Legenda o śmierci generała Wu Mang Ao i jego dzielnych żołnierzy. (Część trzecia)

[Irys]

Ciekawe opowiadanie, terakotowa armia to bardzo inspirujący temat, o ile pamiętam, to eliksir nieśmiertelności przyczynił się do śmierci pierwszego cesarza.

[Irys]

Tak, masz rację Irys. Pił on jakieś mikstury zmieszane z rtęcią, które miały go ochronić przed śmiercią. Wysłał też wyprawę po ten eliksir do "Wysp Nieśmiertelności", czyli do Japonii. Jego wysłannik Xu Fu nie powrócił, bał się konsekwencji. Za to założył cesarstwo Japonii.

Haha, to też taka legenda, ale temat też inspirujący, można napisać coś ciekawego na ten temat. Co do samego eliksiru, to jest też legenda, że eliksirem miał być Tai Chi Chuan czyli dość specyficzny styl kung fu.

[tcz]

Tak, masz rację Irys. Pił on jakieś mikstury zmieszane z rtęcią, które miały go ochronić przed śmiercią. Wysłał też wyprawę po ten eliksir do "Wysp Nieśmiertelności", czyli do Japonii. Jego wysłannik Xu Fu nie powrócił, bał się konsekwencji. Za to założył cesarstwo Japonii.

Wspomniałaś o cesarstwie Japonii.
Warto tutaj nadmienić, że starożytna historia tego kraju, z jego kulturą i filozofią, jest tematem wielu utworów Irysa.
Pozdrawiam Was.

[tcz]

Moje zainteresowania ograniczają się do czytania, a historia starożytna i średniowieczna, to mój ulubiony gatunek literacki.

[Irys]

Bardzo miło, zacznę powoli czytać. Sama teraz piszę historię o Rewolucji Meiji, cesarzu Mutsuhito i Tamamo-no-Mae. To ma być ale powieść, więc zajmie mi więcej czasu. Jednak przyjemnie jest spotkać kogoś o podobnych zainteresowaniach. Chętnie podyskutuję o inspiracji, itp...

Mnie inspiruje filozofia zen i opowiadania są w tym klimacie.

[Dany]

Opowiedziałaś ciekawą wersję terakotowej armii. Czytałam już kiedyś o niesamowitym znalezisku i że figury te miały zindywidualizowane twarze.

Zanim eunuch się zorientował, że otworzył już bramę śmierci, wypuszczając z czeluści piekła demona Mogwai Rén, ten już kosił kosą swe żniwo.

- zbyteczne słowo "kosą" , przecież to logiczne, że kosi się kosą,

- Nie te! Tych nie otrzymasz! Te stały się bowiem miłe bogom. – wtrącił żółw Gui stanowczo.

- po "bogom" niepotrzebna kropka

Wiedział, że nie wygra, jeśli sami bogowie, się w tę sprawę wmieszali.

- lepiej brzmiałoby: Wiedział, że nie wygra, jeśli sami bogowie, wmieszali się w tę sprawę.

[Dany]

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do Prozy. Tam też można czytać i komentować, i odpowiadać na komentarze.