Wierszem Miesiąca III/24 został utwór Baśń wyszeptana o Poezji - Autsajder1303
Najlepszym anonimowym opowiadaniem został utwór - "Pani Basia" - jaga
Rozpoczynamy nowy konkurs o Złotą Pietruchę w temacie - "psota"
Czas umyć lustro
Moderator: Redakcja
Tutaj wstawiamy teksty (nie wstawiamy obrazków). Mamy kilkanaście dni na ewentualne poprawki. Później tekst jest przenoszony do właściwego działu lub czeka dalej na wprowadzenie niezbędnych poprawek. Maksymalny czas na wniesienie zmian wynosi 1 miesiąc. Następnie, w przypadku braku poprawek, utwór jest przenoszony do archiwum, gdzie będzie przechowywany przez rok.
(Emotikony przy tytule, zarezerwowane są do utworów konkursowych. Czerwony oraz podobne kolory tekstu, są zarezerwowane na potrzeby redakcji.)
- Tigerowa
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 1198
- Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
- Lokalizacja: Warszawa
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 3
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 1
- Najciekawsza publicystyka: 1
Czas umyć lustro
Hania, oddzwoniła po godzinie, że dopiero wraca do domu, ponieważ miała nieplanowaną wizytę stomatologiczną i jest taka zła, że musi do mnie przyjść na chwilę i wszystko mi powie.
Wpadła do mnie jak burza, zdjęła buty w pośpiechu, i siadła czym prędzej na krześle przy stole. Nie wiedziałam, czy proponować jej coś do picia, czy lepiej usiąść obok.
Siadaj! - stanowczym tonem, odpowiedziała na moje pytanie snute w myślach. Nie śmiałabym się nawet sprzeciwić.
Od rana bolał mnie ząb, właściwie tak ćmił. Myślałam, że tabletka przeciwbólowa załatwi sprawę, tym bardziej, że musiałam jechać do notariusza. Powiem Ci Małgosiu, że w ogóle nie mogłam się skupić u niego. Tak ten ból się rozhuśtał, że myślałam tylko, żeby stamtąd jak najszybciej wyjść. Do kompletu, asystentka była taka nieporadna… kilkakrotnie poprawiała pismo! Myślałam, że jajo tam zniosę! Wracając do domu, zobaczyłam neon, z napisem „STOMATOLOGIA”. Czym prędzej wysiadłam z autobusu, mało nóg nie połamałam. Stwierdziłam, że pójdę z partyzanta, może mnie z bólem przyjmą.
- Przyjęli cię? – zapytałam z przejęciem.
- Przyjęli, a raczej przyjął! Ale czekaj, nie w tym sęk. – Grymas na twarzy Hani, wskazywał irytację na najwyższym poziomie.
Pozwoliłam jej kontynuować opowieść.
W rejestracji powiedzieli mi, że mam iść pod gabinet, dowiedzieć się czy doktor mnie przyjmie między pacjentami, i jeśli się zgodzi, to założymy kartę. Więc poszłam pod gabinet. Usiadłam vis a vis drzwi i patrzę, a tam napis - dr Krzysztof Ćwiek. I nagle olśniło mnie, że mój kolega z klasy, ze szkoły podstawowej tak się nazywał. Czy to możliwe, że to on? Krzysiek, był takim nicponiem, ale inteligentnym i przystojnym.
Ból zęba stawał się nie do zniesienia, myślałam, że siedzę tam wieczność. W końcu drzwi otworzyły się, w szczelinie zobaczyłam siwego, lekko przy tuszy, niezbyt wysokiego, starszego pana. Nie, to nie Krzysiek, a szkoda. Mijając się z pacjentem, weszłam do gabinetu nieproszona, i spytałam grzecznie, czy mnie przyjmie. Zgodził się w drodze wyjątku, tylko dlatego, że byłam z bólem.
Siedząc na fotelu, cały czas mu się przyglądałam, bo jednak był podobny do mojego kolegi, ale czy to możliwe, żeby aż tak się postarzał? On mi mówił, co się z moim zębem dzieje, i dlaczego mnie boli, co w nim trzeba zrobić… a ja zamiast go słuchać, zastanawiałam się - zapytać go, czy nie?
Po zakończonym leczeniu, zebrałam się na odwagę i zapytałam.
- Panie doktorze, czy pan czasem nie uczęszczał do szkoły podstawowej nr 178 przy ul. Kwiecistej?
- Tak, uczęszczałem. – Uniósł krzaczaste i siwe brwi z zaskoczenia.
- Tak właśnie mi się wydawało, że ja pana ze szkoły pamiętam.
- Co za spotkanie? Jak miło! A jakiego przedmiotu pani uczyła?
Wyobrażasz sobie jaki bezczelny? Aż mnie zatkało!
Hania, kontynuowała swoje oburzenie, a ja miałam ogromny problem, żeby powstrzymać się przed wybuchnięciem śmiechem, bo wiem, że to dobiłoby ją do reszty.
Historia ta poszła w świat, i do dziś jest opowiadana w formie anegdoty.
W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
- Gelsomina
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 6003
- Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 1
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 1
- Honorowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 0
Re: Czas umyć lustro
Trochę trzeba powalczyć z interpunkcją i poprawić opis dialogowy - małą literą zawsze zapisujemy wypowiedź, inne czynności dużą, z wyjątkiem gdy coś wtrącamy w jedną wypowiedź.
Re: Czas umyć lustro
- Tigerowa
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 1198
- Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
- Lokalizacja: Warszawa
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 3
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 1
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: Czas umyć lustro
Gelsomina pisze: ↑28 kwietnia 2024, 12:49 I ją podsumował Ludzie często odbierają nas zupełnie inaczej, niż my siebie widzimy. Często też ich zdania diametralnie między sobą się różnią. Najlepiej jednak nie oceniać
Trochę trzeba powalczyć z interpunkcją i poprawić opis dialogowy - małą literą zawsze zapisujemy wypowiedź, inne czynności dużą, z wyjątkiem gdy coś wtrącamy w jedną wypowiedź.
Postaram się poprawić. Dziękuję Gelsi.
Oj bywa, bywa. Cieszę się, że udało mi się rozbawić.
Tak, to był mój pierwszy tekst na konkurs. Usłyszałam tę historię od mamy, więc ją opisałam. Dopiero później przyszło mi na myśl, żeby sprawdzić w necie czy już ktoś tego nie napisał. I oczywiście znalazłam w formie anegdoty. Więc na konkurs się już nie nadawało.
Dziękuję ślicznie za komentarze.
W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
- elafel
- Młodszy administrator
- Posty: 18291
- Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 15
- Srebrnych Pietruch: 17
- Brązowych Pietruch: 21
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 3
- Wierszy miesiąca: 15
- Najlepsza proza: 7
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: Czas umyć lustro
Ela
- Gelsomina
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 6003
- Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 1
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 1
- Honorowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 0
Re: Czas umyć lustro
- Tigerowa
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 1198
- Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
- Lokalizacja: Warszawa
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 3
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 1
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: Czas umyć lustro
Nie ma tego złego... bo dzięki temu napisałam dwa kolejne teksty.
A ten wkleiłam dla uśmiechu.
W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
- sterta mysli
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 864
- Rejestracja: 30 grudnia 2013, 12:30
- Lokalizacja: Wołomin
- Brązowych Pietruch: 3
- Wierszy miesiąca: 1
- Najlepsza proza: 2
Re: Czas umyć lustro
dr. Maciej miał być Krzyśkiem... rozumiem, że to pseudonim?
- Tigerowa
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 1198
- Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
- Lokalizacja: Warszawa
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 3
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 1
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: Czas umyć lustro
Pomyliłam się, już poprawiam, dziękuję.sterta mysli pisze: ↑29 kwietnia 2024, 09:54 Kolejna świetna, śmiechowa historia i bardzo sprawnie podana. Super!
dr. Maciej miał być Krzyśkiem... rozumiem, że to pseudonim?
Pozdrawiam serdecznie.
W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
Re: Czas umyć lustro
Za Gelsominą - tak, trochę do poprawy interpunkcja itd.
oprócz wynikających z płci.
- Dany
- Administrator
- Posty: 19841
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
Re: Czas umyć lustro
Jednak trzeba wyjaśnić raz na zawsze, że jak się nie przytacza słów dosłownie, jak się pisze swoją wersję, i zaznacza, co było inspiracją, to nie może być mowy o plagiacie.
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
- Tigerowa
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 1198
- Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
- Lokalizacja: Warszawa
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 3
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 1
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: Czas umyć lustro
Stwierdziłam, że poza konkursem je wkleję. A i tak jest do poprawki.
Pozdrawiam serdecznie.
W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
- Dany
- Administrator
- Posty: 19841
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
Re: Czas umyć lustro
- dopowiadasz, że przed kamienicą, więc za "ogródku" przecinekKażdego dnia, jeśli pogoda na to pozwalała, spotykałam się z moją sąsiadką, w naszym kameralnym ogródku przed kamienicą.
- "cię" mała literą (to nie list, nie słowo pisane, ale mówione)- Przyjęli Cię? – zapytałam z przejęciem.
-
- przecinek za "czekaj" (wtrącenie)Przyjęli, a raczej przyjął! Ale czekaj nie w tym sęk – grymas na twarzy Hani, wskazywał irytację na najwyższym poziomie.
- przecinek przed "to" ("zgodzi i założymy" dwa czasowniki, które należy rozdzielić)W rejestracji powiedzieli mi, że mam iść pod gabinet, dowiedzieć się czy doktor mnie przyjmie między pacjentami, i jeśli się zgodzi to założymy kartę.
- przecinek przed "że"Ból zęba stawał się nie do zniesienia, myślałam że siedzę tam wieczność.
przecinek przed "czy"Mijając się z pacjentem, weszłam do gabinetu nieproszona, i spytałam grzecznie czy mnie przyjmie.
On mi mówił co się z moim zębem dzieje, i
- przecinek przed "co" (2 czasowniki: "mówił , dzieje")
- przecinek przed "czy"- Panie doktorze czy pan czasem nie uczęszczał do szkoły podstawowej nr 178 przy ul. Kwiecistej?
- Tak, uczęszczałem. – Uniósł krzaczaste i siwe brwi z zaskoczenia.- Tak, uczęszczałem – uniósł krzaczaste i siwe brwi z zaskoczenia.
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
- Tigerowa
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 1198
- Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
- Lokalizacja: Warszawa
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 3
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 1
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: Czas umyć lustro
Elu, ja coraz częściej myślę o tym, aby przestać myć lustro.
Cieszę się, że mi się udało wywołać uśmiech. O to chodziło.
Bardzo dziękuję.
Dany, ślicznie dziękuję za pomoc.
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze.
W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
Re: Czas umyć lustro
Przeczytałem z przyjemnością i uśmiechem
- Tigerowa
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 1198
- Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
- Lokalizacja: Warszawa
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 3
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 1
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: Czas umyć lustro
Tak, dokładnie!
Cieszę się, że rozbawiłam. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)