Spoglądam na łyse niebo
wyczesuję klauzulę z układu
średnią z równania kosmosu
w paragrafach przyczyn i odpowiedzi
życia pod maską pigułek
wyraźnego bycia w łykaniu potrzeb
cięty bliznami bez skaz w słońcu
maszczący truciznę obżartą w ego
gdzie raz masz czas żyjąc w okopach
pod odzieżą ochronną z paliwem
w masce co ma twardą głowę
ułożony potulnie bez kasku
widząc blask w ciemnych okularach
w popękanej galaktyce odbitej w gazie
żegnam po omacku centralne lico
chowając w warstwach barwioną przestrzeń.
Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"
W konkursie na najciekawsze drabble zwyciężył utwór "sierota" - Gelsomina
Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca III/24
Ziemia
Moderator: Redakcja