Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

Jaki ciekawy film polecasz?

Przy kuflu lub filiżance, luźno i niekoniecznie na temat.

Moderator: Redakcja

Awatar użytkownika
Accattone
Autor/ka
Posty: 73
Rejestracja: 11 grudnia 2008, 20:28
Lokalizacja: San Analfabeto
Wierszy miesiąca: 1

Post autor: Accattone »

We "Wiosna, lato..." uwielbiam tę scenę, kiedy pały przychodzą aresztować bohatera, ale czekają, aż skończy zlecone mu przez Mistrza zadanie- pokazuje ona m.in., że w życiu powinny być priorytety.

Zauważyłem, że sporo tu entuzjastów talentu von Triera. Wszystkie jego filmy są dobre (tzn. nie wiem jeszcze jak z "Królestwem"), "Tańcząc..." i "Przełamując..." są wybitne, ale ja jednak jeszcze wyżej cenię "Dogville", a nade wszystko "Idiotów"- film chyba najbliższy założeniom Dogmy, minimalistyczny w technice, ale przebogaty w treści, w zasadzie w całości poświęcony ludziom i relacjom między nimi, o pięknie i niebezpieczeństwach wolności. Przy tym śmieszny, albo raczej- tragikomiczny. Gorąco polecam wszystkim.

"Urągaj temu, w czym uznasz mnie wielkim"
Edyp do Terezjasza (Sofokles "Król Edyp")

Awatar użytkownika
Naczelna
Emeryt/ka
Posty: 1545
Rejestracja: 02 listopada 2006, 00:37
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Naczelna »

Królestwo gorąco polecam. To świetny serial, szkoda, że część trzecia nie została zrealizowana, bo nie dowiem się już, dokąd trafiła wysłana chora dziewczynka.
Świetne kreacje aktorskie, na szczególną uwagę zasługuje tutaj Ernst-Hugo Jaregard grający doktora Helmera.
Film - połączenie najróżniejszych gatunków, są momenty, przy których bawiłam się świetnie, są też momenty, przy których ma się ciarki. Czarne poczucie humoru. Każdy odcinek kończy się krótkim komentarzem von Triera.
Dla mnie film - rewelacja.

Riget. Czołówka.

Naczelna w stanie spoczynku

Eitheror
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 945
Rejestracja: 22 czerwca 2008, 19:43
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wierszy miesiąca: 2
Najlepsza proza: 1

Post autor: Eitheror »

Accattone pisze:

We "Wiosna, lato..." uwielbiam tę scenę, kiedy pały przychodzą aresztować bohatera, ale czekają, aż skończy zlecone mu przez Mistrza zadanie- pokazuje ona m.in., że w życiu powinny być priorytety.

Zaciekawiło mnie , że tak odebrałeś tę scenę. Dla mnie symbolizowała dochodzenie do prawdy, do zmierzenia się z błędami, które doprowadziły bohatera na dno rozpaczy i do zrozumienia istoty prawdziwego człowieczeństwa. Pewnie to miałeś na myśli wspominając o priorytetach. Słowo priorytety wydaje mi się nieodpowiednie. Ludzie często ustalają sobie złą kolejność pierwszeństw i w tym sensie nadużywają słowa priorytet. To tyle. Pozdrawiam.

A co do von Triera, polecam wszystkie filmy. Ostrożnie , jeśli cierpi sie na chorobę morską.

Awatar użytkownika
Accattone
Autor/ka
Posty: 73
Rejestracja: 11 grudnia 2008, 20:28
Lokalizacja: San Analfabeto
Wierszy miesiąca: 1

Post autor: Accattone »

Właśnie to miałem na myśli.

"Urągaj temu, w czym uznasz mnie wielkim"
Edyp do Terezjasza (Sofokles "Król Edyp")

Awatar użytkownika
Przemysław Piotrowicz
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 1377
Rejestracja: 01 marca 2008, 22:01
Lokalizacja: z południa
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: Przemysław Piotrowicz »

'Święci z Bostonu' to jedyny film akcji który aż chce mi się oglądać. Wspaniała dawka humoru i akcji, rozrywka gwarantowana. Polecam, tak dla relaksu, w niedzielne popołudnie.

Awatar użytkownika
greeley
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 1130
Rejestracja: 19 czerwca 2007, 22:02
Lokalizacja: skądinąd
Złotych Pietruch: 3
Srebrnych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 5
Honorowych Dyń: 1
Limerykowy Król: 1

Post autor: greeley »

Tarkowski - "Rublow" i "Stalker" (ten ostatni właśnie dorwałem na allegro, dlatego piszę). Gdyby ktoś dysponował "Rublowem" i chciał się podzielić, to jestem chętny. Może być wersja rosyjskojęzyczna.

„Grafoman to ktoś, kto poszerza naszą mapę myśli, okazuje się bowiem ,że można pisać zupełnie inaczej” - Napis, który Greeley każe umieścić na swoim nagrobku, licząc na zdrowaśkę ze strony przypadkowego przechodnia.

Awatar użytkownika
rzorrz
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 391
Rejestracja: 06 kwietnia 2007, 00:13
Lokalizacja: CILMAENGWYN

Post autor: rzorrz »

Mogę się podzielić, Andriejem Rublowem. Pytanie tylko jak?

rzorrz from

Awatar użytkownika
greeley
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 1130
Rejestracja: 19 czerwca 2007, 22:02
Lokalizacja: skądinąd
Złotych Pietruch: 3
Srebrnych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 5
Honorowych Dyń: 1
Limerykowy Król: 1

Post autor: greeley »

Napiszę na priva

„Grafoman to ktoś, kto poszerza naszą mapę myśli, okazuje się bowiem ,że można pisać zupełnie inaczej” - Napis, który Greeley każe umieścić na swoim nagrobku, licząc na zdrowaśkę ze strony przypadkowego przechodnia.

Awatar użytkownika
Naczelna
Emeryt/ka
Posty: 1545
Rejestracja: 02 listopada 2006, 00:37
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Naczelna »

Napisałam już recenzję, ale jeszcze raz polecę "Vicky Cristina Barcelona". Warto zobaczyć, ładnie zrobiony film.

Naczelna w stanie spoczynku

Awatar użytkownika
carceris.
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 801
Rejestracja: 12 marca 2009, 20:19
Lokalizacja: z garści cienia
Wierszy miesiąca: 6

Post autor: carceris. »

Nie wiem czy ktoś już wymieniał, bo to nie nowość przecież, ale...
'Ostatni dzwonek', według mnie najlepszy polski film. Fenomenalny. Do tego elementy muzyki mistrza - Jacka Kaczmarskiego. I Wójcicki ze wspaniałą grą aktorską, a i charakter jego postaci wybitny.
Bardzo polecam, naprawdę warto poświecić temu filmowi trochę czasu. ;)

Ostatnio zmieniony 26 lutego 2012, 15:44 przez carceris., łącznie zmieniany 1 raz.

Rzadko sprawdzam pocztę, więc w razie potrzeby zapraszam na PW. :)

Awatar użytkownika
Naczelna
Emeryt/ka
Posty: 1545
Rejestracja: 02 listopada 2006, 00:37
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Naczelna »

Oglądałam go prawie 20 lat temu ("Ostatni dzwonek"), wówczas rzeczywiście mi się podobał - do dziś pamiętam "czy widzisz światełko w tunelu", może znowu sobie film zobaczę - ciekawe na ile zmieni mi się jego odbiór.

Ale znam lepsze polskie filmy. :)

Naczelna w stanie spoczynku

Awatar użytkownika
Małgorzata Południak
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 264
Rejestracja: 16 lipca 2009, 10:28
Lokalizacja: z Salem
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: Małgorzata Południak »

"Przerwane objęcia" Almodovara

obejrzałam niedawno w kinie studyjnym, dwa razy oplułam się napojem ze śmiechu, a poza tym życie, ech

obejrzę jeszcze raz, polecam!

Awatar użytkownika
Kazik42
Emeryt/ka
Posty: 1106
Rejestracja: 12 stycznia 2008, 21:18
Lokalizacja: Lublin
Najlepsza proza: 2

Post autor: Kazik42 »

Przyznam się, że nie zaliczam się do przesadnych wielbicieli klasycznego filmu fabularnego/ostatni raz w kinie bylem w ubiegłym wielu/ Jako już zdzieciniały piernik preferuję raczej animowane bajeczki lub coś w tym rodzaju/ na przykład " Włatcę móch"/
Kilka dni temu. raczej przypadkowo, obejrzałem na HBO film pt. "Choć goni nas czas" w reżyserii R. Reinera. Nie zamierzam tu szczegółowo opowiadać fabuły tego filmu. Powiem tylko tyle, że główni bohaterowie miliarder /Nicholson/ i mechanik /Freeman/, których dni są już policzone/rak/ realizując marzenia swego życia, oddają się czemuś, co można określić jako "radość umierania". Mnie jednak zaintrygował pewien, wydawałoby się mało ważny epizod, a mianowicie z rozmowy bohaterów dowiedziałem się, że gdy staniemy przed bramą prowadzącą do tamtego, alternatywnego świata , zadadzą nam dwa pytania.Pierwsze -" Czy zaznaliśmy radości życia?" i drugie - "Czy tę radością podzieliliśmy się z innymi?"/tu uwaga: oddaję jedynie sens pytań, nie dosłowność/ Jak rzekłem, pytania te zaintrygowały mnie, bowiem zgromadziłem pewien zasób czegoś, co można określić jako "radość życia" i chętnie podzieliłbym się tym z innymi. Tylko jak to zrobić? Może zamieścić w prasie anons o treści -"Radość życia/dobrej jakości/ chętnie odstąpię nieodpłatanie potrzebującym"

Awatar użytkownika
rzorrz
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 391
Rejestracja: 06 kwietnia 2007, 00:13
Lokalizacja: CILMAENGWYN

Post autor: rzorrz »

-"Radość życia/dobrej jakości/ chętnie odstąpię nieodpłatnie potrzebującym"

Niestety, Kaziku, muszę cię rozczarować. Czasy są niepewne, a społeczeństwo nieufne. Połowa ludzi w takim ogłoszeniu dopatrzyłaby się jakiegoś, iście szczwanego, oszustwa (chwytu marketingowego ). Wszak nie od dziś wiadomo, ze jeśli coś dostaniemy za darmo, to wcześniej czy później będziemy musieli za to zapłacić – dwa razy więcej niż to w rzeczywistości jest warte. Sytuacja jest poważna. Doszły mnie słuchy, że ludzie szerokim łukiem omijają nawet promocje w hipermarketach, gdzie za połowę ceny można kupić coś czego normalnie za darmo by się nie wzięło. Druga połowa ludzi uległa zbiorowej paranoi, iż jakoby wszystko jest żartem, wydaje im się, że cały czas są podglądani przez ukrytą kamerę albo są bohaterami jakiegoś reality show; zdarzają się i tacy (moja nauczycielka chemii z LO ), którym wydaje się, że są papieżem. Przykładem na to może być postawa ludzi robiących zakupy w małym miasteczku, gdzieś daleko w Ameryce. Sprzedawca wyszedł na cały dzień zostawiając otwarte drzwi i kartkę:
MUSIAŁEM WYJŚĆ. PO ZROBIENIU ZAKUPÓW ZOSTAW WYLICZONE PIENIĄDZE NA LADZIE.
Wszyscy klienci zapłacili, a 90% zapytanych podejrzewało, że znaleźli się w programie Ukryta Kamera albo Mamy Cię.
Trzecia połowa ludzi, tzw. szara strefa, nie będzie zainteresowana ogłoszeniem, gdyż 21% od 0zł równa się 0zł, a jeśli czegoś nie ma, ciężko jest unikać płacenia tego.
Największe zagrożenie czyha jednak nie w ludziach, ale „w rękach za lud walczących, które (mam taką nieśmiałą nadzieję ) sam lud poobcina. Pomyśl tylko! Twoje ogłoszenie trafia do młodego, inteligentnego, przystojnego ( odobno na styl disco polo & black people philosophy – oszczędności całego życia zawsze nosić na sobie), błyskotliwego – pisałem już, że młodego? Nieważne. Na imię ma powiedzmy Tomek, choć Bolek albo Bond też by mu pasowało, czyta twoje ogłoszenie i w mgnieniu oka rozpoznaję w nim zaczątek nowej afery. Kryptonim: Afera Literacka. Teraz musi tylko przeniknąć do środowiska. W drodze do domu kupuje Antologię Polskiej Poezji Współczesnej i kilka opracowań tekstów uznanych prozaików, nie wyłączając takich zboczeńców jak Witkacy czy Gombrowicz. Wszystko dla dobra śledztwa. Po powrocie do domu rejestruje się na jakimś portalu literackim i rozpoczyna się akcja – infiltracja. Komentuje teksty, wysyła prywatne wiadomości, zaprzyjaźnia się z użytkownikami, niektórych nawet podrywa (ze względu na naszą płeć – tu nam nic nie grozi;), by w końcu zaproponować jakiś nielegalny interes np.: wydanie antologii, a kiedy takowa ukazuje się, wszyscy użytkownicy portalu zostają aresztowani za unikanie płacenia podatku.

Ostatnio zmieniony 30 listopada 2009, 21:49 przez rzorrz, łącznie zmieniany 1 raz.

rzorrz from

Awatar użytkownika
Kazik42
Emeryt/ka
Posty: 1106
Rejestracja: 12 stycznia 2008, 21:18
Lokalizacja: Lublin
Najlepsza proza: 2

Post autor: Kazik42 »

Du hast Recht Georges Leider. Pozdr.

Eitheror
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 945
Rejestracja: 22 czerwca 2008, 19:43
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wierszy miesiąca: 2
Najlepsza proza: 1

Post autor: Eitheror »

Lubię pisać, ale nie lubię o tym gadać.

Awatar użytkownika
Naczelna
Emeryt/ka
Posty: 1545
Rejestracja: 02 listopada 2006, 00:37
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Naczelna »

Dla wielbicieli efektów specjalnych, kompletnie aintelektualny film, Resident Evil: Afterlife, polecam (więcej w recenzji).

Naczelna w stanie spoczynku

Eitheror
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 945
Rejestracja: 22 czerwca 2008, 19:43
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wierszy miesiąca: 2
Najlepsza proza: 1

Post autor: Eitheror »

Donnie Darko polecam. Rekruta przy okazji , ale tym , którzy nie mogą się zdecydować czy im się Collin Farell podoba czy nie.

Lubię pisać, ale nie lubię o tym gadać.

Awatar użytkownika
Przemysław Piotrowicz
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 1377
Rejestracja: 01 marca 2008, 22:01
Lokalizacja: z południa
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: Przemysław Piotrowicz »

Ja ostatnio obejrzałem Autostopowicza. Nie będę się rozwodził co i jak, napiszę tylko że warto poświęcić czas. Film przypadł mi do gustu.

Awatar użytkownika
greeley
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 1130
Rejestracja: 19 czerwca 2007, 22:02
Lokalizacja: skądinąd
Złotych Pietruch: 3
Srebrnych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 5
Honorowych Dyń: 1
Limerykowy Król: 1

Post autor: greeley »

Miles, toż to straszna starzyzna, gdzie to jeszcze puszczają? :hihi:
A propos starzyzny - nie ma ktoś z was pierwszej wersji (starej, jeszcze czarno-białej) "Ostatniego brzegu"? Za pioruna nie mogę tego nigdzie dostać.

„Grafoman to ktoś, kto poszerza naszą mapę myśli, okazuje się bowiem ,że można pisać zupełnie inaczej” - Napis, który Greeley każe umieścić na swoim nagrobku, licząc na zdrowaśkę ze strony przypadkowego przechodnia.

ODPOWIEDZ