy mieszkasz w Stanach, gdzie możesz jeść wszystko co chcesz, co myślisz o tamtej rzeczywistości patrząc wstecz? Co myślisz o swoim dzieciństwie?
Yeonmi - Czasami tu i teraz wydaje się być snem.
Joe - Naprawdę?
Yeonmi - Tak, na początku często się szczypałam, ponieważ mówi się, że jeśli to nie sen, powinno zaboleć prawda? Szczypałam się ze strachu, że się obudzę z powrotem w swoim salonie w Korei Północnej. Czasami ta granica jest dla mnie bardzo cienka. To jedna wspólna cecha, którą dzielą wszyscy Koreańczycy, w naszych snach wracamy do Korei Północnej, nie jesteśmy w stanie od tego uciec. Każdego ranka, mama opowiadała mi, że tam wróciła, a ja miałam dokładnie ten sam sen. Po wszystkim, czas od ucieczki przestaje mieć znaczenie, w naszych snach ciągle wracamy do tego kraju.
Joe - Więc to jest jak koszmar, że nadal jesteś uwięziona w Korei?
Yeonmi - Tak.
Joe - Kiedy tam mieszkałaś, nie miałaś pojęcia, że można żyć inaczej?
Yeonmi - Nie, to trochę tak, jak teraz, kiedy trudno nam sobie wyobrazić życie na innej planecie, w innym wrzechświecie, prawda? Po prostu nie wiemy, jak to życie wygląda. To dokładnie takie samo uczucie.
Joe - Tam skąd pochodzisz, nie było internetu, było niewiele elektryczności, jak to u ciebie wyglądało z edukacją?
Yeonmi - Nigdy wcześniej nie widziałam mapy świata. Więc, jako Azjatka, nie miałam nawet pojęcia, że jestem Azjatką. Reżim wmawiał mi, że jestem rasą Kim Il Sung.
Joe - Rasą Kim Il Sung?
Yeonmi - Tak. Nasz kalendarz zaczyna się, w dniu urodzin Kim Il Sunga. Ten dzień to początek naszej historii. Dlatego nawet nie wiedziałam czym jest Jezus Chrystus, nie miałam też pojęcia o tym, co bylo przed Kimem. Dla nas, historia przed Kimem po prostu nie miała miejsca. Rzecz w tym, że jeśli przymierasz głodem, przy śniadaniu myślisz o obiedzie. Jeśli przetrwasz do obiadu, nie ma pewności, czy uda ci się przetrwać do jutra. Więc w takim scenariuszu, kto by się zastanawiał nad historią? Wszyscy są skupieni tylko i wyłącznie na przetrwaniu. Dokładnie dlatego, Kim trzyma nas w tym stanie głodówki. Nawet jeśli ONZ i inne międzynarodowe organizacje błagają, żeby nakarmić ludzi, dać im jedzenie, Kim Dzong Un mówi nie, ponieważ nie chce byśmy byli nakarmieni.
Joe - Tak więc specjalnie głodzi ludzi, żeby jedyne o czym byli w stanie myśleć, to przetrwanie, żeby nie myśleli o rewolucji?
Yeonmi - To jest jak "Igrzyska śmierci", kiedy czytałam tę książkę, myślałam sobie "mój Boże, ta osoba skopiowała Koreę Północną". Mamy stolicę, podzieloną na trzynaście różnych dystryktów. Ludzie mieszkający w stolicy, mają wszystko, czego potrzebują. Pozostałe prowincje służą tylko zagłodzeniu, więc jedyne o czym jesteś w stanie myśleć to przetrwanie. Człowiek najedzony, zaczyna myśleć: o sensie życia, o sztuce, o tym co jest we wrzechświecie, ale jeśli jesteś głodny, jedyne o czym możesz myśleć, to głód.
Joe - Kiedy Korea Północna stała się tym, czym jest dzisiaj? Kiedy ten reżim przestawił się na totalitaryzm, który głodzi własnych obywateli i dzieli ich na klasy? Na przykład: jeśli twój dziadek, albo pradziadek popełnił jakiś grzech, ty jesteś permanentnie za to karana. Ty, twoje pokolenie i następne, wszyscy są winni.
Yeonmi - Tak, nigdy nie ma przebaczenia. Jeśli jedna osoba popełni przestępstwo, cały rodzinny klan, aż do ośmiu pokoleń musi być ukarany.
Joe - Do ilu?
Yeonmi - Od trzech do ośmiu. W większości przypadków są to trzy generacje, jednak ludzie, którzy przeciwstawiają się rezimowi, lub z nim walczą, są karani do ośmiu.
Joe - A czy po tych ośmiu są oczyszczeni?
Yeonmi - Wtedy już ich nie ma. Tysiące ludzi, 80% z nich, nawet nie ma pojęcia o spokrewnieniu z winnym.
Joe - Wow, kiedy zaczęło się to wszystko?
Yeonmi - Kiedy Kim Il Sung doszedł do władzy, był zagorzałym marksistą, leninistą, komunistą. Przed wojną koreańską w 1948 roku, wtedy się to zaczęło, w imię równosci. "Odbierzmy wszystko kapitalistom, znacjonalizujmy ziemie, pozbądźmy się własności prywatnych." W ten sposób stworzył ekstremalnie nierówne społeczeństwo, podzielił je na aż pięćdziesiąt różnych klas.
Joe - Pięćdziesiąt?
Yeonmi - Tak.
Joe - I te klasy działały tak, że nie można było się wżenić do lepszej. Tylko do tych gorszych. Tak więc, jeśli ty byłaś z wyższych sfer, a mężczyzna, który chciał cię poślubić był niższej klasy, dostawałaś ten sam niższy status.
Yeonmi - Tak, w ten sposób zapobiegają mieszaniu się klas.
Joe - Czyli nie ważne co się stanie, jeśli urodziłaś się w niższej klasie, zostajesz w niej na zawsze.
Yeonmi - Na zawsze, nie ma najmniejszych szans wydostania się z tej zony.
Joe - Więc to nie bazuje na twoich umiejętnościach, czy wartości osobistej, jedyne co się liczy to twoje pochodzenie.
Yeonmi - Tak, dlatego dziwiłam się, kiedy odwiedziłam Koreę Południową, że za bycie dobrym i za ciężką pracę, czeka wynagrodzenie. Dla mnie to była prawdziwa sprawiedliwość. Ponieważ w Korei Północnej, nie liczy się co robisz, Kim jesteś, jakie masz marzenia. Wszystko to jest już z góry określane, przez działania twoich przodków. Rzecz w tym, że nie możesz sobie wybrać przodków, nie możesz wybrać rodziców.
Joe - I dorastając, nie miałaś pojęcia, że można żyć inaczej?
Yeonmi - Bo nigdy nawet nie widziałam mapy świata, nie wiedziałam jak wyglądają Amerykanie. Nie mieliśmy internetu, w telewizji jest tylko jeden kanał, kontrolowany przez reżim, nie mamy nawet książek kucharskich. Jako Koreanka, nie wiedziałam co to takiego. Po pierwsze, nie mieliśmy składników. Jak znaleźć kawałek wieprzowiny i tak dalej? Dlatego książka kucharska nie ma sensu. Teraz nawet nie ma czegoś takiego jak moda, ponieważ nie ma wolności w tym, co na siebie ubieramy. Więc nawet jeśli usłyszałam o pracy modelki, nie wiedziałam czym jest. Dla mnie, jako Koreanki z północy to był zupełnie nowy koncept.
Joe - Skąd w takim razie braliście jedzenie?
Yeonmi - Tak więc, ziemia należy do państwa, nie istnieje coś takiego, jak własność prywatna. Rolnicy z kolektywnych farm, w tajemnicy sprzedają swoje dobra na czarnym rynku. Dlatego jeśli mamy jakieś pieniądze, idziemy na czarny rynek, kupić kukurydzę, ryż i tak dalej, ale przeważnie szukamy jedzenia w górach. Zbieramy tam rośliny, kwiaty, koniki polne, które są największym źródłem protein dla Koreańczyków z północy.
Joe - Czyli rząd nie zapewnia ludziom żywności?
Yeonmi - Obiło mi się o uszy, że robili to w latach 60-70, jednak ja urodziłam się w październiku 1993 roku, po upadku Związku Radzieckiego. Przedtem, Związek Radziecki w dużym stopniu, dotował naszą gospodarkę, tak samo Chiny, ale po upadku komunistów, przestali wspierać reżim północno koreański. Tak więc polityka reżimu była taka, że jeśli utrzymamy przy życiu chociaż 10% populacji, która mieszka w stolicy, nasze rządy odniosą sukces. Nie mieli zamiaru robić nic, dopóki nie umrze 90% populacji. Dokładnie to samo dzieje się dzisiaj.
Joe - Czyli nie ma żadnych starań, żeby zaopatrzyć ludzi w żywność?
Yeonmi - Nie tylko to, oni, aktywnie temu zapobiegają. Nawet ostatnio, kiedy Biden pytał Kima, czy mogą im dać szczepionki, Kim odmówił. W zeszłym roku, po wielkich powodziach, Korea Południowa chciała przekazać lekarstwa, Kim odmówił.
Joe - Czy to dlatego, że nie chcą żadnej pomocy od zachodu? Czy chcą po prostu żeby ludzie byli tak słabi, jak to tylko możliwe?
Yeonmi - Dokładnie. W drodze do twojego studia, myślałam o tym, jak ciężko jest chociażby wstawać rano w Korei Północnej, ponieważ cały czas kręci ci się w głowie z niedożywienia. Słyszysz dziwne odgłosy i potrzeba co najmniej trzydziestu minut, żeby zebrać myśli, żeby iść w prostej linii, dosłownie wszyscy są w tym stanie. Nawet kiedy patrzysz na mnie, jestem naprawdę drobna, chociaż dużo jem, ważę 36 kilogramów, nie mam pojęcia jak drobna byłam podczas ucieczki. Mężczyźni, o wzroście 4.10 stóp i wyżej muszą iść do wojska. Jest obowiązkowe zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Kobiety służą 10 lat, mężczyźni 13.
Joe - I większość tych mężczyzn jest bardzo drobna z powodu niedożywienia?
Yeonmi - Tak, 4.10 stóp
Joe - Wow, więc po prostu dają ludziom wolną rękę, żeby dbali sami o siebie. Pozwalają wam mieć ogród? Możecie uprawiać ważywa, albo posiadać zwierzęta?
Yeonmi - Moja mama była świadkiem egzekucji młodego człowieka, który jadł wołowinę. Za to, że zabił krowę z kolektywnej farmy, wykonali na nim egzekucję. Dosłownie wszystko jest własnością państwa, nawet ty. Pamiętam, że kiedy odwiedziłam Koreę Południową, dostałam prezent, to był notatnik do planowania. W Korei Północnej nie ma czegoś takiego jak planowanie. Nie możesz planować, co zrobić ze swoim życiem. Dzień, albo tydzień wcześniej rząd stosuje ogłoszenie, w jaki sposób spędzisz swój dzień. Co będziesz jadł, kiedy pójdziesz do pracy, co będziesz tam robił, kiedy pójdziesz spać. Wszystko jest określone z góry przez państwo.
Joe - Więc zabito tego gościa, za zabicie państwowej krowy? Czyli nie wolno wam posiadać własnych zwierząt. Nie wolno wam mieć kur i tak dalej?
Yeonmi - Możliwe, że ludzie to ukrywają, chociaż w zeszłym roku Kim skonfiskował wszystkie psy w Korei Północnej.
Joe - To przez covid-19 prawda?
Yeonmi - Nie, Kim stwierdził, że to niezdrowy, zachodni sentyment, aby ludzie posiadali domowe zwierzęta, dlatego rozkazał je wszystkie skonfiskować i zabić dla mięsa. Nie mógł znieść myśli, że możemy mieć przyjacielskie stosunki ze zwierzęciem, jak ludzie z zachodu.
Joe - Więc wszystkie psy zostały skonfiskowane i zabite. Co się z nimi później stało?
Yeonmi - Nie mam pojęcia.
Joe - Wow. A czy zaopatrywali was w jakiekolwiek jedzenie?
Yeonmi - Nie.
Joe - Więc musisz zdobywać żywność na własną rękę i większość jedzenia jest dzika. Koniki polne, jadalne kwiaty
Yeonmi - Tak. Dlatego najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że reżim powiedział: Oddajcie nam ziemię, oddajcie swoje prawa, a my zadbamy o darmowe ubezpieczenie, edukację, darmowe mieszkania, rząd zadba o wszystko. Z tym, że po upadku Związku Radzieckiego, wpadli na pomysł o samowystarczalności, tak więc polegasz tylko na sobie.
Joe - Ale nie możesz uprawiać roli.
Yeonmi - Nie, ponieważ nie posiadasz ziemi, wolny rynek nie istnieje. Mój ojciec został skazany na obóz więzienny, za sprzedawanie metali szlachetnych. Kiedyś handlował ryżem, suszoną rybą itp. To nie tak że handlował bronią, czy narkotykami, mimo to, wymiana handlowa jest nielegalna. Więc jak możesz być samowystarczalny?
Joe - Więc cały ten koncept polega na utrzymywaniu wszystkich w słabości?
Yeonmi - Tak
Joe - To naprawdę dziwne, dla kogoś takiego jak ja, kto całe swoje życie spędził w Ameryce, trudno nawet sobie wyobrazić, że w tym samym czasie... największy problem w Ameryce na dzień dzisiejszy, jest taki, że ludzie zbyt dużo jedzą.
Yeonmi - Ha ha, tak, słyszałam o tym .
Joe - Wariactwo prawda?
Yeonmi - Byłam w szoku i nigdy nie zrozumiem, jak zjeść zbyt dużo, może być problemem, bo nigdy nie zdawałam sobie sprawy, że jest taka możliwość.
Joe - Jamie, (Joe zwraca się do swojego dźwiękowca) jaki jest procent ludzi z nadwagą w Stanach? Myślę, że całkiem spory, jakieś ponad 50%. I ma to ogromny wpływ na choroby, 75% ludzi, którzy są w szpitalach z powodu covid-19, cierpi na nadwagę.
Jamie - 43%
Joe - 43%, czyli prawie połowa populacji zjada znacznie więcej niż powinna. Dla ciebie, taki stan rzeczy musi być nierealny, jakbyś była w świecie do góry nogami
Yeonmi - Dokładnie, to jak inna planeta, zwyczajowe prawa, które obowiązują w Korei Północnej, tutaj nie istnieją. Dla mnie to bardzo dziwne, jak ciężko jest po prostu nie jeść, czy to trudniejsze niż brak pożywienia? Nie wiem dlaczego, ale ciężko mi to zrozumieć.
Joe - Rzeczywiście, to musi być jak zupełnie inna planeta, koncept przejedzenia.
Yeonmi - Tak, i to jest źródło wielu narzekań ha ha, po prostu nie rozumiem, jak coś takiego może być powodem do narzekania? To takie proste, jeśli za dużo zjadłeś wystarczy przestać, nie wkładać ani kęsa więcej do ust ha ha. Nikt cię nie zmusza do jedzenia.
Joe - Tak, ale jedzenie uzależnia, ludzie lubią pocieszać się jedzeniem, które jest dosłownie wszędzie. To niezwykle dziwny problem... problem nadmiaru.
Yeonmi - Rzecz w tym, że ludzkość zawsze głodowała. Po raz pierwszy w historii, doszło do tego że wszystko mamy w nadmiarze. Mam dużo współczucia dla ludzi, chociaż kiedy chodziłam do szkoły w Nowym Jorku, nie mogłam się utożsamić z problemami koleżanek. Trudno mi było, bo ich problemy sprowadzały się do tego, że jakiś chłopak nie oddzwonił ha ha. I dzwonią do mnie, narzekają, a ja mówiłam: "na świecie są ludzie, którzy walczą o życie, taki problem, to nie problem."
Joe - To kwestia perspektywy prawda? Ty widziałaś naprawdę straszne rzeczy w swoim życiu, w kontraście do tak wielu ludzi, których najgorszym doświadczeniem życiowym jest rozpad związku.
Yeonmi - Dokładnie.
Joe - Opowiadałaś o wizytach u lekarza w dzieciństwie, to bardzo szokująca historia, ale chciałbym, abyś spróbowała ludziom wyjaśnić. Kiedy ludzie umierali w szpitalach, szczury wyjadały ich oczy, a później wygłodniałe dzieci, zjadały te szczury, a gdy umierały dzieci, szczury zjadały ich ciała. Wyjaśnij mi, jak do tego doszło, że widziałaś takie rzeczy?
Yeonmi - Widok ciał leżących na ulicach, to codzienniść. Są wszędzie, nawet w rzekach.
Z jakiegoś powodu, najwięcej ludzi umiera na stacjach kolejowych, gdzie aż roi się od ciał. W Korei Północnej jest bardzo zimno, więc ludzie umierają w poczekalniach. Korea Północna ma tylko jeden pociąg, który przyjeżdża raz na miesiąc i udaje się w jednym kierunku. Dla porównania, w Ameryce podróż pociągiem może trwać godzinę, w Korei taka podróż trwa cały miesiąc, ponieważ nie ma elektryczności i czasami ludzie muszą pchać pociąg.
Joe - Muszą pchać pociąg?
Yeonmi - Tak, podróżowanie po Korei Północnej jest ekstremalnie trudne.
Dla mnie, najtrudniejszą rzeczą w dzieciństwie, były momenty, kiedy mama wyruszała w poszukiwaniu jedzenia. Tam nie ma telefonów, ani nawet poczty. Jeśli żegnam się z mamą, nie wiem czy i kiedy ją jeszcze zobaczę. Może się zdarzyć, że zostanie zabita, zgwałcona, zagłodzona i tak dalej. Znalezienie kogokolwiek jest bardzo trudne. Tak więc rano, kiedy idziesz wzdłuż stacji kolejowej, ludzie układają stosy martwych ciał, zamarzniętych na kość, wyglądają jak drewniane. Wtedy nie znałam czegoś takiego jak współczucie, nikt mnie nie nauczył, że taki widok jest okropny, dla mnie to było jak... ryba w wodzie nie zwracająca uwagi na wodę, coś w tym stylu, to było po prostu coś, co widziałam każdego dnia swojego dzieciństwa.
Joe - Więc widok martwych ciał, był dla ciebie codziennością?
Yaonmi - Dokładnie, tak jak dla ciebie normalną rzeczą jest oddychanie. Jedna rzecz zapadła mi w pamięć, kiedy szłyśmy z siostrą do studni. W Korei Północnej nie ma kanalizacji, ani bieżącej wody, dlatego trzeba chodzić do studni. Zobaczyłyśmy nastoletniego chłopaka, miał wnętrzności na wierzchu w okolicach pleców. Kiedy jesteś niedożywiony, twoja skóra się otwiera. Kilka metrów dalej obserwował go bezdomny pies, a chłopak żebrał o jedzenie.
Joe - Błagał o jedzenie, mimo że miał organy na wierzchu?
Yeonmi - Tak. Nie wiem dlaczego, ale chłopak nie miał spodni, a ja na ten widok nic nie poczułam. To do dziś mnie prześladuje (Yeonmi ze łzami w oczach), nie wiem jak mogłam wtedy nic nie czuć. To wyglądało strasznie. I sam fakt, że on jeszcze żył, chociaż rój much oblatywał bezustannie jego wnętrzności, jakimś cudem, świadomie błagal o jedzenie.
Joe - Nie czułaś współczucia?
Yeonmi - Nie.
Joe - Dla ciebie to było normalne.
Yeonmi - Tak. Dla mnie to było życie codzienne. Kiedy miałam 13 lat, rodzice zabrali mnie do szpitala, bardzo mnie bolał brzuch. Nie mamy tam maszyn do prześwietlenia, ani nic podobnego. Lekarz dotyka twojego brzucha i mówi, że trzeba operować wyrostek zanim pęknie. Tamtego popołudnia, otworzyli mnie bez żadnego znieczulenia, operacja bez znieczulenia to kolejna normalna rzecz. Jednak szanse, że wda się jakaś infekcja są naprawdę duże, ponieważ nie mamy penicyliny. Pielęgniarka używa jednej igły dla wszystkich pacjentów. Dosłownie możesz zachorować, przebywając w szpitalu. Nie ma tam nawet toalet, więc trzeba wychodzić na zewnątrz, gdzie pomiędzy, w korytarzach są sterty martwych ciał
Wtedy właśnie zobaczyłam te szczury, które z jakiegoś powodu zjadały ludzkie oczy.
Joe - Pewnie dlatego, że są miękkie.
Yeonmi - Pamiętam kobietę, prawdopodobnie w moim wieku, miała krótkie włosy i spodnie w kwiaty. Jej usta szeroko otwarte, nie miała już oczu. Dzieci śmiały się i ganiały za szczurami po korytarzu. Dorośli mówili: "nie jedz ich, bo zachorujesz." Oczywiście, że dzieci nie słuchały. Znalezienie szczura do rarytas, nawet węża, nieczęsto się je znajduje.
Joe - Więc znajdowały szczury i próbowady je zjeść?
Yeonmi - Tak
Joe - Jadły je na surowo?
Yeonmi - Czasami, ale przeważnie rozniecały ogień, żeby je upiec.
Joe - Łapały je gołymj rękami?
Yeonmi - Oczywiście, że gołymi. Ta kobieta... pamiętam do dziś, jej puste oczy.



Tekst jest przetłumaczony na język polski i jest własnością JRE. To nie jest moj tekst!
Ostatnio zmieniony 17 września 2022, 22:05 przez Autsajder1303, łącznie zmieniany 8 razy.
Awatar użytkownika
jaga
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3047
Rejestracja: 19 października 2019, 10:36
Lokalizacja: lubuskie
Złotych Pietruch: 5
Srebrnych Pietruch: 6
Brązowych Pietruch: 10
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 1

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: jaga »

Joe - Bardzo miło cię poznać po pierwsze. - czy tak powinno być
Joe - Więc to jest jak koszmar, że nadal jesteś uwięzione w Korei?

koszmarny reportaż - tragizm
czy to dzieje się naprawdę?

Czyj to reportaż?
Ostatnio zmieniony 17 września 2022, 21:53 przez jaga, łącznie zmieniany 2 razy.
jaga
Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4517
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: Autsajder1303 »

Witaj Jago. Ten tekst, to przetłumaczony podcast Joe Rogana. Jego gościem była aktywistka i uciekinierka z Korei Północnej Yeonmi Park. Tutaj jest fragment tego podcastu https://youtu.be/KK6psAnynUA
Uważam, że powinno się uświadamiać ludzi, co tak naprawdę się dzieje w tym popapranym kraju. Dlatego postanowiłem przetłumaczyć wspomniany wywiad. To naprawdę straszne, ale myślę, że trzeba o tym głośno mówić. Dziękuję za czas i pozdrawiam.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
jaga
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3047
Rejestracja: 19 października 2019, 10:36
Lokalizacja: lubuskie
Złotych Pietruch: 5
Srebrnych Pietruch: 6
Brązowych Pietruch: 10
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 1

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: jaga »

w takim razie powinieneś to zaznaczyć, że to przetłumaczenie
zapytałam ponieważ zetknęłam się wcześniej z reportażem Joe Rogan
jaga
Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4517
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: Autsajder1303 »

A nie zaznaczyłem? Oj to mea culpa. Za chwilę poprawię.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
jaga
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3047
Rejestracja: 19 października 2019, 10:36
Lokalizacja: lubuskie
Złotych Pietruch: 5
Srebrnych Pietruch: 6
Brązowych Pietruch: 10
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 1

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: jaga »

niestety nie zaznaczyłeś i wyszło jakby tekst był twój
https://www.o2.pl/informacje/potworny-g ... 150547488a
jaga
Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4517
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: Autsajder1303 »

Jestem zupełnie innego zdania, ale szanuję twoje. Nie chcę żadnych nieporozumień. Nie tłumaczyłem też tego podcastu, żeby go sobie przywłaszczyć. Chciałem jedynie zwrócić uwagę na tę nieprawdopodobną historię. Jeszcze raz dzięki
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5983
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: Gelsomina »

Hej, Aut :)
Pod tekstem https://piszemy.pl/viewtopic.php?f=17&t=19095
napisałeś:
„Pracuję nad tłumaczeniem wspomnianego podcastu. Nie zdawałem sobie sprawy ile to pracy wymaga, bo sam podcast trwa ponad trzy godziny. Cierpliwości kochani :)"
więc uważam, że wątpliwości Jagi, która czytała Twój tekst i komentowała go, są na wyrost. To tyle.
Co do historii, powiedzieć wstrząsająca to za mało... Dziękuję, Aut. Świetna robota. Idę do drugiej części.
Ostatnio zmieniony 17 września 2022, 22:55 przez Gelsomina, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4517
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: Autsajder1303 »

Dziękuję Gelsomino, trochę mi to zajęło fakt. Jeśli chodzi o uwagę Jagi, to spodziewałem się, że prędzej czy później ktoś się "przyczepi". Nie mam żalu, bo nie ma o co. Pozdrawiam serdecznie.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
jaga
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3047
Rejestracja: 19 października 2019, 10:36
Lokalizacja: lubuskie
Złotych Pietruch: 5
Srebrnych Pietruch: 6
Brązowych Pietruch: 10
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 1

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: jaga »

Nie zwróciłabym uwagi, żebyś pod tekstem zaznaczył
tak jak teraz, a tak wyszło jak wyszło.
Dziękuje Ci za możliwość powiększenia wiedzy na ten temat.
Niby to wszystko wiemy, ale wiemy za mało i pobieżnie
jaga
Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4517
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: Autsajder1303 »

Mea culpa Jago. Wszystko się da naprawić :) Ja dziękuję za Twój czas.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18262
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: elafel »

Kiedyś (chyba w 2010 roku) obejrzałam film zatytułowany Yodok Stories, opowiadający historie ludzi, którym udało się przeżyć obóz i uciec z Korei Północnej. Zrobił na mnie piorunujące wrażenie i wtedy napisałam o tym wiersz. Myślałam, że ten smutny temat do mnie nie wróci, a wrócił razem z tym tekstem.

Ela

Awatar użytkownika
tcz
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 3333
Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Złotych Pietruch: 9
Srebrnych Pietruch: 3
Brązowych Pietruch: 6
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: tcz »

Aut,
Dobra robota, to tłumaczenie.
Wstrząsająca relacja, jak z obozu koncentracyjnego.
Ostatnio zmieniony 21 września 2022, 06:21 przez tcz, łącznie zmieniany 2 razy.

Tadeusz

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19831
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: Dany »

Wiem, że to nie Twój tekst, bo pod wierszem "Yeonmi Park u Rogana" napisałeś: "*Wczoraj do poduszki wysłuchałem podcastu Joe Rogana, jego gościem była Defektorka i aktywistka Yeonmi Park z Korei Północnej. Jej historia jest tak wstrząsającą, że nie mogłem długo zasnąć, zastanawiając się, jak te straszne rzeczy o których opowiadała, mogą mieć miejsce w cywilizowanym świecie dwudziestego pierwszego wieku. Dziś wieczorem po pracy usiądę i przetłumaczę cały wywiad na język polski. Świat nie tylko musi znać takie historie, ale musi też zacząć działać, by podobny horror więcej się nie wydarzył."

a, niżej, w komentarzu: Pracuję nad tłumaczeniem wspomnianego podcastu. Nie zdawałem sobie sprawy ile to pracy wymaga, bo sam podcast trwa ponad trzy godziny. Cierpliwości kochani :)


Dobre tłumaczenie. Podziwiam, bo to zajęło Ci z pewnością wiele godzin, ale dzięki temu mogliśmy przeczytać tę makabryczną historię. Idę czytać część II.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4517
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: Autsajder1303 »

Hej Piszemki. Czas poświęcony na tłumaczenie tej nieprawdopodobnej i strasznej historii nie poszedł na marne. Dziękuję za Waszą uwagę.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
Antonella
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6474
Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
Lokalizacja: z daleka
Złotych Pietruch: 12
Srebrnych Pietruch: 11
Brązowych Pietruch: 9
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 6
Limerykowy Król: 5
Fraszkowy Król: 2

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: Antonella »

Oglądałam filmy dokumentalne na temat głodu w Korei Północnej, wstrząsające. Odnośnie do otyłości w USA, to problem jest o wiele bardziej złożony, niż się wydaje. Najpierw Amerykanów zachęcano do wygodnego życia, czyli taniego jedzenia w barach, a gdy się przyzwyczaili, to już po herbacie, bo odzwyczaić się jest bardzo trudno, tym bardziej że śmieciowe jedzenie smakuje dobrze. Dlaczego śmieciowe? Ano dlatego, że dostarcza górę cukru i tłuszczu. No i mamy grubasów, koncerny załatwiły Amerykanów na cacy.

Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Awatar użytkownika
Tigerowa
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1177
Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
Lokalizacja: Warszawa
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 3
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 1
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: Tigerowa »

Autsajder
Można słyszeć o takich okropnościach, domyślać się ich, że się dzieją, ale nic tak nie trafia w człowieka, jak wywiad z kimś, kto to przeżył. Koszmar nad koszmary. Jestem wstrząśnieta, to się w głowie nie mieści. :(
Agnieszka

W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4517
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: Autsajder1303 »

Aga, po tym podcaście, dosłownie zacząłem postrzegać swoje życie inaczej. Doceniać wszystko co mam, co mógłbym mieć. Wielu z nas o tym często zapomina i to jest wielki błąd. Tak myślę. Dzięki za poświęcenie czasu. Pozdrawiam 🐯
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
Tigerowa
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1177
Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
Lokalizacja: Warszawa
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 3
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 1
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: #1691 Joe Rogan - Yeonmi Park cz.1

Post autor: Tigerowa »

Jakiś czas temu zaczęłam doceniać życie, za to, że jestem zdrowa. Wówczas myślałam, że to najwazniejsze w życiu. Masz rację! Trzeba doceniać za wszystko co się ma, i co się może.
Ostatnio zmieniony 31 stycznia 2024, 20:07 przez Tigerowa, łącznie zmieniany 1 raz.
Agnieszka

W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
ODPOWIEDZ