Przemiana - Drabble

[Ania_Marzycielka]

To już nie mieszkanie mieniące się tysiącem świateł. Na podłodze nie płynie już rzeka alkoholu, a głośna muzyka zastąpiona została tykającym zegarem.
Zasypiam w ramionach łóżka, czując wciąż bliskość tamtej kochanki, a później mojej żony. Pomarszczonymi dłońmi zamykam okno i przesuwam delikatnie doniczki z zaschniętymi kwiatami. Obok splamionych, starych zdjęć. Obok martwych much, które zdechły mi na rękach.
W kuchni na blacie tysiące kubków, wypełnionych herbatą, których zapomniałem wypić, a na ścianach milion pajęczyn, tworzących graffiti. Umieram. Po wszystkim weź moje kości i włóż je do swojego okna - zrozumiesz, co czułem, będąc w tym ciele. Żyjąc w tym więzieniu samotności.

[Dany]

Jest 98 a powinno być 100, chyba że dodamy "Przemiana - Drabble".

Przejmujący fragment opuszczonego, umierającego starca.

[elafel]

Czasami jest tak że brakuje słów i mnie ich teraz zabrakło. Wzruszające.

[Ania_Marzycielka]

Dany, faktycznie, powinno być 100. Dziękuję za zwrócenie uwagi i komentarz, pozdrawiam

Ela, dziękuję bardzo, miło mi. Pozdrawiam

[jaga]

Tu jest 100 słów bez myślnika - z myślnikiem 101
Nie wiem czy myślnik wchodzi do punktacji.
Ciekawy tekst, zatrzymał

[Popielica]

Aniu, aż dziwię się że masz tylko tyle lat ile masz. Piszesz prostym, lecz dojrzałym językiem, zwracasz uwagę na detale, które z pozoru mogą wydawać się czytelnikowi zbędne, błahe, a jednak ubarwiają tekst. Sprawiają, że utwór jest jeszcze bardziej realistyczny.

[Ania_Marzycielka]

Tu jest 100 słów bez myślnika - z myślnikiem 101
Nie wiem czy myślnik wchodzi do punktacji.
Ciekawy tekst, zatrzymał

Myślę, że liczą się tylko słowa, ale może się mylę.
Dziękuję za przeczytanie i komentarz

[Ania_Marzycielka]

Aniu, aż dziwię się że masz tylko tyle lat ile masz. Piszesz prostym, lecz dojrzałym językiem, zwracasz uwagę na detale, które z pozoru mogą wydawać się czytelnikowi zbędne, błahe, a jednak ubarwiają tekst. Sprawiają, że utwór jest jeszcze bardziej realistyczny.

Dziękuję, bardzo mi miło

[Dany]

Widzę, że dodałaś dwa wyrazy i już jest 100. Myślnik nie wlicza się.

[Ania_Marzycielka]

Dany, tak, dodałam. Dziękuję jeszcze raz za zwrócenie uwagi

[tcz]

Nad tą puentą się zastanawiam, o kościach w oknie.
Pozdrawiam.

[Ania_Marzycielka]

Tcz, kości symbolizują śmierć, a mężczyzna wiedział, że tylko już ona go czeka.
"Po wszystkim weź moje kości i włóż je do swojego okna - zrozumiesz, co czułem, będąc w tym ciele. Żyjąc w tym więzieniu samotności." - kości w oknie - jedyny widok, przysłaniający resztę widoków, prócz śmierci, nic innego się nie widzi.
Może troszkę źle to opisałam, pozdrawiam:)

[tcz]

Dzięki, Aniu za wyjaśnienie. Dobrze to opisałaś.
Miłego dnia.

[Ania_Marzycielka]

Tcz, dziękuję, wzajemnie:)

[ag]

Przejmujący obrazek, taki ponury i smutny.

[Ania_Marzycielka]

Ag, dziękuję, pozdrawiam:)

[elafel]

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do odpowiedniego działu. Tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam