wystarczy wino
w świetle latarni
wszystko jest prostsze
bez słów
zrzucamy z ust
nienaganny oddech
o świcie
uleci wstyd
spod omdlałych powiek
bez obaw
bezwstydnie śnij
księżyc nie powie
Moderator: Redakcja
Takie sobie echa wizje
przyjdę
wystarczy wino
w świetle latarni
wszystko wydaje się proste
bez słów
zdejmiesz z moich ust
wyćwiczony oddech
o świcie
wyjdę na palcach
spod twoich powiek
śpij
księżyc nie powie
Choć dzieło zwieńcza rym, jakoś mi współgra.
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.