Zamknij czas w ramie przebudzenia
nadziei, która pachnie wiosną,
na końcu drogi znów marzenia
między myślami w szepcie rosną.
Więc otwórz oczy, bo nadzieja
nie lubi szukać wiatru w polu,
ona w oazie cichych plejad
stoi i czeka w letnim stroju.
Zamknij czas w ramie wielkiej wiary,
gdzie dzień otwiera okno wiośnie,
niech los nakreśli lepszy zarys,
lecz podaj śmiało życiu dłonie.
Między zwiastunem niewiadomej
pozwól, by promień słońca wzmacniał
zapach, niech pachnie ciepłym domem,
chociaż na skraju wciąga matnia.
Zamknij czas w ramie cichych pragnień,
ubierz nadzieję w zieleń lasu,
a los rozłoży życia żagle,
nadzieja przecież matką czasu.
11.05.2021