Coś śmiesznego

[Naczelna]

Pomyślałam sobie, że możemy podzielić się tym, co nas bawi - taki temat, do którego można będzie sięgnąć, chcąc poprawić sobie bądź komuś humor.

Na dobry początek proponuję coś, co mnie bawi:

http://www.youtube.com/watch?v=vN4Irsp-rvA
http://www.youtube.com/watch?v=gP2Fmblc8gE
http://www.youtube.com/watch?v=bbVWHiqpo38
http://www.youtube.com/watch?v=X2qAVFEflDc

Miłych chwil z siostrą Ireną.

[Przemysław Piotrowicz]

http://www.youtube.com/watch?v=gn7OJeOQgu8
Zawsze miło i przyjemnie sobie podzwonić ... :hihi:

[zielone_myśli]

Świetne :lmao:

[mawers]

Pani Naczelna dała to we "właśnie słucham... co i dlaczego". Może ktoś przegapił.
Ja słuchałem tej piosenki z kilkadziesiąt razy w tym tygodniu.
I za każdy razem pękam ze śmiechu.
Perfekcyjna.

Tekst był w jednym z przeczytanych dziś przeze mnie komentarzy, więc do posłuchania:

Czerwony Tulipan

Treść filtrowana, od 18 lat

[mawers]

Nie byłem w stanie tego do końca posłuchać Invisible, bo sam zaczynam się denerwować.

[Naczelna]

Robert de Niro and Sylvester Stallone in the same movie

[mawers]

Kabaret Mumio - Kawunia
Kabaret Mumio - Blues
Kabaret Mumio - Krowa lakomczucha
Kabaret Mumio - Jesien
Grupa Rafała Kmity - Ja dla Pani
Grupa Rafala Kmity - Tragedia na żywo

[Naczelna]

Pozwalam sobie tutaj skopiować post z definicją Erekcjato alfabecjato, autorstwa
invisible.

Erekcjato alfabecjato

Polega na pisaniu alfabetu w czasie erekcji, wymaga ogromnego skupienia się no i oczywiscie znajomosci wybitnych standardów literackich ( alfabetu).

Erekcjato alfabecjato wybitne - polega na pisaniu alfabetu od tyłu, oczywiście tez w czasie erekcji, kończyć powinno się orgazmem piszącego.
Pozdrawiam.
Howgh!

[mawers]

Spróbuję tego erekcjato, ale z erekcją pewnie będę miał problemy, nie mówiąc o orgazmie. Ech...

[Przemysław Piotrowicz]

http://strony.aster.pl/baner/dowcipy/mp3/gornik.mp3

[zielone_myśli]

http://www.youtube.com/watch?v=iCLwECZ7 ... re=related

[Naczelna]

Niestety, nie znalazłam z polskimi napisami czy lektorem, więc w wersji oryginalnej.

rzorrz niedawno posłużył się przykładem granatu, więc

The Holy Hand Granade

i jeszcze jedna moja ulubiona scena z tego filmu - wszystkie sceny z tego filmu są moimi ulubionymi
I warned you but you didn't listen to me did you, oh no didn't you

Może sobie taki podpis zrobię.

[rzorrz]

Moja ulubiona scena z tego filmu, to jak przez most przechodzą i na pytania muszą odpowiadać:) zaraz gdzieś jej poszukam, a tym czasem PKF i film, który rzucił mnie na kolana.

Jubileusz

[Naczelna]

Jak będziemy robić jubileusz piszemy, to sięgniemy po sprawdzone wzorce.

[rzorrz]

Nasuwa się pytanie, kto telewizor za sponsoruje? Stowarzyszenie Anonimowych Alkoholików?

[Naczelna]

Kolejna moja ulubiona scena:
She's a witch!

[rzorrz]

Tak, wszyscy wiemy, że kaczki nie toną, a jeśli coś jest cięższe od kaczki i nie jest drewnem to jest to Witch! Witch! Burn her!

[Naczelna]

I jeszcze jeden cytat, też mój ulubiony

Twój ojciec był chomikiem, a matka śmierdziała skisłymi jagodami.

(piszę z pamięci, więc może matka pomyliła mi się z ojcem).

[rzorrz]

Gang staruszek

[rzorrz]

Ministerstwo głupich kroków