(Chyba najlepiej będzie słuchać, śledząc tekst. http://w167.wrzuta.pl/audio/2gYozIf0GlC ... co_czujemy )
Nie mam siły cie gonić, nie mam głowy, by zrozumieć.
Nie chcę śledzić twoich słów i twoich posunięć.
Nie mogę wyrwać cie z twojego własnego świata,
nie mogę rzucić swojego i dołączyć się na lata.
Nie staniemy w jednym rzędzie, w walce o lepsze jutro.
Po prostu, na to wszystko można powiedzieć: trudno,
lub wziąć się w garść i nagle zaryzykować!
Postawić na jedną kartę albo zacząć wszystko od nowa!
Otworzyć bramę w ogóle do innego kierunku,
na którym się walczy, a nie krzyczy : ratunku!
Życie to wygrana na loterii - krzyczę to głośno,
a to co łatwo przyszło, jeszcze łatwiej poszło.
Jutro jest pewne jak prognoza pogody,
mówią będzie z górki, a przed Tobą są schody.
Nie przestrasz się świata, on tylko dużo krzyczy,
na huki da się przegonić tylko kot na ulicy.
Masz chęć na zmiany? Szukaj w przeszłości,
co sprawiało ci uśmiech i tyle radości.
Wróć do tego, dodaj coś od siebie.
Nie chodzi o to by na ziemi, znaleźć się jak w niebie.
Lecz chodzić nad ziemią, tak bardzo szczęśliwym,
by to co czujemy, było czymś dla nas prawdziwym.
Niszczy nas samotność, bo wcześniej zniszczyła nas miłość,
czekamy na prawdziwą, pamiętając to co było.
Zimny wieczór z kaczkami, starym chlebem na wodzie,
a przepłynął bym morze, gdybym wiedział, że jesteś po drugiej stronie.
Błysk w oczach, byłby najlepszą latarnią,
ale wszystko mówi mi, że tego robić nie warto!
Już z góry stawiam krzyżyk i daje ci słowo,
że przecież nie chcę walczyć z ludźmi, tylko ze samym sobą!
Co czuję? Hmm, pewnie to co ty,
bo wiemy którędy iść, ale nie mamy sił!
Nadziejo nie zdychaj mi! Płacze kroplami krwi.
Gdy uciekają nam z żył, ostatki wspólnych chwil!
Jeśli walczysz, rób to z nadzieją
i stawiaj czoło w koło, wszystkim swym problemom,
żeby najgorsze było za tobą, a nie dopiero się zaczęło!
A problemy, nie są wielkie jak kiedyś, tylko równe zero!