Jesienny dar

[Dany]

Październikowy chłodny deszcz
Zamiast deszczu pada mżawka

- więc pada deszcz, czy nie pada?

strąca liście z wysokich drzew.

- a z małych nie strąca?
Drzewo samo odrzuca liście, ściągając soki do korzeni, by przetrwać zimę.

Małe krzaki i kwiaty pachnące
żyją, bo dar życia dało Słońce.

- nie tylko małe krzaki i kwiaty żyją dzięki słońcu i jak to ma się do jesieni?
Poza tym to takie oczywiste i wszyscy o tym wiedzą.

Barwą przypominają winogron kiście.

mnie nie przypominają kiści winogron, ale...

Spadły jak krople krwi z otwartej rany.

- liście spadają jak krople krwi z rany?

tworząc ludzki z kasztanów.

- ludziki - literówka
Chciałeś tak poetycznie, ale wyszło jak wyszło.
Mnie się nie podoba.

[Dany]

Październikowy chłodny deszcz
strąca liście z wysokich drzew.
Małe krzaki i kwiaty pachnące
żyją, bo dar życia dało Słońce. (to na czerwono bym usunęła)
Gdy zamiast deszczu pada mżawka.
nie strąci pszczoły z kwiatka.
Miłość symbolizuje róża.
Ranka nie zakłóci silna burza
a gdy zmrozi nas pory niemiły chłód
smutek osłodzi smaczny miód.
Kwitnące astry i chryzantemy
zniewalają pięknem w jesieni.
Ranka nie zakłóci silna burza,
miłość symbolizuje róża.
Ziemię przykrywają liście.
Barwą przypominają winogron kiście.
Liście spadają też brązowe i czerwone
jakby z tęczy zostały ukradzione.
Trzecia pora roku jest pełna darów.
Jesień, lubią ją dzieci, tworząc ludzki z kasztanów.
Parki zalały kolorowych liści dywany.
Spadły jak krople krwi z otwartej rany.




----------------------------------------------------------------
Wersy trzeba tak układać, by tworzyły całość.

Październikowy chłodny deszcz
strąca liście z krzaków i drzew.

Gdy zamiast deszczu pada mżawka,
nie strąci pszczoły z kwiatka,
a gdy zmrozi nas niemiły chłód,
smutek osłodzi smaczny miód.

Kwitnące astry i chryzantemy
zniewalają pięknem w jesieni.
Ranka nie zakłóci silna burza,
miłość symbolizuje róża.

Ziemię przykrywają liście kolorowe
jakby z tęczy zostały skradzione.
Ta pora roku jest pełna darów,
lubią ją dzieci, tworząc ludziki z kasztanów.


Napisałam to nie dlatego, żebyś skopiował i wstawił, jako swoje, ale żeby Tobie pokazać, co trzeba zrobić, by wiersz nabrał sensu. Jeszcze trzeba by dopracować średniówkę, ale to musiałby wiersz być całkowicie przerobiony.

[Gelsomina]

Czy to będzie atak, jeśli napiszę, że mi się nie podoba Twój tekst, Andrzeju?
Nie podobają mi się rymy, a także opisywanie rzeczy oczywistych, powtarzanie o spadaniu liści.

[Gelsomina]

To dobrze Nic do Ciebie nie mam, oceniam tylko tekst, i ta ocena, jak wiesz, jest subiektywna

[Dany]

Jednak skopiowałeś, to co ja napisałam, ale i tak jest niedopracowany, bo nie ma w nim średniówki.

[jaga]

jak dla mnie to zbyt oczywiste, wyłożenie kawy na ławę

[jaga]

Ja myślę, że nie musisz pisać na siłę wierszy rymowanych i szukać średniówki, bo to trudna sztuka
nie, musisz tworzyć ich tak oczywistych i rozgadanych.
Nad wierszem należy popracować. Niekiedy i dwa lub więcej dni
czytaj i poprawiaj, skracaj z sensem, przyjmuj wskazówki komentujących
i będzie ok. mam nadzieję, że dasz radę