Co to ma znaczyć? Chodzi Ci o racjonalizm jako pewien światopogląd, czy o racjonalność wiary?
- chodzi mi o racjonalizm jako kierunek filozoficzny i racjonalizm jako postawa/zachowanie. Wiara, ta o której tu mowa, nie może mieć logicznych podstaw, gdyż przeczy to jej naturze, a przedmiot tej wiary jest irracjonalny.
Cytat:
Wiara w filozofii i teologii to przekonanie pozbawione racjonalnych podstaw
A to jest dosyć arbitralnie przyjęta definicja, z którą się na przykład nie zgadzam - nawet w fideizmie przyjęcie wiary jako postawy życiowej może nastąpić pod wpływem racjonalnych (czyli rozumowych) przesłanek.
- z powyższej "definicji" wynika, że wiara to przekonanie irracjonalne. Przyjęcie jej jako postawy życiowej to inna sprawa. Można, jak zrobił to Pascal, udowodnić ( starać się udowodnić ), że warto jest/opłaca się wierzyć, można przyjąć, na drodze logicznego myślenia wiarę jako postawę życiową, ale nie zmieni to faktu, iż wiara jest przekonaniem, którego logicznie wytłumaczyć się nie da.
Kazik42 pisze:Oczywiście chodzi o fideizm/literówka/ "Zniesmaczonych"-przepraszam, rozbawionych - pozdrawiam. Przyznam. że z chęcią stwarzam bliźnim sytuacje, w których mogą oni zachwycać i olśniewać swoją erudycją, a przede wszystkim błyszczeć szampańskim poczuciem humoru. To właśnie lubię.
- jakoś się oprzeć nie potrafiłem, a z erudycji się cieszę i z poczucia też;)