Wierszem Miesiąca III/24 został utwór Baśń wyszeptana o Poezji - Autsajder1303

Najlepszym anonimowym opowiadaniem został utwór - "Pani Basia" - jaga

Rozpoczynamy nowy konkurs o Złotą Pietruchę w temacie - "psota"

Franka Herbert: Bóg Imperator Diuny

Co ostatnio przeczytaliście?

Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
Książę Półkrwi
Autor/ka
Posty: 307
Rejestracja: 23 marca 2007, 13:49
Lokalizacja: Polska

Franka Herbert: Bóg Imperator Diuny

Post autor: Książę Półkrwi »

Obrazek

Żeby zrozumieć tę powieść, niezbędnym jest przeczytanie trzech
poprzednich powieści z cyklu Kronik Diuny; wielkiej epopei
s-f, której akcja rozgrywa się w większości na pustynnej planecie
Arrakis za ok 15000 lat. Arrakis, zwana Diuną, staje się centrum
znanego wszystkim wszechświata, za sprawą przyprawy zwanej
Melanżem, unikatowej substancji przedłużającej życie i pozwalającej
na częściowe spoglądanie w przyszłość - rzecz niezwykle ważną
w podróżach międzygwiezdnych - Diuna jest JEDYNYM ŹRÓDŁEM owej
przyprawy. Osią sagi są walki o utrzymanie panowania nad Arrakis
pomiędzy rodami Atrydów (to siły dobra) i Harkonnenów (złe typy);
aczkolwiek z biegiem lat Atrydzi zdobywają sobie nowych przeciwników.

Akcja wydanego po raz pierwszy w 1981r. Boga Imperatora Diuny
toczy się 3500 lat po wydarzeniach opisanych w trzech pierwszych
tomach sagi. Na Arrakis od trzech tysiącleci panuje Leto II Atryda,
półczłowiek - półczerw (czerwie to ogromne robaki odpowiedzialne za
powstawanie melanżu), syn Paula Muad'Diba, mesjasza. Poddana ekologicznej
transformacji Diuna przestała już być pustynną planetą,
wszelkie dostawy przyprawy dla znanego wszechświata
zależne są od kaprysu Boga Imperatora, ale za to ślad o wszelkich wojnach i waśniach zaginął.
Nastał Pokój Leto; wszyscy dawni przeciwnicy zjednoczyli teraz się w
walce ze wspólnym wrogiem: Cesarzem. Jednak Leto II posiadający moc
przyszłowidzenia o wiele dalej rozwiniętą niż jego sławny ojciec, potrafi
przewidzieć wszelkie spiski i intrygi... Ale czy na pewno? Czy banalna - z
punktu widzenia Boga - miłość do kobiety, może zagrozić życiu i władzy
Imperatora? Czy siła pamiętająca całe eony, może być aż tak słaba?
A może wszystko już zostało przewidziane i opracowane? Rozpoczyna
się rozgrywka od wyniku której zależeć będą przyszłe losy wszechświata.

Bóg Imperator Diuny, nie jest powieścią, w której skrzy się od
pościgów i pojedynków; większość tego opasłego tomiszcza (ponad 400 str)
zajmują rozważania filozoficzne Leta oraz jego dialogi ze swoim
majordomusem (cudowne teksty), tak więc nawet wśród fanów Kronik
Diuny
, nie zawsze powieść ta wzbudzała równy entuzjazm. Jednak
jeśli chociaż raz przeczytacie tę książkę w całości, nigdy o niej nie zapomnicie.
Ona zmieni wasz stosunek do świata. Polecam.

Ostatnio zmieniony 13 lipca 2008, 11:15 przez Książę Półkrwi, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ