puśćmy czerwonego kura w świat
niech skosztuje obcych lądów
a ziemia spłynie krwią
wytoczona zbrodnią
krzyki pokonanych wojowników
dobijanych szerokimi toporami
jęki gwałconych kobiet
muzyką wojny
splądrujmy miasta i wsie bogate
kamień na kamieniu nie stanie
gdy ruszymy machinami
niszczącymi mury
potem w domu napiszemy pieśni
pełne naszego męstwa i odwagi
pijąc kufle pienistego piwa
i gorzałkę mocną
tulić będziemy ogniste dziewoje
z namiętnymi ustami