Portal literacki. Tu dowiesz się jak wzbogacić warsztat pisarski. Konstruktywna krytyka, mnóstwo ciekawych tekstów i komentarzy. Konkursy i zabawy literackie. Zajrzyj i zostań na dłużej w miłej atmosferze.
zastanawiam się nad semantyką drugiej strofy - smak potu i zapach - ujęłabym jednak inaczej, żeby nie mieszać w głowie czytelnika. /milczeniem-zajączkiem/ - również do przemyślenia, a na @ zaraz odpiszę
Witaj Małgosiu, dziękuję Ci za poczytanie i podzielenie się refleksjami. Jeśli idzie „o smak potu i zapach skóry” to zapewniam Cię, że jest semantycznie wszystko w porządku – konsultowałem się dziś w tej sprawie z kilkoma językoznawcami. Wprawdzie „skóra” i „pot” są terminami sobie bliskimi, ale zupełnie czym innym są terminy. „zapach” i „smak”.
Natomiast jeśli idzie o przypadkowy rym „ milczeniem – zajączkiem” - popracuję nad jego likwidacją. Zajączek pozostanie niepewno. Raz jeszcze dziękuję Tobie i wszystkim, którzy ten tekst czytali. Pozdrawiam słoneczkiem.
J a n e k.
Pięknie opisana tęsknota. Jakże po takiej puencie mógłbym zrezygnować z odkurzenia utworu. Ilekroć zaglądam do Pańskiej kolekcji zawsze znajdę coś interesującego, przejmującego.
Ślę serdeczności.