w stylowej ramie

[Gelsomina]

dziewczynka
w objęciach kobiety
to ty
za wami mężczyzna

władcze ręce na delikatnej koronce

odporna na mróz
usychasz

[elafel]

Zdjęcie, a raczej obraz zdarzenia, w stylowej ramie, mocno wrył się w pamięć.
Dobre mini, bo mam więcej przemyśleń niż ono zawiera słów.

[Gelsomina]

Dziękuję za czytanie i przemyślenia. Cieszę się, że te kilka słów je wywołało.

[tcz]

odporna na mróz
usychasz

Wiersz przykuł moją uwagę, a najbardziej te dwa ostatnie wersy, bo niezrozumiałe.
Nie dziw się laikowi, Gelsi.

[Gelsomina]

Wiersz przykuł moją uwagę, a najbardziej te dwa ostatnie wersy, bo niezrozumiałe.
Nie dziw się laikowi, Gelsi.

Laik laika zawsze zrozumie, więc nie mam czemu ani dlaczego się dziwić.

Są rośliny w różnym stopniu odporne na mróz, ale czasem tak się dzieje, że mimo tego i tak usychają. Może z braku śnieżnego okrycia, może gleba jest nieodpowiednia, a może jednak trzeba było tę roślinę, szczególnie młodą, bardziej zabezpieczyć, otulić słomą, otoczyć troską, zadbać...

Dziewczynka wie, jaki jest ojciec, doświadczyła już jego chłodu i stanowczości, w jakiś sposób już się z tym pogodziła, bo doszła do wniosku, że on się nie zmieni. Ani dla niej, ani dla matki. Wydawałoby się, że jest odporna na warunki panujące w jej rodzinie, a jednak bez miłości ojca coś w niej umiera.
Starałam się wytłumaczyć, ale nie wiem, czy mi się udało. Tekst napisałam dawno temu, może wtedy miałam jeszcze więcej przemyśleń na jego temat... Nie pamiętam. Jednakże nadal potrafi działać na moją wyobraźnię. Przepraszam za niezrozumiałość, też wolę rozumieć, a jak nie mogę pojąć, proszę o pomoc autora. Niestety nie każdy chce rozmawiać na temat swojego utworu, bo to czytelnik jest odpowiedzialny za interpretację i co odczyta to jego. Szkoda. Dzięki portalom czy innym platformom poznajemy wielu autorów i dobrze czasem czegoś się od nich dowiedzieć.

Pozdrawiam

[tcz]

Dziękuję bardzo za objaśnienia do wiersza. Wytłumaczyłaś dokładnie, jaki jest przekaz wiersza. Teraz jest dla mnie czytelny. Można go konteplować jak obraz.
Również pozdrawiam.

[grazyna]

ciekawy Twój wiersz, zatrzymał mnie na dłużej, zamyśliłam się, właśnie tak powinno być , żeby analizować co autorka ma na myśli, świetnie Gelsominko:)

[jaga]

dobry niedopowiedziany przekaz, w wierszu i tak powinno być
żeby czytający uruchomił wyobraźnię

sztuką jest opisać obraz z przekazem, Tobie się udało
Namalowałaś słowem - widzę to

[Irys]

Mocny wiersz, mróz kojarzy mi się tutaj z obojętnością.

[Gelsomina]

Grażynko, Jago, Irysie. dziękuję za czytanie, przemyślenia i dobre słowo o tym tekście

[Dany]

W kilku słowach, tak wiele ukazałaś. Przede wszystkim historia dziecka, które nie zaznało ojcowskiego ciepła.

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do odpowiedniego działu, tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam