Zupełnie przypadkowo, natknąłem się dziś rano w internecie na wiadomość, że mój stary przyjaciel, z którym dawno się nie widziałem, zmarł prawie rok temu, w dalekim mieście.
Poczułem gniew, że tak odszedł bez słowa, nie pożegnał się, nie dał znaku... A właśnie miałem do niego dziś dzwonić w bardzo ważnej sprawie.
Zlekceważył mnie, zachował się niegrzecznie, nie pomyślał, zapomniał.
Tego nie robi się starym przyjaciołom...
Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24
Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"
Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"
Nie dał znaku...
Moderator: Redakcja
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
Nie dał znaku...
- Rafał Bardzki
- Moderator
- Posty: 6234
- Rejestracja: 14 września 2010, 19:48
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 7
- Brązowych Pietruch: 15
- Najlepsza proza: 1
- Fraszkowy Król: 2
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
- Rafał Bardzki
- Moderator
- Posty: 6234
- Rejestracja: 14 września 2010, 19:48
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 7
- Brązowych Pietruch: 15
- Najlepsza proza: 1
- Fraszkowy Król: 2
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
- Dany
- Administrator
- Posty: 19640
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
Z.A.Nasza wspólna znajoma - Krysia, w zeszłym roku, opowiadała mi, że dowiedziała się o ciężkiej chorobie i śmierci swojego przyjaciela, też już po fakcie. Tzn., żona zadzwoniła, że chorował na raka i właśnie będzie jego pogrzeb.
-Dlaczego nie dałaś znać? Dlaczego, jak dzwoniłam, to mówiłaś, że go nie ma?
- On nie chciał z nikim się widzieć.
- Ze mną też?
- Z nikim.
Krysia poczuła żal, że straciła szansę spotkania się z nim, że widocznie nie był jej przyjacielem. Obraziła się na niego i nie poszła na pogrzeb. Do dziś nie wybaczyła mu tego.
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
- Pola
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 4430
- Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
- Lokalizacja: Już Szynwałd
- Złotych Pietruch: 6
- Srebrnych Pietruch: 5
- Brązowych Pietruch: 3
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 7
- Najlepsza proza: 3
- Najciekawsza publicystyka: 3
- Fraszkowy Król: 2
Był przyjaciel, niema przyjaciela. Przykra sytuacja, ale do przeżycia. Może zszedł nagle i nie zdążył Ciebie zawiadomić?
Mam nadzieję, że jeszcze się spotkacie i rozmowom nie będzie końca.
Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo
-
- Autor/ka
- Posty: 124
- Rejestracja: 15 lutego 2014, 20:01
- Lokalizacja: Łódź
- Srebrnych Pietruch: 1
- Brązowych Pietruch: 1
Dany pisze:Obraziła się na niego i nie poszła na pogrzeb. Do dziś nie wybaczyła mu tego.
Nie ma racji. Wcale się nie dziwię, że ten przyjaciel nie chciał się z nią widzieć. Podejrzewam, że zachował bym się tak samo (choć oczywiście nie można tu mieć pewności). Wiele osób woli, aby nie zostawić w pamięci nawet najbliższych, swego żałosnego obrazu bezradnego, cierpiącego, umierającego widma.
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
- Dany
- Administrator
- Posty: 19640
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
Jeśli ktoś jest chory nieuleczalnie, to zaraz nie umiera i tą tragedią podzieli się z przyjacielem, pożali.Od tego są przyjaciele. Ta Krysia nie miała żalu, że nie chciałby się z nią widzieć w godzinę śmierci, ale że w ogóle nie dali jej znać, że jest taki chory, że żona mówiła o nim jak o zdrowym, że jest na delegacji.
Moja przyjaciółka też długo chorowała, odwiedzałam ją i wspierałam w tej chorobie, rozmawiałyśmy o wszystkim, a czasami wystarczyło, żebym była. Jednak któregoś dnia zadzwoniła, że już nie ma siły walczyć, że chce się pożegnać, że mam telefonicznie dowiadywać się od jej męża.
Po dwóch dniach zmarła. To było bardzo przykre dla mnie, straszne, ale wiedziałam, że w tych ostatnich chwilach myślała o mnie, że to była prawdziwa przyjaźń.
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
-
- Emeryt/ka
- Posty: 767
- Rejestracja: 07 grudnia 2013, 19:26
- Lokalizacja: kielce
- Srebrnych Pietruch: 1
- Brązowych Pietruch: 2
- Najlepsza proza: 1
Z. Antolski, fragment "Lalki" czyli symboliczna śmierć patriotyzmu romantycznego.
'Przypatrz mu się pan...- rzekł doktor wskazując na zwłoki - Ostatni to romantyk!...Jak oni się wynoszą...Szarpnął wąsy i odwrócił się do okna. Ochocki ujął już zimną rękę Rzeckiego i pochylił się jakby chcąc mu coś szepnąć do ucha. Nagle w bocznej kieszeni zmarłego spostrzegł wysunięty do połowy list Węgiełka i machinalnie przeczytał nakreślone wielkimi literami wyrazy: Non omnis moriar... - Masz rację. - rzekł jakby do siebie'.
[ Dodano: 2014-03-09, 15:17 ]
Z. Antolski, śmierć (odejście) znanej sobie osoby (nietuzinkowej), ma w sobie coś z trzaśnięcia drzwiami. Niekiedy odnosimy wrażenie, że mamy z tym jakiś związek. Niesłusznie. Słuszne jest natomiast wrażenie, że odchodzący coś ze sobą nieodwracalnie zabrał. Nam zabrał, wyrządzając niezamierzoną przecież przykrość. Dobra miniatura (prozka).
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6