Słyszę.
Głośne dudnienie dobiega od strony drzwi, tak okrutnie, tak złośliwie, tak perfidnie przerywa tę chwilę wolności, ten moment wytchnienia i dudni, i dudni mocniej, coraz mocniej łomocze ktoś w te drzwi, a ja stoję i słyszę, wcześniej patrzę, potem idę, coby drzwi otworzyć i by łomot ustał.
Ustaje — patrzą na mnie te brązowe oczy, dogłębnie wpatrują się w moją marną postać i nic prócz mojego serca nie dudni już tak okrutnie mocno.
— Idiotka! — krzyczy.
Bolą te oczy strasznie, patrzą, wwiercają się we mnie, potem krążą zawiedzione dokoła, widzę ten zawód w brązowych tęczówkach, widzę to rozczarowanie, ból okrutny serca — wzrok pada i na okno. Otwarte na oścież, rozwarte dogłębnie, jaśniejące wolnością i wzywające do siebie okno mam w pokoju, na które patrzą teraz brązowe oczy i zapewne próbują zrozumieć, a zrozumienie przychodzi prędko, wcale nietrudno — to zrozumienie boli jeszcze mocniej, całkiem mocno, rozczarowanie nie mija, pewnie nie minie, co przyjmuję z pokorą i pochylam głowę.
Te oczy bolą okrutnie.
I wszystko milczy dokoła, wzrok pali, pali całe ciało — od góry do dołu, od prawej do lewej, przeszywa ten ogień całe wnętrze zupełnie zasłużenie, ale nic nie mówią te brązowe oczy, lecz nic mówić nie muszą, bo ja słyszę wszystko aż za mocno, aż zanadto, wszystko słyszę, pobrzmiewają wyrzuty w moich uszach, w mojej głowie — okrutnie, przeraźliwie zawisły nade mną.
Okno wciąż woła.
A wewnątrz już spokój, już cisza panuje i ta obojętność wkradła się na nowo, jedynie przez moment skłócona przez wyrzut — i już nic nie czuję, i już nic nie boli, i znów czarne skrzydła wolności tej upragnionej, tej wymarzonej, wymodlonej codziennie rozdzierają moje wnętrze tak okrutnie srodze i ciągną, i biegiem ku tej mojej wolności gonią aż do okna, które tam rozwarte woła coraz głośniej. Tylko że one patrzą tak mocno i okrutnie, i trzymają w miejscu z daleka od okna, i chociaż nie mówią, to słyszę ich krzyki i znieść ich nie mogę, nie chcę, nie potrafię — bo od tego życia tej wolności chciałam, a brązowe oczy niszczą wszystko doszczętnie — one nie pozwolą, one tu trzymają i już sama nie wiem czy chcę pozwolenia, czy jeszcze mocniej pragnę utrzymania, przy życiu, przy świecie, przy niedoli okrutnej, zwanej czasem życiem, częściej wręcz torturą, lecz słodkie tortury i też słodsze życie, gdy brązowe oczy krzyczą tak zawzięcie.
I czy skrzydła czarne wiodące od życia, czy brązowe oczy trzymające uparcie — nic nie jest w stanie ukoić tej pustki, która wypełnia tak mocno, tak zacnie, całe moje wnętrze tej obojętności, która nie boli, lecz i nie osładza — tak tkwię zawieszona w bezkresnej niewiedzy do czego to życie służy i ma służyć — i boli tak właśnie ta nieumiejętność — życia, przeżycia, dożycia do kresu, a co z tego kresu, skoro życie to życiem wcale nie będzie, a jedynie namiastką, ułudą życiową, której kres niczym się różnić nie będzie od wstępu.
Czarna dusza woła, słyszę ją wyraźnie — już czas, to czas, właśnie teraz, by wybrać tę wolność, nad splątanie życiem i ciągnie tak mocno, i wyrywa się nieustannie w stronę okna, wolności tej bez zobowiązań, a ja wiem, że pragnę jej mocniej niż wszystko, nad życie ja marzę o tej chwili wytchnienia.
Ale potem patrzą te brązowe oczy, a chociaż wołanie to nie ustępuje, ja stoję i czekam aż milczenie głośne, zamieni się w słowa, aż mnie uratuje.
I milczy, i patrzy, ja słyszę, i znikam.
Dotyk. Wzrok. Wciąż milczy.
Potem szepcze cicho:
— Przecież nie masz skrzydeł.
Wierszem Miesiąca III/24 został utwór Baśń wyszeptana o Poezji - Autsajder1303
Najlepszym anonimowym opowiadaniem został utwór - "Pani Basia" - jaga
Rozpoczynamy nowy konkurs o Złotą Pietruchę w temacie - "psota"
Skrzydła
Moderator: Redakcja
- Pola
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 4429
- Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
- Lokalizacja: Już Szynwałd
- Złotych Pietruch: 6
- Srebrnych Pietruch: 5
- Brązowych Pietruch: 3
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 7
- Najlepsza proza: 3
- Najciekawsza publicystyka: 3
- Fraszkowy Król: 2
Skrzydła
Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo
- Tajfumerang
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 429
- Rejestracja: 27 marca 2016, 10:38
- Najlepsza proza: 1
Przejmujące, Poluś, przejmujące...
Już na początku jakaś pięść mi się na sercu zacisnęła. Myślę, że to dobry opis trudnego tematu? uczucia? myśli? przeżycia?
To nie wolność... Tylko inna niewola... Oszukująca obietnicą spokoju... Musi być prawdziwy sposób, żeby odetchnąć i na pewno da się go znaleźć, mimo uporczywości z jaką czarna dusza oszukuje i mami. I Bogu dzięki za te brązowe oczy. Ściskam cieplutko
Myślę pozytywniej, działam efektywniej.
- elafel
- Młodszy administrator
- Posty: 18318
- Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 15
- Srebrnych Pietruch: 17
- Brązowych Pietruch: 21
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 3
- Wierszy miesiąca: 15
- Najlepsza proza: 7
- Najciekawsza publicystyka: 1
Przedstawiasz stan ducha człowieka, bardzo dotkniętego bólem, utraty bliskiej osoby.
Nie masz czarnych skrzydeł i jeszcze nie czas.
Przejmujące Polu, bardzo.
Pozdrawiam
Ela
- Pola
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 4429
- Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
- Lokalizacja: Już Szynwałd
- Złotych Pietruch: 6
- Srebrnych Pietruch: 5
- Brązowych Pietruch: 3
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 7
- Najlepsza proza: 3
- Najciekawsza publicystyka: 3
- Fraszkowy Król: 2
Tajfumerang pisze:Przejmujące, Poluś, przejmujące...
Już na początku jakaś pięść mi się na sercu zacisnęła. Myślę, że to dobry opis trudnego tematu? uczucia? myśli? przeżycia?
To nie wolność... Tylko inna niewola... Oszukująca obietnicą spokoju... Musi być prawdziwy sposób, żeby odetchnąć i na pewno da się go znaleźć, mimo uporczywości z jaką czarna dusza oszukuje i mami. I Bogu dzięki za te brązowe oczy. Ściskam cieplutko
Jak pięknie mnie nazwałaś Tylko jeden człowiek tak mi mówił - Poluś.
Wszystko, co napisałaś na ten temat jest prawdą.
Serdecznie pozdrawiam...
elafel pisze:Przedstawiam stan ducha, człowieka bardzo dotkniętego bólem, utraty bliskiej osoby.
Nie masz czarnych skrzydeł i jeszcze nie czas.
Przejmujące Polu, bardzo.
Pozdrawiam
Czasem się mi wydaje, że mam czarne skrzydła i że nadszedł czas, gdzie już nic nie boli.
Utrata bliskiej osoby, to najgorsze, co może człowieka w życiu spotkać.
Pozdrawiam...
Gelsomina pisze:Na pewno przejmujący tekst..
Dla mnie, jednak odbiór psują te, tej, ten* i wiele razy tak*, ale pewnie, to zamierzone, a ja się po prostu nie znam.
Pozdrawiam autorkę
Znasz się, Gelsi - tyle że najwięcej na wierszach i za to Ci chwała. Zamierzone...
Również pozdrawiam...
Antonella pisze:Tylko czas jest w stanie ukoić pustkę. A pustka boli fizycznie.
Dobre, emocjonalne, wyraziste
Ogromnie boli... Ja nie wierzę w ten czas, bo już tyle czasu minęło, a ból coraz większy.
Dziękuję za czytanie i plaster, który mi dał wiele do myślenia.
Pozdrawiam
Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo
- Dany
- Administrator
- Posty: 19912
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
-"Za umarłych się modli nie płacze"- Tak powiedział duch narzeczonego mojej mamy, gdy stale po nim płakała i go myślami przywoływała. Napędził przy tym jej takiego stracha, że przestała za nim płakać.
Polu, aż mnie dreszcze przeszły...wzruszający, bardzo poetycki ten Twój utwór.
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
- Pola
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 4429
- Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
- Lokalizacja: Już Szynwałd
- Złotych Pietruch: 6
- Srebrnych Pietruch: 5
- Brązowych Pietruch: 3
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 7
- Najlepsza proza: 3
- Najciekawsza publicystyka: 3
- Fraszkowy Król: 2
Gelsomina pisze:Dzięki, Polu . Nie znam się, tylko czytam. Zawsze duzo czytałam i na pewno nie wierszy. Wiersze zaczęłam czytać kilka lat temu Nie licząc tych, przez które musiałam przebrnąc w szkole ;D
Gelsi, ja też dużo czytam... Oczywiście książek. Na wierszach się zupełnie nie znam
Może przymierzysz się do prozy?
Pozdrawiam...
Dany pisze:-"Za umarłych się modli nie płacze"- Tak powiedział duch narzeczonego mojej mamy, gdy stale po nim płakała i go myślami przywoływała. Napędził przy tym jej takiego stracha, że przestała za nim płakać.
Polu, aż mnie dreszcze przeszły...wzruszający, bardzo poetycki ten Twój utwór.
Ja nadal płaczę i modlę się też. Dziękuję za wzruszenie
Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo
- echo
- Konsultant/ka
- Posty: 5025
- Rejestracja: 21 grudnia 2015, 18:15
- Lokalizacja: Jędrzejów
- Złotych Pietruch: 10
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 3
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Wierszy miesiąca: 12
- Limerykowy Król: 2
Polu, moje sentencje nabierają życia? No, no, staję się sławny haaaa
Dziękuję
Niestety, ja też nie znam się na pisaniu prozy. Jestem ludek wierszowy, napisałem tylko jedno krótkie opowiadanko, i tak się składa, że dla synka Gelsoniny, jeśli to nie jest tajemnica, że ma synka, bo jeśli tak, powiem, że może to była córeczka
Polu, może masz rację z zaimkami w tekstach, ale rozumiem Gelsi, po jakimś czasie pisania wierszy wolnych, oskubywanych z tychże zaimków, procentuje tym, że zaczynają się narzucać, takie skrzywienie wierszowe
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- Gelsomina
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 6042
- Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 1
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 1
- Honorowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 0
echo pisze:ale rozumiem Gelsi,
nareszcie ktoś mnie rozumie
echo pisze:napisałem tylko jedno krótkie opowiadanko, i tak się składa, że dla synka Gelsoniny, jeśli to nie jest tajemnica, że ma synka, bo jeśli tak, powiem, że może to była córeczka
to nie jest tajemnica , a Matiemu (i mnie też), bardzo spodobało się twoje opowiadanie i do dziś jesteś nazywany panem od wiewiórek*
Może je wstawisz? Znaczy opowiadanie ?
- Pola
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 4429
- Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
- Lokalizacja: Już Szynwałd
- Złotych Pietruch: 6
- Srebrnych Pietruch: 5
- Brązowych Pietruch: 3
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 7
- Najlepsza proza: 3
- Najciekawsza publicystyka: 3
- Fraszkowy Król: 2
echo pisze:Polu, moje sentencje nabierają życia? No, no, staję się sławny haaaa
DziękujęNiestety, ja też nie znam się na pisaniu prozy. Jestem ludek wierszowy, napisałem tylko jedno krótkie opowiadanko, i tak się składa, że dla synka Gelsoniny, jeśli to nie jest tajemnica, że ma synka, bo jeśli tak, powiem, że może to była córeczka
Polu, może masz rację z zaimkami w tekstach, ale rozumiem Gelsi, po jakimś czasie pisania wierszy wolnych, oskubywanych z tychże zaimków, procentuje tym, że zaczynają się narzucać, takie skrzywienie wierszowe
echo, twoje sentencje tak mnie zauroczyły, że postanowiłam je uwiecznić To są bardzo głębokie myśli
No tak: w wierszach zaimki niepotrzebne, ale proza rządzi się innymi prawami. W prozie wolno...
Dziękuję za czytanie i komentarz
Gelsomina pisze:nareszcie ktoś mnie rozumie
Ja Ciebie też rozumiem, dziękuję za powtórne
Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo
- Pola
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 4429
- Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
- Lokalizacja: Już Szynwałd
- Złotych Pietruch: 6
- Srebrnych Pietruch: 5
- Brązowych Pietruch: 3
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 7
- Najlepsza proza: 3
- Najciekawsza publicystyka: 3
- Fraszkowy Król: 2
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6488
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
- Pola
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 4429
- Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
- Lokalizacja: Już Szynwałd
- Złotych Pietruch: 6
- Srebrnych Pietruch: 5
- Brązowych Pietruch: 3
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 7
- Najlepsza proza: 3
- Najciekawsza publicystyka: 3
- Fraszkowy Król: 2
- Pola
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 4429
- Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
- Lokalizacja: Już Szynwałd
- Złotych Pietruch: 6
- Srebrnych Pietruch: 5
- Brązowych Pietruch: 3
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 7
- Najlepsza proza: 3
- Najciekawsza publicystyka: 3
- Fraszkowy Król: 2