nie wiem czy jest to światłoczułość
czy światłowstręt gdy zamykam oczy
wszystko rozmywa się
w jedną czarną plamę zbiegającą się
w twoich tęczówkach
czy można oślepnąć od nadmiaru
światła
a przecież nie zawsze trzeba widzieć
siebie takim jakim widzą nas inni
może to forma zadośćuczynienia
pozwala dostrzec ile w nas ubyło
a ile jeszcze łka
czułe wiązki wślizgują się
pomiędzy żebra a ty rozszczepiasz je
na ostatnie sekundy życia
ze mną