Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

niestabilni, niezdiagnozowani, zwłoki

Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
bodek
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3563
Rejestracja: 18 grudnia 2012, 15:42
Lokalizacja: Warszawa
Srebrnych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 11

niestabilni, niezdiagnozowani, zwłoki

Post autor: bodek »

Nie zawsze jeździło się do pożarów. Czasami wzywano straż do pomocy służbom mundurowym. Niebiescy potrzebowali ich przy podejrzeniu o zgon i do niestabilnych emocjonalnie ludzi zabarykadowanych w swoich mieszkaniach. Niekiedy jeździli do skoczków samobójców.
Przy zgonach było prosto, trzeba było wejść przez okno i otworzyć drzwi. Trupy były różne, w zależności od cyrkulacji powietrza i temperatury. No i czasami od zwierząt przebywających w mieszkaniu. Od zasuszonych mumii po napuchnięte słonie i szkielety otoczone galaretą z białymi robaczkami. Pamiętał, że kiedyś wezwał ich mieszkaniec bloku do sąsiada piętro wyżej. Najpierw zaszli do niego, a on nas do pokoju jadalnego. Patrzą, a tam stół rozstawiony do obiadu. Waza z zupą pośrodku, cztery pełne talerze. Gospodyni zapłakana pokazuje na sufit, a tam przeciek. Kropla po kropli wpadała do wazy, sztynk był straszliwy. Gdy weszli piętro wyżej po drabinie, na oknach lśniła już tęcza. Byli gotowi, ale gliniarz, któremu otworzyli drzwi zzieleniał. Potem sfioletowiał i zbladł, a potem od czwartego do parteru obrzygał całą klatkę schodową. Inny razem Bogdan wszedł przez uchylone okno na czwartym piętrze. Stojąc na parapecie próbował przeniknąć wzrokiem egipskie ciemności. A raz kozie śmierć pomyślał i skoczył. Usłyszał mlaśnięcie i jak surfer na fali pomknął po śluzie przez całe mieszkanie. Po drodze minął kanapę, przy której leżał szkielet z resztą tkanki. Zatrzymał się dopiero przy drzwiach, wpadając na coś co wyglądało jak słoń. Drugie zwłoki eksplodowały mazią DNA, czyli występował już w trzech osobach, nie wiedział tylko ile płci lśniło na jego ubraniu. Zrzuciwszy ciuchy w samych slipach zbiegł na parter, dobrze, że w samochodzie miał awaryjny mundur.

Gorzej było z emocjonalnymi, dużo roboty. Na miejsce zajeżdżało się bez gwizdków i bomb. Trzech rozstawiało poduszkę skokochronu, dwóch taszczyło sprzęt wysokościowy. Wchodzili na dach lub dwa piętra wyżej, szykowali uprzęże i linki. Pod drzwiami odbywały się rozmowy negocjatora z lokatorami, a strażacy wyżej szykowali się do skoku. Jak już wszystko na dole było rozstawione, dostawali znak od dowódcy. Wtedy odbicie od ściany i zjazd na lince prosto w okno. Trzeba było uważać, psychiczni mieli zazwyczaj sporo krzepy. Byli nakręceni, nafaszerowani lub odstawieni. Jak mówi stare przysłowie, ludzi dzielimy na chorych i niezdiagnozowanych. Pamiętał, jak pewnego razu zajechali do gościa, który wyrzucał wszystko przez okno. Wypadało jak leci: jedzenie, meble, nawet telewizor. Zgodnie z procedurami wskoczył przez okno, obezwładnił wzburzonego właściciela. Już zgłaszał szefowi, że gotowe i wtedy dostał w czoło patelnią. Okazało się, że to żona, mimo że zdrowa, dała upust pierwotnym instynktom. Rodzina to rodzina, klan trzyma się razem i broni do upadłego.
Co do skoczków, to najgorzej, gdy przyjeżdżali po fakcie i musieli oglądać efekty ziemskiego ciążenia. Roztrzaskane czaszki, otwarte złamania kończyn, mózg zmieszany z wnętrznościami. Potem już tylko czarna folia, rozpacz rodziny, karawan do prosektorium. Nigdy nie rozumiał jaką granicę bólu z życiem musieli przekroczyć ludzie decydujący się na ten krok. Czy można zabić w sobie instynkt samozachowawczy i nadal być człowiekiem.

Ostatnio zmieniony 18 czerwca 2021, 16:58 przez bodek, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Magda
Autor/ka
Posty: 230
Rejestracja: 05 maja 2021, 19:16
Srebrnych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 1

Re: niestabilni, niezdiagnozowani, zwłoki

Post autor: Magda »

bodek pisze: 27 maja 2021, 12:27

ludzi dzielimy na chorych i niezdiagnozowanych

:mrgreen:

Święta prawda. Dobry tekst.

Pozdrawiam.
:)

Awatar użytkownika
bodek
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3563
Rejestracja: 18 grudnia 2012, 15:42
Lokalizacja: Warszawa
Srebrnych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 11

Re: niestabilni, niezdiagnozowani, zwłoki

Post autor: bodek »

dzięki Magda. pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
lidiusza
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1012
Rejestracja: 06 września 2017, 17:56
Lokalizacja: pomorskie
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Wierszy miesiąca: 11

Re: niestabilni, niezdiagnozowani, zwłoki

Post autor: lidiusza »

Ooo i znów odnalazłam opowiadanie o Bogdanie :) Dobrze się czyta ;)

Ostatnio zmieniony 30 maja 2021, 09:28 przez lidiusza, łącznie zmieniany 1 raz.

jesteśmy naszą pamięcią

Awatar użytkownika
bodek
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3563
Rejestracja: 18 grudnia 2012, 15:42
Lokalizacja: Warszawa
Srebrnych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 11

Re: niestabilni, niezdiagnozowani, zwłoki

Post autor: bodek »

miło mi, pozdrawiam

Awatar użytkownika
tcz
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 3261
Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Złotych Pietruch: 9
Srebrnych Pietruch: 3
Brązowych Pietruch: 6
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1

Re: niestabilni, niezdiagnozowani, zwłoki

Post autor: tcz »

Makabryczny tekst.

Tadeusz

Awatar użytkownika
bodek
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3563
Rejestracja: 18 grudnia 2012, 15:42
Lokalizacja: Warszawa
Srebrnych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 11

Re: niestabilni, niezdiagnozowani, zwłoki

Post autor: bodek »

życie to nie tylko sielanka

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18138
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: niestabilni, niezdiagnozowani, zwłoki

Post autor: elafel »

Trudne chwile, które musi przeżyć Bodziu. Ciekawe opowiadanie.

Ela

Awatar użytkownika
bodek
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3563
Rejestracja: 18 grudnia 2012, 15:42
Lokalizacja: Warszawa
Srebrnych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 11

Re: niestabilni, niezdiagnozowani, zwłoki

Post autor: bodek »

trudnych chwil było wiele, niestety.

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19638
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Re: niestabilni, niezdiagnozowani, zwłoki

Post autor: Dany »

Kropla po kropli wpadała do wazy, sztynk był straszliwy.
Rozkładające się ciało ludzkie, ma specyficzny zapach i nie pomyli się go z niczym.

- Pierwszy raz poczułam za drzwiami sąsiada i od razu wiedziałam co to za zapach.

Naoglądałeś się i nawąchałeś dużo w swoim życiu. Masz co wspominać. Fajnie że dzielisz się tym z nami.

Pamiętał, że kiedyś wezwał nas mieszkaniec bloku do sąsiada piętro wyżej.

- Pamiętał, że kiedyś wezwał "ich" ( nie może być "nas")

Pamiętał jak pewnego razu zajechali do gościa, który wyrzucał wszystko przez okno.

- po "pamiętał" przecinek (przed "jak" nie dajemy przecinków, tylko wtedy, gdy "jak" jest porównaniem, a w tym przypadku zastępuje "że")

Wypadało, jak leci, jedzenie meble nawet telewizor.

- niepotrzebny przecinek przed "jak"
- po "leci" dwukropek, bo wymieniasz: jedzenie, meble, nawet telewizor.

Ostatnio zmieniony 18 czerwca 2021, 12:19 przez Dany, łącznie zmieniany 1 raz.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
bodek
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3563
Rejestracja: 18 grudnia 2012, 15:42
Lokalizacja: Warszawa
Srebrnych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 11

Re: niestabilni, niezdiagnozowani, zwłoki

Post autor: bodek »

dzięki Dany, poprawiłem. pozdrawiam

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19638
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Re: niestabilni, niezdiagnozowani, zwłoki

Post autor: Dany »

Przenoszę do Prozy, tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
:)

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
bodek
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3563
Rejestracja: 18 grudnia 2012, 15:42
Lokalizacja: Warszawa
Srebrnych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 11

Re: niestabilni, niezdiagnozowani, zwłoki

Post autor: bodek »

dzięki Dany, pozdrawiam :)

ODPOWIEDZ