. . .

[Cienistość]

Nie mogę na to patrzeć,
Nie zniosę tego wzroku.
Wydłubię sobie oczy,
Nie trzeba mi ich w mroku...

Szum kurzu mnie dobija
I szepty są mi karą!
Odetnę sobie uszy,
Zostanę szpetną marą.

Nie widzę i nie słyszę,
Lecz czuję tak straszliwie.
Ach, trzeba to zagłuszyć,
By mogło być szczęśliwie!

Więc wezmę czarną włóczkę.
Na szyi ją owinę,
A kiedy przyjdzie północ,
Samotnie w ciszy zginę.

Już nikt się nią nie bawił...
I brudem też zarosła.
A po co życie lalce,
Gdy dziatwa jest dorosła ?

[Tigerowa]

Nigdy nie wiadomo, kto i kiedy wyciągnie z mroku. Życie takie nieraz figle płata.
Zostaw oczy, wszystko co je posiada, to żyje! - Tak dzieci mówią.
Mroczny, ale ciekawy wiersz.

Witaj na portalu.

[elafel]

Co do ostatniego wersu, to powiem, że znam wielu dorosłych, którzy lubią maskotki. Wiele ich robię, również dla dorosłych.
Bardzo mroczny wiersz.
Witaj na portalu.

[Gelsomina]

Duże litery na początku każdego wersu mylą w czytaniu. Myślę, że wystarczy, gdy będą tam, gdzie wskazuje interpunkcja.
Może ostatnią strofę dać kursywą?

[jaga]

przydałby się tytuł, wiersz nie w moim klimacie - nie lubię przemocy.
Ale muszę przyznać że lekki w odbiorze - masz sprawne pióro
Więc rozgość się u Nas i pisz nie tylko dla siebie ale dla Nas.
Witaj w naszych szeregach

[Dany]

Autor wstawił wiersz i przestał się nim interesować, a szkoda, powinien odpowiedzieć na komentarze. Może się z nimi nie zgadzać, ale trzeba na komentarze odpowiadać.

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do odpowiedniego działu, tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam