Wierszem Miesiąca III/24 został utwór Baśń wyszeptana o Poezji - Autsajder1303
Najlepszym anonimowym opowiadaniem został utwór - "Pani Basia" - jaga
Rozpoczynamy nowy konkurs o Złotą Pietruchę w temacie - "psota"
"Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Moderator: Redakcja
- Autsajder1303
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 4524
- Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 2
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 7
"Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Sąsiedzi potrafią być wścibscy. Niby na ogół, wszyscy żyją ze sobą w miarę dobrze, to jednak każdy o każdym lubi pogadać, poprzypinać łatki komu i gdzie trzeba. Dotarła do mnie kiedyś plotka o tym, że sąsiad w domu po przeciwnej stronie ulicy, znęca się nad swoją żoną. Pomyślałem, że to trochę dziwne, bo znam tego faceta, znam też jego żonę. Widuję ich praktycznie codziennie, a po niej nigdy nie poznałem, że mogła być maltretowana. Zawsze miła, uprzejma i uśmiechnięta, drobna kobieta, troszkę zbyt szczupła, wyglądała nieco anemicznie. Puściłem plotkę mimo uszu, ale z czasem coraz więcej osób zaczęło mi o tym mówić. Więcej informacji docierało, z czego jak zakładałem, dużo było dodane w miarę przekazywania. Ludzie lubią podkolorować wszystko, co usłyszą, szeptali między sobą, że facet tłucze tę biedną kobietę, że zamyka ją w nieogrzewanej kuchni, gdzie leżąc na podłodze, jęczy po nocach, z żalu i cierpienia.
Mijały tygodnie, na sąsiada ludzie zaczęli krzywo patrzeć, ktoś nawet zgłosił sprawę na policję, która pewnego dnia zjawiła się u niego w domu. Zarówno on, jak jego żona absolutnie zaprzeczyli wszystkiemu, twierdząc że ktoś się stara ich zdyskredytować w oczach społeczeństwa, zmyślając kolumnie na ich temat.
Sprawa ucichła, a przynajmniej tak się wydawało, bo po jakimś czasie ludzie znowu plotkowali. I znowu policja, ale tym razem, dzień po tej wizycie, owo małżeństwo postanowiło wyjaśnić to na zebraniu wspólnoty. Kobieta tłumaczyła ze łzami w oczach, że to niedopuszczalne, aby dobre imię jej i męża było szargane bezpodstawnie. Wypomniała każdą najbardziej obrzydliwą plotkę, jaka krążyła w okolicy. Na te słowa, zebrani mieszkańcy wybałuszali oczy, niektórzy zakrywali dłońmi usta, inni ze wstydu wpatrywali się w podłogę. Mówiła o tym, jak jej mąż jest ciężko chory, że mieszkają tu tyle lat i nigdy nikomu źle nie życzyli. Była naprawdę wściekła, aż przykro było patrzeć i słuchać. Po niezwykle wzruszającej przemowie, dodała tylko "mam nadzieję, że zmądżejecie". I wyszła spokojnym krokiem, nie odwracając się za siebie. Była sama, nie chciała aby mąż się denerwował po tym wszystkim co ludzie o nim mówili. Kilka dni później wyszło na jaw, że lokator za ich ścianą, siedząc każdego wieczoru przy kolacji słyszał jęczenie kobiety. Powiedział o tym sąsiadce, a ta przekazała dalej, dodając kilka szczegółów od siebie. Tak ruszyła lawina, łańcuszek, który w końcu musiał dotrzeć tam, gdzie jego początek. Wspomniany lokator, po spotkaniu wspólnoty postanowił zbadać, co to za jęki słyszał wieczorami. Okazało się, że to nie była żadna kobieta, a zepsuta uszczelka w drzwiach lodówki.
Mijały tygodnie, na sąsiada ludzie zaczęli krzywo patrzeć, ktoś nawet zgłosił sprawę na policję, która pewnego dnia zjawiła się u niego w domu. Zarówno on, jak jego żona absolutnie zaprzeczyli wszystkiemu, twierdząc że ktoś się stara ich zdyskredytować w oczach społeczeństwa, zmyślając kolumnie na ich temat.
Sprawa ucichła, a przynajmniej tak się wydawało, bo po jakimś czasie ludzie znowu plotkowali. I znowu policja, ale tym razem, dzień po tej wizycie, owo małżeństwo postanowiło wyjaśnić to na zebraniu wspólnoty. Kobieta tłumaczyła ze łzami w oczach, że to niedopuszczalne, aby dobre imię jej i męża było szargane bezpodstawnie. Wypomniała każdą najbardziej obrzydliwą plotkę, jaka krążyła w okolicy. Na te słowa, zebrani mieszkańcy wybałuszali oczy, niektórzy zakrywali dłońmi usta, inni ze wstydu wpatrywali się w podłogę. Mówiła o tym, jak jej mąż jest ciężko chory, że mieszkają tu tyle lat i nigdy nikomu źle nie życzyli. Była naprawdę wściekła, aż przykro było patrzeć i słuchać. Po niezwykle wzruszającej przemowie, dodała tylko "mam nadzieję, że zmądżejecie". I wyszła spokojnym krokiem, nie odwracając się za siebie. Była sama, nie chciała aby mąż się denerwował po tym wszystkim co ludzie o nim mówili. Kilka dni później wyszło na jaw, że lokator za ich ścianą, siedząc każdego wieczoru przy kolacji słyszał jęczenie kobiety. Powiedział o tym sąsiadce, a ta przekazała dalej, dodając kilka szczegółów od siebie. Tak ruszyła lawina, łańcuszek, który w końcu musiał dotrzeć tam, gdzie jego początek. Wspomniany lokator, po spotkaniu wspólnoty postanowił zbadać, co to za jęki słyszał wieczorami. Okazało się, że to nie była żadna kobieta, a zepsuta uszczelka w drzwiach lodówki.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
-George Orwell-
- Gelsomina
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 5992
- Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
- Lokalizacja: Łódź
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 1
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 1
- Honorowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 0
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Ano, plotki zazwyczaj nie przynoszą nic dobrego, choć w przypadkach takich jak ten warto sprawdzić co jest na rzeczy.
Tu nie mam pojęcia, kto jest autorem.
Tu nie mam pojęcia, kto jest autorem.
Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.
Marek Aureliusz
Marek Aureliusz
- tcz
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 3344
- Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Złotych Pietruch: 9
- Srebrnych Pietruch: 3
- Brązowych Pietruch: 6
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Z plotką tak bywa - wróblem wyleci, a powróci wołem.
A kto jest autorem? Może Lotta?
A kto jest autorem? Może Lotta?
Ostatnio zmieniony 20 kwietnia 2024, 13:10 przez tcz, łącznie zmieniany 2 razy.
Tadeusz
- jaga
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 3054
- Rejestracja: 19 października 2019, 10:36
- Lokalizacja: lubuskie
- Złotych Pietruch: 5
- Srebrnych Pietruch: 6
- Brązowych Pietruch: 10
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 7
- Najlepsza proza: 1
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
przeczytałam wczoraj, jakoś mało wiarygodne jest to, że zepsuta uszczelka w drzwiach lodówki
może dawać takie odgłosy. Ale jak to mówią, wszystko jest możliwe, a najgorsza plotka
Lotta
może dawać takie odgłosy. Ale jak to mówią, wszystko jest możliwe, a najgorsza plotka
Lotta
jaga
- Tigerowa
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 1188
- Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
- Lokalizacja: Warszawa
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 3
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 1
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Plotki potrafią nabrać gigantycznych rozmiarów i narobić niemałych kłopotów. Muszę przyznać, że koniec mnie zaskoczył. I tak myślę, że albo pustkami hulało w tej lodówce, albo pękała w szwach, że aż uszczelki nie wytrzymały.
Moja przyjaciółka jak ma pustą lodówkę, to zawsze mówi - "Idę na zakupy, bo w lodówce tylko lód i pingwiny" - Zawsze mnie to śmieszy, mimo, że słyszę to od ok. trzydziestu lat.
Autor? Może i ja obstawię Lottę.
Powodzenia w konkursie.
Moja przyjaciółka jak ma pustą lodówkę, to zawsze mówi - "Idę na zakupy, bo w lodówce tylko lód i pingwiny" - Zawsze mnie to śmieszy, mimo, że słyszę to od ok. trzydziestu lat.
Autor? Może i ja obstawię Lottę.
Powodzenia w konkursie.
Agnieszka
W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
- Dany
- Administrator
- Posty: 19832
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Ludzie lubią plotkować. Zaskakujące zakończenie.
A autor - wiem, ale nie powiem
A autor - wiem, ale nie powiem
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Taa... plotka ma olbrzymią moc, ale tylko wtedy, kiedy ludzie lubią plotkowac i ich słuchać.
Osobiście od razu ucinam takie "zagajenia".
Osobiście od razu ucinam takie "zagajenia".
Nie uznaję różnic wynikających z płci…
oprócz wynikających z płci.
oprócz wynikających z płci.
- elafel
- Młodszy administrator
- Posty: 18279
- Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 15
- Srebrnych Pietruch: 17
- Brązowych Pietruch: 21
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 3
- Wierszy miesiąca: 15
- Najlepsza proza: 7
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Plotka jest okrutna. Moja sąsiadka ma chorego synka, on wyje, kopie w drzwi. Początkowo też były plotki, że go maltretują, aż pewnego dnia zrobił scenę na klatce schodowej i wtedy ludzie przestali plotkować.
Co do autora, też obstawiam Lottę.
Co do autora, też obstawiam Lottę.
Ela
- Gelsomina
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 5992
- Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
- Lokalizacja: Łódź
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 1
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 1
- Honorowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 0
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Tu nie wiem i już
Powodzenia
Powodzenia
Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.
Marek Aureliusz
Marek Aureliusz
- Owsianko
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 732
- Rejestracja: 15 września 2010, 00:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Brązowych Pietruch: 1
- Najlepsza proza: 3
- Najciekawsza publicystyka: 5
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Pochwalę się za Gelsominą: też nie wiem na 100%
- sterta mysli
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 860
- Rejestracja: 30 grudnia 2013, 12:30
- Lokalizacja: Wołomin
- Brązowych Pietruch: 3
- Wierszy miesiąca: 1
- Najlepsza proza: 2
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Niesprawiedliwy osąd zawsze boli, dziwię się, że do małżeństwa to w ogóle docierało, bo takie plotki ostatnie trafiają do ucha osób "omawianych".
Ten świst lodówki wydaje się nieprawdopodobny - ale świat bywa nieprawdopodobny.
Ten świst lodówki wydaje się nieprawdopodobny - ale świat bywa nieprawdopodobny.
Ostatnio zmieniony 23 kwietnia 2024, 12:19 przez sterta mysli, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dany
- Administrator
- Posty: 19832
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Opowiadanie zdobyło V miejsce w konkursie "zasłyszane opowieści".
Gratuluję i pozdrawiam
Gratuluję i pozdrawiam
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
- Gelsomina
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 5992
- Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
- Lokalizacja: Łódź
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 1
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 1
- Honorowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 0
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
W życiu bym nie wpadła, że to Ty. Gratuluję
Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.
Marek Aureliusz
Marek Aureliusz
- Autsajder1303
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 4524
- Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 2
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 7
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
musiałem się zakamuflować lepiej niż ostatnim razem ostatnim razem mnie odkryłaś bez problemu Dziękuję za gratulacje i za głos, ktokolwiek go oddał
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
-George Orwell-
- jaga
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 3054
- Rejestracja: 19 października 2019, 10:36
- Lokalizacja: lubuskie
- Złotych Pietruch: 5
- Srebrnych Pietruch: 6
- Brązowych Pietruch: 10
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 7
- Najlepsza proza: 1
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Gratuluję
Nie zgadłabym, że to Sebastiana tekst
Nie zgadłabym, że to Sebastiana tekst
jaga
- Autsajder1303
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 4524
- Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 2
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 7
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Dziękuję Jadziu, dziękuję Eli
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
-George Orwell-
- tcz
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 3344
- Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Złotych Pietruch: 9
- Srebrnych Pietruch: 3
- Brązowych Pietruch: 6
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Aut, autorem Plotki? Nie do wiary!
Do poprawienia:
...kolumnie na ich temat.* - kalumnie
..."mam nadzieję, że zmądżejecie"* - zmądrzejecie.
Pozdrawiam.
Do poprawienia:
...kolumnie na ich temat.* - kalumnie
..."mam nadzieję, że zmądżejecie"* - zmądrzejecie.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 27 kwietnia 2024, 07:17 przez tcz, łącznie zmieniany 1 raz.
Tadeusz
- elafel
- Młodszy administrator
- Posty: 18279
- Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 15
- Srebrnych Pietruch: 17
- Brązowych Pietruch: 21
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 3
- Wierszy miesiąca: 15
- Najlepsza proza: 7
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: "Plotka" (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 4
Zakończenie mnie zwiodło, że nie odgadłam. Jeszcze raz serdecznie gratuluję.
Ela