Dawniej znane, zapomniane

[Zdzisław]

(Czasem przypominają się dawne powiedzenia. Tak stare, że znali je chyba tylko nasi dziadkowie, a może i pra...
Dzisiaj mała zagadka w formie fraszki - co znaczą te dawne zwroty? )

Młodego problem był taki -
czy iść po ślubie w prymaki.
Teścia kłopotał zaś problem -
czy wydać córkę przez kłodę.

[elafel]

To chyba zwyczaje nie z mich stron.

[jaga]

"Wydać córkę przez kłodę" - oznaczało młodsza wychodzi za mąż przed starszą, czyli kolejność zachwiana
a prymak - mąż córki wprowadza si do teścia - czyli biedak

[tcz]

Jaga,
Skąd Ty to wiesz?
Gdzieś tę fraszkę Zdzisława już czytałem, z ujawnionymi oznaczeniami tych zwrotów. Wtedy ich nie znałem.

[Zdzisław]

Elafel - to region Podlasia i dawnej Wileńszczyzny

Jaga - brawo! Bardzo mało ludzi zna jeszcze te dawne znaczenia

Tadeuszu - możliwe, że gdzieś ją wstawiałem, ale to musiało być dobre kilka lat temu.

[jaga]

jestem z pokolenia, kiedy to dziadkowe dużo opowiadali
a nie było wtedy telewizji i radia tylko głośnik na ścianie
zapamiętałam co mówili a szczególnie co wypada a co nie wypada
w obecnych czasach wszystko wypada

[Zdzisław]

Jago, odebrałem (i chyba prawidłowo) Twoje "w obecnych czasach wszystko wypada" - jako o podwójnym znaczeniu - dosłowne i w przenośni

[Dany]

Też wydałam córkę przez kłodę
- nie zważałam na modę,
a zięć poszedł w prymaki,
bo lubił teściowej przysmaki.

[Zdzisław]

Też wydałam córkę przez kłodę
- nie zważałam na modę,
a zięć poszedł w prymaki,
bo lubił teściowej przysmaki.

...i tak na smak smaków jadła
teściowa zięciu do serca przypadła