dOMsTRZY6

[DS1989]

Dawno mnie tutaj nie było.
Ale bardzo bym skłamał,gdybym napisał,że w jakimś stopniu tęskniłem za tym szaleństwem.W ogóle.
Nie ma w tym nic osobistego. Po prostu w większości się nie znamy i ciężko pisać o jakichś wielkich zażyłościach między nami.
Głównie łączy nas tylko to, że wszyscy wspólnie korzystamy z "dobrodziejstw" którymi karmi Nas Pan Facebook,
wraz z armią swoich kompanów - Instagramów i innych Tik-Toków,duszyczki które są nieco bliżej i wiedzą dużo więcej,słowo ODPOCZYNEK strasznie może kontrastować z faktycznymi odcieniami ostatnich tygodni.
Wiem…za długie to zdanie. Gdzieś tam zawieruszyła się przynajmniej jedna kropka. Ta mała gąbka wciśnięta mi pod czaszkę. nie funkcjonuje jeszcze w taki sposób, w jaki bym sobie życzył.
W czasie mojego beztroskiego odpoczywania, miałem niewątpliwą przyjemność wreszcie napchać się do syta książką,której byłem łasy od lat.
Dość nietypowa zabawa literkami, jak na tego autora. Zapewne również i z tego powodu budziła we mnie ciekawość (została nakarmiona do syta). Pisał tę książkę również Odpoczywając w domu. Myślę, że oberwanie rozpędzonym samochodem przez głowę, wcale nie musi być zbyt przyjemne. Z tego co pisał pan Stephen, nawet trochę boli. Przyznał,że szare komórki rozsypały się po wszystkich zakamarkach umysłu. Wtedy z myśleniem, analizą, racjonalizowaniem, jest nieco gorzej i kosztuje trochę więcej wysiłku.
Czasami można po prostu PRZEODPOCZĄĆ. Nazwijmy to "Hipertrofią Pikselatowości Niestworzonych Przestrzeni", w skrócie HPNP - to rodzaj obłędu.
Jeśli cierpisz na tę przypadłość, jako osoba z HPNP, zostajesz sklasyfikowany jako jednostka należąca do określonej kasty społecznej. Krótko mówiąc w Twoim mózgu, na rozległej przestrzeni czasu, doszło do szeregu spaczeń i zwyrodnień.
W oczach cywilizowanego i tolerancyjnego przedstawiciela gatunku homo sapiens,jesteś po prostu - JEBNIĘTY.



Tak odpoczywając sobie,wszedłem tutaj. Poczytałem te posty (nie myliłem się. Wielu z Was naprawdę bierze to wszystko na poważnie). Bardzo słabo to wygląda. Faktycznie byle jak,o byle czym. Wróciwszy do kartek papieru i atramentu,zderzając się z (nie)rzeczywistością Facebook'a,poczułem się zażenowany własną osobą. Kilka razy,byłem krok (może nawet zaledwie pół) od usunięcia tego profilu. Wypełniła mnie przykra gorycz. Jak wszystkie te nieudolnie pozlepiane literki tutaj,tak samo rozbebłanymi nitkami musiałem w pośpiechu łatać samego siebie,kiedy świadomość rozsadzała mnie od środka.Miewałem momenty w których najzwyczajniej chciało mi się płakać. Sam siebie przerosłem. Rozczarowanie,żal,chłód mroku w którym we własnym szaleństwie zdążyłem się zadomowić. Stworzyć własną Dolinę,te wszystkie bardzo znane już formy i przestrzenie. Wypełniły mnie.Myśli są jak ten złoty wirus, który dożywotnio będzie rozwijał się aż do końca wszystkiego.
Aż rozsypie się czas i nikt już nie będzie miał sił.
dOMsTRZY6.


DS

[elafel]

Oj! Przeczytałam, ale, żebym wiedziała o co chodzi autorowi, to nie powiem. Był tu kiedyś, potem poszedł na odpoczynek, a teraz pomimo, że tu są tylko i wyłącznie kiepskie utwory, wrócił, Tylko nie określił powodu.
Miły autorze, po przecinku należy zrobić odstęp.

[DS1989]

Nie wiem czy to tutaj się odpowiada...
Troszkę się tu zmieniło.
Spacja po przecinku,to najmniejszy problem.
Większym jest całą drugą część. Tam niektóre sprawy tłuką po oczach. A problemem jest to,że nie wiem jak to teraz poprawić...
Pozdrawiam ciepło.

[jaga]

coś słabo to wygląda, tak wyczuwam że autor tekstu ma dysleksję
i co to za dziwaczny tytuł
pod takim tytułem w Google można znaleźć obrazki erotyczne

[Andrzej Poeta]

Nie rozumiem przekazu utworu, który napisałeś. Nie obraź się, ale Twój tekst jest taki „dziwny” w odbiorze przez Czytelnika.

[Autsajder1303]

Najpierw autor pisze, że bierzemy wszystko na poważnie, a później zarzuca pisanie o niczym. Po pierwsze, słabe przywitanie, bardzo słabe, nawet jeśli już tutaj kiedyś byłeś, powinieneś się przedstawić, zamiast wpadać z buta i psioczyć na wszystko co się Tobie niepodoba w funkcjonowaniu forum. To tak jakbym ja wszedł do Twojego domu i zamiast dzień dobry, rzucam "ale tu żulem capi". Raczej mało przyjemne prawda? Tekst jest pełen błędów i albo nie wiedząc jak edytować, szuka się informacji na ten temat, albo stawia się na lenistwo i własną nieomylność.

[jaga]

oby autor tekstu nie okazał się Trolem

[elafel]

Nie wiem czy to tutaj się odpowiada...
Troszkę się tu zmieniło.
Spacja po przecinku,to najmniejszy problem.
Większym jest całą drugą część. Tam niektóre sprawy tłuką po oczach. A problemem jest to,że nie wiem jak to teraz poprawić...
Pozdrawiam ciepło.

Komentuje się pod tekstem, chyba jak wszędzie.
Skoro piszesz, że się tutaj zmieniło, to znaczy, że już byłeś na piszemy.
Poprawiamy naciskając ołówek w prawym górnym rogu, a błędy masz nawet w komentarzu.

[Dany]

1/- Na Twoje dziwne powitanie - zapytam: - Byłeś tu?, a pod jakim NIC-iem? Nie zakładamy drugiego konta.

2/- Czy wiesz, co to - netykieta?
Netykieta, to zasady postępowania w sieci. Wbrew zasadom jest pisanie na przemian dUżYmi i MaŁymi - to tzw. poke pismo.
Czy to miał być "Dom strzyg"?

3/ - Błędy należy poprawić. Dotyczy to również odstępów za kropką.
4/ - Co do utworu p/w, to odbieram go, jako wiadomość do nas, więc ostatnie zdanie uważam za obrazę:

W oczach cywilizowanego i tolerancyjnego przedstawiciela gatunku homo sapiens,jesteś po prostu - JEBNIĘTY.

[DS1989]

Odpowiadając na Twoje pytania:
1/Nie mam tutaj innego konta. Nie jest mi to do niczego potrzebne.
Przeczytałem nawet o sobie, że mogę być być trollem.
Nic z tych rzecz. Po prostu leżę w szpitalu,a cała treść to taki kwaśny owoc nudy. Nic więcej.
2/Netykieta? Tak. Wiem co to.
Widzisz,ja bardzo lubię bawić się samym pisaniem. Kombinować sobie.
Same treści mogą być dla większości dziwne. I ja to rozumiem.
Gdybym zdecydował się kiedyś coś tutaj wrzucić,nie masz obowiązku wchodzenia w to i czytania.
3/Błędy się poprawia. To oczywiste. Wszystko zależy co się pisze i w jaki sposób. Mnie osobiście męczy pisanie na klawiaturze.
Jestem jednak zwolennikiem papieru i atramentu.
4/Odebrałeś treść jako chamski atak w Waszym kierunku. Rozumiem. Niemniej ani przez ułamek sekundy nie przyszło mi do głowy, żeby Was obrażać. Z chęcią czasami tutaj wpadam i Was czytam. Jest tutaj wiele bardzo uzdolnionych duszyczek.
Przykro mi, że Ty ( i nie tylko Ty) odebrałeś to w taki sposób i poczułeś się urażony.
Pozdrawiam.

[elafel]

Jakbyś wpadał często i czytał, to byś zauważył, że Dany to dziewczynka

[Dany]

Nie wszystko poprawiłeś.

Gdybym zdecydował się kiedyś coś tutaj wrzucić,nie masz obowiązku wchodzenia w to i czytania.

- po przecinku, też robimy odstęp.
Mylisz się, muszę wiedzieć, co dzieje się na Piszemy.
Jednak czytając ten wpis p/w (nie wiem, jak "to" nazwać), i Twoje komentarze, stwierdzam, że Ty piszesz z nudów, dla zabawy i wcale Tobie nie zależy, co piszesz i kto będzie czytał, więc szkoda naszego czasu.

[DS1989]

Nic złego się nie dzieje.
No i słusznie zauwazyłaś, że samo pisanie sprawia frajdę. Gdyby było inaczej,nie miałoby to sensu.
Nie musisz marnować swojego czasu na mnie. Bo to też byłoby pozbawione słusznego celu.
A! Może tak być,że przeoczyłem błędy.
Od wpatrywania się wciąż w ten mały monitorem dostaję już oczopląsu.
Chyba nikt nie wyda za mną listu gończego za ten mały postępek...?
Zaryzykuję.
Raz jeszcze pozdrawiam.

[DS1989]

"Jakbyś wpadał często i czytał, to byś zauważył, że Dany to dziewczynka"


Zapewne dlatego, że się na tym nie skupiam.
No i nie mam tutaj jakichś swoich ulubieńców,a tym bardziej tak dobrej pamięci,żeby posegregować w niej każdego autora.
Taki ubytkowy ze mnie Strzyg.

[Dany]

- "samochochodem", "tutuj", "Mysli" - literówki

dOMsTRZY6. - to należy też poprawić, pokepisma nie stosujemy.
Po przecinkach robimy odstęp. Pisanie bez odstępu, też jest błędem interpunkcyjnym.



To, że leżysz właśnie w szpitalu, tłumaczy pisanie z nudów. Jeśli mówiłam o stracie czasu, to nie myślałam o sobie (muszę wiedzieć, co dzieje się na moim podwórku).
Jednak myśl również o innych.

[DS1989]

Specjalnie dla Ciebie,z wyrazami szacunku chwyciłem za tę pierwszą część.
Tak. Zdarzają mi się te cholerne literówki,potem już dostaję oczopląsu (mam kiepski wzrok i męczą mi się okropnie przed monitorem).
Nie poprawię tytułu,bo to był celowy zabieg.
Dziękuję.

[Dany]

DS, "wkuj" sobie do głowy, że po przecinku i po kropce robimy odstęp. Nie będziesz musiał poprawiać, szkoda oczu. Widzę, że Ty po prostu, do tej pory, o tym nie wiedziałeś. W komentarzu też piszesz błędnie, a to miejsce wcale nie zwalnia z byle jakiego pisania, bo to jest portal literacki, edukacyjny i wyrażamy się poprawnie. Takie niestaranne pisanie - denerwuje. Poza tym, wszyscy się tutaj uczymy. Jeśli zaczniesz poprawnie robić odstępy, to pomimo że dużo czasu straciłam na komentarze z Tobą, nie będzie to czas stracony.
Również pozdrawiam i życzę poprawy zdrowia.

[DS1989]

Będę pamiętał.
Wiesz, jak ja piszę na kartce z reguły, to jest troszkę inaczej.
Tutaj te techniczne niuanse uwypuklają się. I tak to potem jest. Raz robię te przerwy robię, innym razem gdzieś mi umkną, a ja potem nie widzę.
Zupełnie inaczej poprawia mi się na kartce.
Spokojniej czyta. Nie kiełbasi mi się w oczach.
Życzę dobrej nocy.
DS

[grazyna]

zbyteczna dyskusja

[Dany]

Nie poprawię tytułu,bo to był celowy zabieg.
- Nie przyjmuję do wiadomości. Tak napisane mogło być w treści, ale nie w tytule. Tak nie piszemy!
Po przecinkach nadal nie ma odstępów. To że piszesz w szpitalu, dla zabicia czasu, to nie usprawiedliwia, by ten tekst mógł zachwycać na portalu literackim.

Autor nie poprawił tekstu, nie przychodzi już na Piszemy. Temat przenoszę więc do Archiwum wersji roboczych i tam będzie oczekiwał na ewentualne poprawki.