Wierszem Miesiąca III/24 został utwór Baśń wyszeptana o Poezji - Autsajder1303

Najlepszym anonimowym opowiadaniem został utwór - "Pani Basia" - jaga

Rozpoczynamy nowy konkurs o Złotą Pietruchę w temacie - "psota"

Ponidzie cz. III

Moderator: Redakcja

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18318
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Ponidzie cz. III

Post autor: elafel »

Do Krakowa pojechałam, po uprzednim umówieniu się przez telefon. Adres również znalazłam na wizytówce. Gdy wysiadłam z taksówki, poczułam dziwne podniecenie chwilą i tym co zobaczyłam. Stał tu mały domek otoczony ogródkiem, do którego wiodła ścieżka przegrodzona trzeszczącą furką. Aż dziwne, że tak malowniczy widok uchował się niedaleko centrum sporego przecież miasta.

Przywitanie było bardzo serdeczne, czułam, że czekała na mój przyjazd. Gospodyni zaprowadziła mnie do pokoju, gdzie centralnym miejscem był duży okrągły stół z ręcznie robionym obrusem i sześcioma krzesłami, o bardzo wysokich, smukłych oparciach. Zaraz przyniosła tacę z dzbankiem i dwie filiżanki. Gestem zaprosiła do nalania herbaty, a sama zabrała ze stojącej obok komody, kilka książek i trzy duże albumy na fotografie. Wszystko to rozłożyła na stole. Nalała sobie herbaty, usiadła i wcale nieproszona, sama zaczęła opowiadać.
Opowiadała, pokazując przy tym na przemian, to obrazki z książek, to jakąś fotografię z albumu, dla umieszczenia zdjęcia osób, w tereny opisywane w książkach. Czułam, że wszystko to, co mówi i pokazuje, to bardzo ciepłe wspomnienie.
Życie składa się z chwil i to dla nich żyjemy. Szukamy czasem lepszych, łatwiejszych dróg, ale obojętnie co zrobimy, zawsze chwila, będzie tylko chwilą. Czas zdobyty raz, pozostaje w nas, bez względu na to, czy tego chcemy, czy nie.

Ponidzie

Jak okiem sięgnąć trawy niczym falujące morze. Czerwone dachówki stromych dachów, fantazyjne , majestatyczne kształty. W dali las bukowy. Ciągnące się pola uprawne. Magiczną rzeką Ponidzia jest Nida, wijąca się niezmierzoną ilością meandrów wśród morza łąk i pastwisk.
Słońce dotykało horyzontu. Dzień chylił się ku końcowi. Wszędzie pachniało lawendą. Lubiłam siadać na kamieniu i patrzeć tak przed siebie, wtedy moje myśli biegły dalej niż horyzont, dalej i dalej, niż kiedykolwiek byłam. Jak wygląda świat, o którym czytałam w książkach. Ponoć gdzieś jest morze ze słoną wodą i góry, których szczyty chowają się w chmurach. Ciekawość była silna i zajmowała wszystkie myśli, w każdej wolnej chwili. Tego dnia jak zwykle usiadłam na swoim ulubionym kamieniu.

  • Mogę się przysiąść? Uciekłem przed wujkiem. - usłyszałam nagle wytrącona z rozmyśleń. - Kazał mi zrywać jabłka- ciągnął dalej- a ja powiedziałem, że boli mnie brzuch. Jak myślisz, to źle, że go osukałem?
  • Daj spokój, ja też uciekłam.
  • Dlaczego siedzisz tutaj sama? Widziałem już kilka razy. Nie miałem śmiałości, ale dzisiaj się zdecydowałem. Muszę z kimś pogadać.
  • Siadaj - odpowiedziałam. - Miejsca dość. - Uśmiechnęłam się. Poczułam w nim bratnią duszę. -Siedzę tu, bo lubię. Tu jest cicho. Jeszcze kilka dni wakacji, ale co to za wakacje. Stale tylko robota i robota, jak nie w domu, to w obejściu , albo w polu. Tutaj siadam i rozmyślam. Lubię patrzeć jak zmienia się okolica w zależności od pory roku. Inaczej tu wiosną, a inaczej zimą.
  • Nie lubię zimy. Nie dlatego, że jest śnieg i mróz, ale wtedy jemy ciągle to samo. Gotowaną fasolę, albo pieczone ziemniaki.
  • U nas to samo. Dobrze, że jest fasola. Dziadek mówił, że we wojnę, to było jeszcze gorzej.
  • Chcesz, zagram ci na trawie - powiedział, a ja zauważyłam błysk w jego oku.
  • Ładnie grasz, a jak jeszcze potrafisz?
  • Mogę na liściu hihi, jak chcesz to ci zagram. Tylko nie dzisiaj. Teraz już muszę iść. Przyjdziesz tu jutro, to ci zagram - uśmiechnął się tak jakoś inaczej niż zwykle.
  • Chciałeś mi coś powiedzieć - krzyknęłam za odchodzącym Staszkiem
  • Jutro! - odkrzyknął, zbiegając ścieżką w stronę wioski.
    W szkole, raczej sam na uboczu, niż ze wszystkimi. A jeśli już uczestniczył w rozmowach, to dziwnie posępny, czasem z wymuszonym uśmiechem. Już niejednokrotnie przyglądałam się Staszkowi, bo był spokojny, a w jego oczach smutek. Bywało, że nie pojawiał się w szkole, czasem kilka dni.
    Następnego dnia, gdy przyszłam, czekał już na mnie. Słyszałam z oddali jak gwiżdże. Nawet nie zdążyłam dojść na miejsce, gdy już biegł w stronę wsi, krzycząc - przyjechała rodzina z Opola Lubelskiego, muszę być w domu. Do jutra!
    Biegł, a ja słyszałam tylko oddalający się głos -Sumi gaj, sumi gaj, sumi gałązecka. Sumi gaj, sumi gaj, sumi gałązecka...
    No i pobiegł. Zostałam sama. Pomyślałam sobie, że nie tylko gra na trawie i liściach, ale ładnie śpiewa. Gdy chciałam usiąść na kamieniu, zauważyłam mały kwiatek, trochę powiędnięty. Pewnie długo czekał - pomyślałam. Jaki ładny kwiatek i jaki delikatny. Widywałam już wcześniej, ale jeszcze nigdy nie wydawał mi się taki piękny.
    cdn
Ostatnio zmieniony 28 września 2017, 23:16 przez elafel, łącznie zmieniany 12 razy.

Ela

Awatar użytkownika
Rafał Bardzki
Moderator
Posty: 6234
Rejestracja: 14 września 2010, 19:48
Lokalizacja: Zielona Góra
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 7
Brązowych Pietruch: 15
Najlepsza proza: 1
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Rafał Bardzki »

Elu kilka uwag

"że go os(z)ukałem?"

"Był to mały domek w (o)gródku,

Jutro! - odkrzyknął, oddalając się(,) zbiegając (może: zbiegał) ścieżką w stronę wioski.

"Opowiadała, pokazując przy tym na przemian, to obrazki z książek, to jakąś fotografię z albumu, dla umieszczenia zdjęcia osób, w tereny opisywane w książkach" - nie rozumiem do końca.

a sama sięgnęła (po)ze stojącej obok komody, kilka książek i trzy duże albumy na fotografie

może: sięgnąć z komody książki

Przyjemna retrospekcja. Lubię czytać wspomnienia :)

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18318
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Rafał - pięknie dziękuję za odwiedziny. Dopisałam brakujące "w" ogródku i usunęłam "oddalając się". Teraz chyba jest lepiej.
Pomogłeś.

Rafał Bardzki pisze:

"Opowiadała, pokazując przy tym na przemian, to obrazki z książek, to jakąś fotografię z albumu, dla umieszczenia zdjęcia osób, w tereny opisywane w książkach" - nie rozumiem do końca.

Tak to czasem jest, że pokazujesz fotografię z własnego albumu i umiejscawiasz je w miejscach konkretnych. Na przykład : fotografia dziadka, który mieszkał w okolicach... i tu dokument w książce. Może trochę zagmatwałam. Pomyślę.
Reszta zostaje. Ma być "osukałem" - on tak mówił. Tak się wysławiał. Napisałam to specjalnie.

Przyjemna retrospekcja. Lubię czytać wspomnienia

To dalszy ciąg opowiadania Podróż i Podróż II. Te części mają chwilowe podtytuły - całe opowiadanie w zamyśle (bo nie wiem, czy dam radę zrealizować to co sobie obmyśliłam) docelowo będzie miało tytuł "Ponidzie". Zapraszam do poczytania początków opowiadania.
Być może nie powinnam pisać, ale czuję taką potrzebę. Co z tego wyjdzie - nie wiem.
Jeszcze raz pięknie dziękuję za czytanie.

Ela

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19912
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

Do Krakowa pojechałam, po uprzednim umówieniu się przez telefon, który znalazłam na wizytówce. Adres znalazłam dowieziona przez taksówkę.

Myślę, że za dużo szczegółów, no i powtarzasz "znalazłam".

Może tak? Choć niekoniecznie muszę mieć rację.

W Krakowie, umówiona telefonicznie, na spotkanie pod wskazany adres, zajechałam taksówką.

Z tymi fotografiami, trochę faktycznie zagmatwane, ale reszta jest Ok.

Stale tylko robota i robota, jak nie w domu, to w obejściu , albo w polu. Tutaj siadam i rozmyślam. Lubię patrzeć jak zmienia się okolica w zależności od pory roku. Inaczej tu wiosną, a inaczej zimą.

  • Nie lubię zimy. Nie dlatego, że jest śnieg i mróz, ale wtedy jemy ciągle to samo. Gotowaną fasolę, albo pieczone ziemniaki.

Przed "albo", nie stawiamy przecinków.

Zapowiada się ciekawie. Już bym chciała dowiedzieć się, co dalej.
Napisz na końcu cdn.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18318
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

No fakt, trochę z fotografiami zagmatwałam, ale trudno, na dziś nie mam innego pomysłu.
Początek trochę poprawiła, bo chcę aby czytelnik wiedział jaki to adres, przez kogo wskazany. Twoja propozycja tego nie mówi. Nie wiem kto mi wstawił ten przecinek - ja chyba nie hihihi - może jakiś chochlik. Już grzecznie usunęłam :)

Dany pisze:

Zapowiada się ciekawie. Już bym chciała dowiedzieć się, co dalej.
Napisz na końcu cdn.

Skoro tak mówisz hihihi - no ciąg dalszy już się piszę.
Piękne dzięki siostra :)

Ela

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6488
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Post autor: Z. Antolski »

Powieść w odcinkach?

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18318
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Z. Antolski pisze:

Powieść w odcinkach?

No w odcinkach. Gdy przeczytałeś, to napisz trochę krytyki.

Ela

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6488
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Post autor: Z. Antolski »

Podobaś :)
Zobaczymy, jak dalej sobie poradzisz...

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18318
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Z. Antolski pisze:

Zobaczymy, jak dalej sobie poradzisz...

No tak - i tyle ma mi wystarczyć - trudno
a już myślałam, że mi dokopiesz hihihi
dzięki Zdziś :)

Ela

Awatar użytkownika
Pola
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 4429
Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
Lokalizacja: Już Szynwałd
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 3
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Pola »

elafel pisze:

Gestem zaprosiła do nalania herbaty, a sama sięgnęła ze stojącej obok komody, kilka książek i trzy duże albumy na fotografie

zamiast "sięgnęła', napisałabym - zabrała. Dla mnie logiczniej.

Dla reszty duży PODOBAŚ :)

Jutro poczytam ciąg dalszy...

Miłego wieczoru :)

Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18318
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Pola pisze:

zamiast "sięgnęła', napisałabym - zabrała. Dla mnie logiczniej.

Masz rację - poprawiam :)

Pola pisze:

Dla reszty duży PODOBAŚ

Dziękuję :)

Pola pisze:

Jutro poczytam ciąg dalszy...

Cieszę się - czekam zatem za opinię :)

Ela

Awatar użytkownika
Pola
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 4429
Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
Lokalizacja: Już Szynwałd
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 3
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Pola »

Po konsultacjach, utwór przenoszę na Górną Półkę.
Serdecznie gratuluję :)

Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo

Awatar użytkownika
Kowalska
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 848
Rejestracja: 06 maja 2011, 10:28
Lokalizacja: Szczecin
Wierszy miesiąca: 3

Post autor: Kowalska »

Dalej czytam ;D

Kowalska

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18318
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Sprawiasz radość - Dzięki Renato :)

Ela

Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4543
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7

Post autor: Autsajder1303 »

opis otoczenia świetny :) oj daleko mi do was Elu :)

Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18318
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Autsajder1303 pisze:

opis otoczenia świetny oj daleko mi do was Elu

Ja też zaczynam :)

Ela

Awatar użytkownika
ag
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 862
Rejestracja: 31 lipca 2017, 10:33
Lokalizacja: Lublin
Złotych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 3
Najlepsza proza: 3

Post autor: ag »

Wchodzisz w wyobraźnię czytelnika - z łatwością potrafię sobie to wszystko wyobrazić :)

elafel pisze:

Jak wygląda świat, o którym opisywały książki

który opisywały, bądź o którym opowiadały, traktowały etc ;)

elafel pisze:

dwie filiżanki na herbatę. Gestem zaprosiła do nalania herbaty,(...) Nalała sobie herbaty

Może zastąpić tę środkową herbatę, bo aż trzy obok siebie ;)

Co dziecko, którym byłeś, pomyślałoby o dorosłym, którym się stałeś? ~ Skradzione dziecko K. D.

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18318
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Super, że czytasz, a nanoszenie poprawek, sprowokuje mnie do powtórnego czytania i analizowania.
Dziękuję :)

Ela

ODPOWIEDZ