Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

sweter

Utwory, dla których brak odpowiedniej kategorii.


Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
wioskowy
Emeryt/ka
Posty: 20
Rejestracja: 20 czerwca 2017, 17:23
Lokalizacja: Mazury

sweter

Post autor: wioskowy »

– Dzień dobry! Chciałabym oddać sweter.
– Witam panią. Jaki sweter?
– Zielony, we wzorki. Zaraz wyjmę z torby... O, ten. Proszę.
– Dlaczego chce mi go pani oddać?
– Nie podoba mi się.
– To czemu pani go kupiła?
– Wydawał mi się ładny, ale potem mi się odwidziało.
– Jest całkiem niezły. Mięciutki, puszysty, wyraźny wzór...
– Mąż mówi, że mi jest źle w zielonym. Nie do twarzy.
– A w jakim pani będzie do twarzy? W żółtym? W różowym? Czy chciałaby pani chodzić w żółtym swetrze? Wyglądać jak jajecznica albo jak cytryna?
– Nie. Raczej nie.
– No widzi pani. A sweter jest piękny i modny. Proszę spojrzeć jaki krój! Rozszerzane rękawy, golfik. Super. Gdzie pani kupi drugi taki sweter?
– No tak, ale mąż...
– Mąż, mąż! Męża można przekonać. Kupi mu pani krem do golenia albo dezodorant. Od razu zmieni optykę. Wie pani co? Mam lepszy pomysł. Niech pani ugotuje mężowi pyszny obiad. A na deser placek ze śliwkami. Chyba małżonek lubi placek?
– Uwielbia.
– Wiedziałem. Ma się tego handlowego nosa!
– Ja jednak wolę zwrócić sweter. Nie nosiłam.
– Skąd mogę to wiedzieć? Ludzie różne rzeczy kombinują. Kupić sweter, ponosić z miesiąc, uprać, oddać, a potem następny. Tak można w nieskończoność.
– Nie prałam go.
– Można sobie mówić. Teraz są doskonałe środki. Upierze się i śladu nie ma. Nic nie znać.
– Ale, ten nie był prany. O, widzi pan? Tu jest metka. Nienaruszona.
– Tak, faktycznie. Tylko jest jeden problem.
– Jaki problem?
– Taki, że ja nie handluję swetrami. Mam tutaj biustonosze, majtki, rajstopy, a swetrów nie.
– Przecież kupiłam go tydzień temu.
– Jest pani przekonana, że u mnie?
– No, nie. Ale na tym bazarze!
– To proszę znaleźć właściwy stragan i tam oddać sweter.
– Chyba pan żartuje! Tu jest ze dwieście kramów, a ja mam gorączkę. To jak, weźmie pan?
– No dobrze. Niech już pani będzie. Ile pani płaciła?
– Sześćdziesiąt.
– Proszę, tu są pieniądze.
– Dziękuję. Do widzenia.
– Do widzenia... Magda!
– No?
– Wyjdź wreszcie z tej budy.
– A po co?
– Chodź! Zobacz, jaki ładny sweterek ci kupiłem.
– A to dobre! Kupiłeś. Ta baba znowu tu przylazła. Dżinsy, które masz na sobie, też są od niej.

Ostatnio zmieniony 05 lipca 2017, 12:38 przez wioskowy, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18138
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

No i można opowiedzieć samymi dialogami. Fajne :)

Ela

Awatar użytkownika
Rafał Bardzki
Moderator
Posty: 6234
Rejestracja: 14 września 2010, 19:48
Lokalizacja: Zielona Góra
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 7
Brązowych Pietruch: 15
Najlepsza proza: 1
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Rafał Bardzki »

Sprzedaż odwrócona. Pomysłowe.

ODPOWIEDZ