Była ciepła jesień. W tornistrach grzechotały kasztany. Na nosy przyklejaliśmy sobie nasiona klonu, które wirowały w powietrzu, jak małe helikoptery. Ksiądz spóźniał się na lekcję religii. Siedzieliśmy w nowej organistówce, skuleni na długich, niskich ławkach. W kącie pokoju stał czarny fortepian i kilku chłopców podniosło wieko, a następnie zaczęło uderzać w klawiaturę. Przez otwarte okno wpadł wielki, włochaty trzmiel i buczał groźnie, obijając się o ściany. Przez chwilę nawet sądziliśmy, że to ksiądz cudownie się przemienił w owada, aby nas podglądać, czy jesteśmy grzeczni? Czasem proboszcz złościł się i cienką trzciną bił po plecach niegrzecznych chłopaków, aż się kurzyło.
Na fortepianie leżało kilka egzemplarzy czasopisma "Film" z fotografiami pięknych aktorek. Patrzyłem na delikatny puch na szyi mojej koleżanki Teresy, która siedziała przede mną. Wyjmowałem z jej złotych włosów siwe nitki babiego lata. Graliśmy w zielone. Nasze spotniałe dłonie dotykały się i cofały spłoszone. Rudowłosy Chrystus ponuro patrzył z obrazka na ścianie. Wtedy wszedł ksiądz i zwiniętą gazetą przepędził trzmiela, który przysiadł na chłodnej, połyskliwej tafli fortepianu.
Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24
Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"
Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"
Przed lekcją religii
Moderator: Redakcja
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
Przed lekcją religii
- Dany
- Administrator
- Posty: 19638
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
Ksiądz się spóźniał na lekcję religii w nowej organistówce.
- zabrzmiało, jakby ksiądz ubrany był w nową organistówkę Aż poszukałam w słowniku, co to ta organistówka. Znalazłam nawet zdjęcie pięknego budynku w Boronowie. U nas nie ma takiego budynku, dla świeckich pracowników parafii.
Może przecinek, za "spóźniał się", dawałby jasność obrazu?
Przez otwarte okno wpadł wielki włochaty trzmiel i buczał groźnie obijając się o ściany.
- przecinek za wielki
- przed "obijając", przecinek
Wyjmowałem z jej złotych włosów siwe nitki babiego lata.
Przez chwilę nawet sądziliśmy, że to ksiądz cudownie się przemienił w owada, aby nas podglądać, czy jesteśmy grzeczni?
- uśmiechnęłam się na Twoją fantazję
Czasem proboszcz złościł się i cienką trzciną bił po plecach niegrzecznych chłopaków, aż się kurzyło.
- to ci ksiądz ;( nie powinien bić i to z premedytacją, cienką trzciną, żeby bolało.
Nasze spotniałe dłonie dotykały się i cofały spłoszone. Rudowłosy Chrystus ponuro patrzył z obrazka na ścianie. - myślisz, że Chrystus nie akceptował tej Waszej "zabawy", dlatego wydawało się Tobie, że ma ponury wzrok?
Była ciepła jesień. W tornistrach grzechotały kasztany. Na nosy przyklejaliśmy sobie nasiona klonu, które wirowały w powietrzu, jak małe helikoptery.
- Przywołałeś wspomnienia.
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6