Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

Pierwsza jesień

Moderator: Redakcja

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Pierwsza jesień

Post autor: Z. Antolski »

Pierwsza jesień
.
Pogoda w Grodziskach, po naszej przeprowadzce, była piękna, wrzesień słoneczny, bezdeszczowy, ciepły, cichy i spokojny. Słońce świeciło już niżej, jesiennie, przez co horyzont jakby spłaszczył się, ale i nieco wydłużył, więcej było widać szczegółów, na przykład wierzby rosnące szeregami na łąkach i wieże pobliskiej Wiślicy. Powietrze nadal było przezroczyste, tylko lekko spatynowane, przybrudzone dymem z ognisk, jakie rozpalano w polach. Po lekcjach, na wzgórzu, w gęstej trawie pod aleją rozłożystych drzew, aż roiło się od brązowych kulek kasztanów, a obok leżały zżółkłe kolczaste skórki, z których wypadły.
Zaszywałem się w małym sadzie koło szkoły, wśród krzewów agrestu, gdzie rosła grusza rodząca soczyste i przesłodkie żółte owoce, w których wprost kipiał gęsty, biały sok aż spływał po brodzie i kapał na trawę. Pełno owoców leżało pod drzewem i krążyły nad nimi upojone zapachem osy, które drążyły w nich korytarze. Liście już żółkły i spływały z drzew wolno, szeleszcząc między gałęziami, zanim spoczęły leciutko na ziemi.
Błąkało się w bezwietrznym powietrzu kilka zapóźnionych owadów: motyli, parę pijanych słońcem cytrynków i modraszków. Brzęczały na niskich tonach ociężale, grube, jakby napuchłe, muchy i senne trzmiele, penetrowały ostatnie kwiaty żwawe pszczoły z ojcowskiej pasieki. Nasz pies Karuś, niewielki kundelek , biały w czarne łaty, zapamiętale węszył, kopiąc przy tym intensywnie w ziemi i machając zawadiacko zakręconym ogonem.
Ojciec, uprawiając ogródek, wykopywał krety motyką, ale ich nie zabijał, tylko dawał mojej mamie, która wynosiła je w tekturowym pudełku daleko poza ogrodzenie, na nieużytki, do średniowiecznych kamieniołomów. Nienawidziła zabijania zwierząt i sama nie jadała mięsa. Ojciec natomiast niszczył turkucie podjadki i bardzo ich nie lubił, nie miał dla nich litości, bo podgryzały mu korzenie roślin. Owady te nawiedzały go po nocach i budził się z krzykiem, zlany potem.

Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2019, 15:55 przez Z. Antolski, łącznie zmieniany 6 razy.
jaceksenior
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 1592
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:45
Lokalizacja: Działoszyn
Złotych Pietruch: 7
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 9
Wierszy miesiąca: 1

Post autor: jaceksenior »

To nie tylko piękna miniatura , to jest wieczność, której już nie ma. Zniknęła, skończyła sie bezpowrotnie. A szkoda. My to pamiętamy. Mamy przed oczami jakby to było wczoraj. Młodym powiedz , że myliśmy się w miskach a wychodki były na dworze obok stodoły . Wyśmieja nas i popukają się w czoło, że głupoty opowiadamy :). Szkoda tych pięknych światów pośród których dorastaliśmy. Szkoda. Chwała Tobie za to , że przypominasz :)

Pozdrawiam Jacek :)

jaceksenior

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Post autor: Z. Antolski »

Dziękuję Jacku za dobre słowo. Tak, napiszę, że wychodek był koło obory, myliśmy się w miskach, ale ja miałem blaszaną wanienkę i zimą korzystałem z niej, grzejąc gar wody na kuchni węglowej. Oczywiście przy pomocy Mamy :) Będzie ciąg dalszy :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Awatar użytkownika
bodek
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3565
Rejestracja: 18 grudnia 2012, 15:42
Lokalizacja: Warszawa
Srebrnych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 11

Post autor: bodek »

ciekawy zapis minionych chwil:)

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Post autor: Z. Antolski »

Dzięki Bodek, pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
tcz
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 3263
Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Złotych Pietruch: 9
Srebrnych Pietruch: 3
Brązowych Pietruch: 6
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1

Post autor: tcz »

Podobne refleksje mnie nawiedziły, jak u Jacka.
Piękna, poetycka proza.

Pozdrawiam autora. :)

Tadeusz

spirytysta
Autor/ka
Posty: 318
Rejestracja: 28 grudnia 2017, 21:31
Lokalizacja: Płońsk
Brązowych Pietruch: 1

...

Post autor: spirytysta »

Może teraz coś o teraźniejszości? Życie toczy się dalej :)

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Post autor: Z. Antolski »

Nie byłoby teraźniejszości bez przeszłości. Od teaźniejszości są inni.

Awatar użytkownika
Antonella
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6478
Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
Lokalizacja: z daleka
Złotych Pietruch: 12
Srebrnych Pietruch: 11
Brązowych Pietruch: 9
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 6
Limerykowy Król: 5
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Antonella »

Przeszłość musi być, żeby mieć gdzie wracać pamięcią 😁

Ładny opis natury 😊

Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5844
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Post autor: Gelsomina »

Bardzo lubię czytać Twoje zapiski z przeszłości. Przenoszą w inny, ładniejszy i lepszy świat. :)

Z. Antolski pisze:

Pogoda w Grodziskach, po naszej przeprowadzce, była piękna,

Zmieniłabym szyk na: Po naszej przeprowadzce pogoda...

Z. Antolski pisze:

Słońce świeciło niżej niż latem,

Może pozbyć się niż latem?

Z. Antolski pisze:

jakie rozpalano w polach.


w polach czy na polach*?

Z. Antolski pisze:

Zaszywałem się w małym sadzie koło szkoły, wśród krzewów agrestu, gdzie rosła grusza rodząca soczyste i przesłodkie żółte owoce, w których wprost kipiał gęsty, biały sok aż spływał po brodzie i kapał na trawę


To zdanie rozdzieliłabym na dwa, dodając, że kiedy je przegryzałem, smakowałem... A kiedy je przegryzałem, spływał po brodzie...?

Z. Antolski pisze:

Brzęczały na niskich tonach, ociężale, grube, jakby napuchłe, muchy i senne trzmiele, penetrowały ostatnie kwiaty żwawe pszczoły z ojcowskiej pasieki.


ociężałe* bardziej mi pasuje i zmieniłabym szyk na: żwawe pszczoły z ojcowskiej pasieki penetrowały... Lepiej się czyta, bo tak penetrowały łączy się z trzmielami.

Z. Antolski pisze:

Nasz pies Karuś, niewielki kundelek z zakręconym ogonem, biały w czarne łaty, zapamiętale węszył, kopiąc przy tym intensywnie w ziemi i machając zawadiacko ogonem.


Dwa razy ogonem.

Z. Antolski pisze:

Owady te śniły mu się po nocach i budził się z krzykiem, zlany potem.


dwa razy się*
Choć sama mam problem z przecinkami, uważam, że masz ich trochę za dużo, ale to już specjaliści się wypowiedzą.

Pozdrawiam :)

Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Post autor: Z. Antolski »

Dziękuję za uwagi korektorskie :)

"W polach" i "na polach" - u nas się mówilo tak i tak, choć częściej "w polach".

Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5844
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Post autor: Gelsomina »

Z. Antolski pisze:

"W polach" i "na polach" - u nas się mówilo tak i tak, choć częściej "w polach".

OK. Dlatego zapytałam. Dzięki za wyjaśnienie.:)

Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
Motysia
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 1494
Rejestracja: 09 października 2012, 23:06
Lokalizacja: Wrzosowo
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 3
Wierszy miesiąca: 4

Post autor: Motysia »

niesamowicie...
pozdrawiam nadmorsko:)

Morze jest moim spowiednikiem.

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Post autor: Z. Antolski »

Dziękuję, pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich :)

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4472
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Post autor: Autsajder1303 »

Oj dawno nie czytałem Twojej prozy. Fajny i ciekawy kawałek wspomnień, przyjemnie się czyta.

Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5844
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Post autor: Gelsomina »

A tu napisałam, że bardzo lubię i tak dalej, jak wyżej ;)

Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Post autor: Z. Antolski »

Widocznie skupiłem się na poprawkach :)

Agata
Autor/ka
Posty: 278
Rejestracja: 31 sierpnia 2019, 17:14
Lokalizacja: Z głębi Ziemi

Post autor: Agata »

Piękny, barwny opis, nietuzinkowe epitety...
Gratuluję!
I jak fajnie o tych kretach;). Myślałam, że nie dobrnę do końca tekstu, gdy przeczytałam, że tata wykopuje krety motyką, a tu... niespodzianka:)

Agata

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18138
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Barwnie opisane wspomnienia.
Koniec miesiąca, utwór przenoszę do miniatur. Tam też można czytać i komentować, i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam :)

Ela

Awatar użytkownika
Przemysław Piotrowicz
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 1377
Rejestracja: 01 marca 2008, 22:01
Lokalizacja: z południa
Wierszy miesiąca: 2

Re: Pierwsza jesień

Post autor: Przemysław Piotrowicz »

Pocztówka z przeszłości.

ODPOWIEDZ