Wierszem Miesiąca III/24 został utwór Baśń wyszeptana o Poezji - Autsajder1303

Najlepszym anonimowym opowiadaniem został utwór - "Pani Basia" - jaga

Rozpoczynamy nowy konkurs o Złotą Pietruchę w temacie - "psota"

Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Moderator: Redakcja

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19832
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: Dany »

Helenka pojechała rowerem, do koleżanki, Tereski. Wiozła jej uszytą przez siebie sukienkę. Zastała tam grupkę młodych ludzi, wśród nich znała tylko narzeczonego Tereski - Kazika.
Helenka dała sukienkę, i powiedziała, że musi już wracać, bo droga daleka, a godzina policyjna tuż tuż. Koleżanka nie zatrzymywała jej.
...
Po dwóch dniach, spotkały się na ulicy. Teresa najwyraźniej na Helenę czekała.
- Słuchaj, jesteś moją krawcową i przywiozłaś mi suknię. Spaliłam wszystkie zdjęcia, które miałyśmy razem. Wtedy mój dom był pod obserwacją. Byłaś jedyną osobą, która nie została aresztowana. Może dlatego, że byłaś krótko i pierwsza nas opuściłaś.
Helena zesztywniała ze strachu, gdyż nie była odporna na ból i wszystko, co by tylko chcieli, powiedziałaby im.
...
Teresa poszła do pracy, a pracowała w biurze, w fabryce, której dyrektorem był oczywiście Niemiec. (Biegle władała trzema językami: angielski, niemiecki, francuski i przed wojną pracowała jako biegły tłumacz.)
Do biura weszło dwóch gestapowców i zapytali o dyrektora. Wskazała im drzwi, a do kolegi powiedziała: - Przyszli po mnie.
Zdjęła zegarek, pierścionek zaręczynowy i poprosiła kolegę, żeby jak to wszystko się uspokoi, odniósł jej mamie i powiedział, co się stało.
Oczywiście, za chwilę ją zabrano. Trafiła do obozu śledczego w Żabikowie.
Kolega, zaraz po pracy poszedł do jej mamy, a tam już był kocioł, i chłopak przepadł bez wieści.
...
Teresa znalazła się w nieludzkich warunkach bytowania, gdzie tortury i egzekucje, były na porządku dziennym.
Pewnego dnia, rano, wynosiła z dziewczyną (współtowarzyszką niedoli), kubeł z nieczystościami.
Po "ścianą śmierci" stał jej Kazik. Wyciągnął ręce i krzyknął: - Tereska! - a ona upuściła kubeł...
...
Któreś nocy przyśniła się jej św. Teresa (jej patronka), że sypała na łóżko czerwone róże. Gdy na apelu wywołano ją, szła za kapo, przekonana, że teraz na nią kolej. Tymczasem SS-man wręczył jej paczkę: chleb (oczywiście przełamany, sprawdzali, czy coś czasami tam nie ukryto) i czerwoną różę.
- Dzisiaj moje imieniny - powiedziała zdziwiona i zapytała- od kogo?
- Matka- odpowiedział Niemiec.

Tego dnia w baraku była uczta imieninowa, każda dostała po okruszku świeżego chleba.
***
Koniec wojny, ewakuacja obozu.
Więźniowie chorzy, niezdolni do tego marszu, zostali umieszczeni w jednym z baraków, który następnie został podpalony. Wszyscy zginęli w płomieniach.

Po tygodniowej wędrówce, tzw. "marszu śmierci", do obozu w Sachsenhausen dotarło zaledwie 208 z 500 osób wyprowadzonych z Żabikowa.
Szli szóstkami. Teresa źle się czuła, miała rozwolnienie i pytała SS-mana, czy może w krzaki za potrzebą. Otrzymała zgodę, więc wycofywała się do ostatniego szeregu, załatwiała się i wracała na swoje miejsce. Za którymś razem nie wróciła, po prostu zemdlała w krzakach. Odnaleźli ją Amerykanie. Trafiła do szpitala w Stanach. Po kilku latach wróciła do Polski, odwiedziła Helenę i to wszystko jej opowiedziała.
...

Helena, po pewnym czasie, gdy już Teresa nie żyła, pojechała zobaczyć obóz. Przy obozie, w budynku, gdzie mieszkała i pracowała załoga obozu, jest teraz Muzeum Martyrologiczne. Na dużej tablicy umieszczone są zdjęcia i nazwiska więźniów. Przy każdym zdjęciu jest umieszczona kropka, albo czarna, albo zielona. Czarna - umarł, zielona - przeżył. Przy Kaziku, Helena zobaczyła czarną kropkę, a przy Teresie - zieloną.
Na terenie obozu, otoczonym drutami (kiedyś pod napięciem), pozostały tylko fundamenty po barakach. Na miejscu spalonego z więźniami - teraz posadzono róże. Jest zachowana "ściana śmierci", a po obu jej stronach umieszczono tablice pamiątkowe, z wypisanymi nazwiskami rozstrzelanych. Helena odnalazła nazwisko Kazika.



* Kazik - (ps. „Jerzy”, członek PN/AK Poznań)
Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2024, 15:42 przez Dany, łącznie zmieniany 3 razy.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5992
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: Gelsomina »

Wzruszające opowiadanie, tym bardziej że oparte na faktach. Znalazłam stronę, gdzie można zobaczyć zdjęcia więźniów poddanych egzekucji, a wśród nich zdjęcie ppor. Kazimierza Taczanowskiego (ps. „Jerzy”).
https://zabikowo.eu/egzekucje-wiezniow- ... niu-1945-r

Miejsce akcji wskazuje na Elę, więc typuję na razie ją. Po przeczytaniu wszystkich opowiadań być może to zweryfikuję.
Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18277
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: elafel »

To proste, autorem jest moja siostra :)

Ela

Awatar użytkownika
jaga
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3051
Rejestracja: 19 października 2019, 10:36
Lokalizacja: lubuskie
Złotych Pietruch: 5
Srebrnych Pietruch: 6
Brązowych Pietruch: 10
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 1

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: jaga »

Wzruszające opowiadanie, również zajrzałam na tę stronę
Typuję Dany
jaga
Awatar użytkownika
tcz
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 3342
Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Złotych Pietruch: 9
Srebrnych Pietruch: 3
Brązowych Pietruch: 6
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: tcz »

Dramatyczna historia z okresu II wojny światowej, jakich wiele.
Wstępnie obstawię Gelsominę.

Tadeusz

Awatar użytkownika
grazyna
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 1144
Rejestracja: 26 sierpnia 2020, 23:42
Lokalizacja: Gorzów wlkp
Złotych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 4

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: grazyna »

oj, pewnie to Ela, tak:)
Grażyna
Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5992
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: Gelsomina »

Tu Ela, ale może i Dany.
Powodzenia 🍀
Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19832
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: Dany »

Powiem za Zofią Nałkowską: Ludzie ludziom zgotowali ten los.
A kto jest autorem, oczywiście że wiem, ale nie powiem.
:)

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Tigerowa
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1188
Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
Lokalizacja: Warszawa
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 3
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 1
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: Tigerowa »

W wieku siedemnastu lat, byłam na wycieczce szkolnej do Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Widok wstrząsający. A tego co przewodnik nam opowiadał, chyba nie zapomnę nigdy.

Typuję Danusię.

Powodzenia w konkursie. :)
Agnieszka

W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
Awatar użytkownika
sterta mysli
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 860
Rejestracja: 30 grudnia 2013, 12:30
Lokalizacja: Wołomin
Brązowych Pietruch: 3
Wierszy miesiąca: 1
Najlepsza proza: 2

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: sterta mysli »

Ciekawiły mnie zawsze takie historie...
Tez jakiś czas temu byłem w Oświęcimiu... Wcześniej w Treblince, Majdanku... To są dla mnie rzeczy nie do pomyślenia, nie wyobrażenia... I to tak nie dawno, że ciężko pomyśleć że tyle zła może być w człowieku.
Wracając do opowiadania, podoba mi się tematyka i ubolewam, że czytając nie mogłem wczuć się w ten klimat, że tak mało tu rozległych opisów, a każde zdanie to mocne ciągnięcie historii do przodu. No ale to na konkurs i może kogoś czas gonił ;)
Myślę, że autorem nie jest ani Ela ani Danusia ;) nie wiem jak pisze prozą p."Grażyna" ale być może właśnie tak ;)
Awatar użytkownika
Zdzisław
Autor/ka
Posty: 363
Rejestracja: 28 stycznia 2024, 18:10

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: Zdzisław »

W moim klimacie, gdyż z czasów II wojny światowej.
Nie wiem, czyje opowiadanie, ale jest moje uznanie.
Nie uznaję różnic wynikających z płci…
oprócz wynikających z płci.
Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19832
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: Dany »

Opowiadanie zdobyło III miejsce w konkursie "zasłyszane opowieści".
Dziękuję za oddane głosy i pozdrawiam :)

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5992
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: Gelsomina »

Tu nie wiedziałam, która z sióstr 🙃
Gratuluję 🌷🌻🌷
Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19832
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: Dany »

Gelsi, dziękuję, byłam w tym obozie kilka razy. Zupełnie inaczej odczuwa się emocje z nim związane, jak zna się tę historię z opowiadań, a panią Teresę, poznałam osobiście.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
jaga
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3051
Rejestracja: 19 października 2019, 10:36
Lokalizacja: lubuskie
Złotych Pietruch: 5
Srebrnych Pietruch: 6
Brązowych Pietruch: 10
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 1

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: jaga »

Gratuluję Dany II miejsca
cieszę się że odgadłam
jaga
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18277
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: elafel »

Gratuluję siostra :)

Ela

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18277
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: elafel »

Serdecznie gratuluję, a nagrodzony utwór zamieszczam na naszej stronie na Facebooku. Można klikać polubienia.
https://www.facebook.com/Serwis.literacko.edukacyjny

Ela

Awatar użytkownika
tcz
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 3342
Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Złotych Pietruch: 9
Srebrnych Pietruch: 3
Brązowych Pietruch: 6
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: tcz »

Serdecznie gratuluję. :)

Tadeusz

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19832
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: Dany »

Bardzo dziękuję wszystkim za komentarze i oddane głosy :)
Jaga, elafel, Tadeusz - cieszę się, że opowiedziałam Wam tę historię.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Tigerowa
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1188
Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
Lokalizacja: Warszawa
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 3
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 1
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: Czerwone róże (anonimowe opowiadanie) - Autor nr 12

Post autor: Tigerowa »

Serdecznie gratuluję. Tu trafiłam. :)
Agnieszka

W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
ODPOWIEDZ