trzeba żyć tym co dobre

[grazyna]

musi wyciszyć zasmuconą głowę
nieposkładane słowa
przecież z pozoru jest wesołą osobą
wrażliwość ma tuż pod skórą

zbyt dużo przeszkód stanęło w pobliżu
ciężko udźwignąć wóz problemów
pomimo rozhuśtanego krajobrazu odbija się wysoko
ukryła wszystkie rozczarowania

pragnie wejść na zieloną równinę
iść leśnym duktem wśród natury
schować się w szczelinę gdzie cisza
powita ją otwartymi ramionami

spogląda ukradkiem do lustra
dziwna twarz dziwne oczy
nie poznaje osobowości
uspokaja ją odblask przyjaznego światła
nie wie tylko dlaczego

pewnie marzy o zasłuchanym dialogu
nikt nie (za)pytał co z nią
nie przeczytał jej fragmentu książki przed snem
i przytulił najmocniej

piliśmy kiedyś herbatę z goździkami
przy stoliku nie brakowało nikogo
sernik z bitą śmietaną i wiśniami
był eliksirem jak twoje spojrzenie

łagodnie trzymałeś dłoń
to tylko namiastka wspomnień na spokojny dzień
nie zapomniała tamtych dat
napięcia stawały się łagodniejsze

i tak pozostanie dopóki pamięć żyje
z małymi radościami każdego dnia

[elafel]

Bardzo ładny, łagodnie poprowadzony wiersz, z ładną puentą.
Grażynko, podobasia zostawiam

[Dany]

trzeba żyć tym co dobre

- a jeśli dobre są tylko wspomnienia? Podmiot liryczny nie liczy na powtórkę minionych chwil, pogodziła się, więc będzie żyć tylko wspomnieniami.

pewnie marzy o zasłuchanym dialogu
nikt nie (za)pytał co z tobą
przeczytam tobie fragment książki przed snem
i przytuli najmocniej


nikt nie (za)pytał (ktoś)
przeczytam (pelka jako ja przeczytam)
i przytuli (ktoś)

- Tej strofy nie rozumiem.



A ogólnie ładny smutas.
Pozdrawiam

[jaga]

śliczny wiersz

[Autsajder1303]

Piękny tytuł i bardzo celny. Zamyślony wiersz, czyta się jak jednym tchem.

[Gelsomina]

Według mnie do dopracowania. Najpierw piszesz w trzeciej osobie, później w pierwszej, w drugiej... Piszesz o niej, o was, o nim... Przeskakujesz, tworząc bałagan.
Pozdrawiam

[grazyna]

trochę poprawiłam, ten bałagan, to były takie przerzutnie:) pozdrawiam Gelsuniu:)

[Gelsomina]

Pewnie dobrze nie odczytałam, czasem tak miewam z Twoimi wierszami i niekiedy z Jagi.
Uważam jednak, że teraz jest lepiej
Jeszcze takie coś zauważyłam do przemyślenia:
"ciężko udźwignąć wóz problemów"
wóz się ciągnie albo pcha
"nikt nie (za)pytał co z nią
przeczytał fragment książki przed snem
i przytulił najmocniej"
dodałabym także nie* przed przeczytał (fragmentu książki)i przytulił, bo tak wychodzi, że nie zapytał, ale przeczytał i przytulił. Chyba że tak ma być?

[Zdzisław]

Wspomnienie o bliskiej osobie przy boku...

Poskracałbym te pojedyncze, zbyt wydłużone wersy. Np. "przepyszny" można spokojnie usunąć, gdyż dalej jest "był eliksirem", a więc pozytywne określenie ciasta.

[tcz]

Momentami się pogubiłem.
Przytulił książkę, czy ją?

[Zdzisław]

@Tadeusz - tak, to jest dwuznaczne, chociaż domyślne. Można (w poprzednim wersie) wstawić: "przeczytał JEJ..." i będzie dookreślone.

[Dany]

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do odpowiedniego działu, tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam