Strona 1 z 2

szpitalna sonata księżycowa

: 25 lipca 2020, 21:41
autor: lidiusza

zrównaj mnie z pulsem ziemi

w miejscu gdzie kończy się
zielona powłoka wsiąknę w żale
niech snują się jak cienie milczące

wsłucham się w pogłos kroków
zaszemrzesz w bieli fartucha i ścian

już nie mam więcej tajemnic
możesz nazwać mnie Julią
odartą z godności
jak butwiejąca dusza


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 25 lipca 2020, 22:00
autor: Z. Antolski

Człowieka nie można obedrzeć z godności. Można go jedynie zniszczyć. Tak mi się pomyślało. A wiersz dobry. Pozdrówka.


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 26 lipca 2020, 10:41
autor: lidiusza

Dziękuję, Zdzisławie :)


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 26 lipca 2020, 12:54
autor: elafel

Każdy stara się zachować coś w pamięci, by chociaż trochę przypominało dawne dobre czasy, by zachować swoją godność. Dla przykładu moja mama była niewidoma, ale nie od urodzenia lecz z choroby i poznawała nas po krokach.
Tak sobie skojarzyłam po przeczytaniu tego wiersza.
Pozdrawiam 😚


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 26 lipca 2020, 21:43
autor: Morfeusz

Mocno poruszył tęsknotą pożeniona z bólem.


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 27 lipca 2020, 10:37
autor: Antonella

Bardzo poetycko o chorobie 👍 🙂 Wystarczy człowieka uprzedmiotowić jak np. w szpitalu i już uszczerbek na godności.


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 28 lipca 2020, 20:39
autor: lidiusza

Elu, dziękuje za refleksje :)

Morfeuszu, dziękuje :)

Antonello, zgadza się takie uprzedmiotowienie człowieka w szpitalu, gdy jest się tylko przypadkiem chorobowym, statystycznym numerem, jest uszczerbkiem na godności człowieka. Oczywiście nie w każdym przypadku. Dziękuję :)


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 29 lipca 2020, 22:06
autor: jaga

smutna nadzieja pomieszana z żalem - ciekawie i ujmująco napisana sonata


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 03 sierpnia 2020, 09:15
autor: lidiusza

Dziękuję, Jago :)


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 03 sierpnia 2020, 09:34
autor: Dany

"obedrzeć"- słowo użyte w sensie: pozbawić godności- to bardzo trafne określenie na odczucia pacjenta, szczególnie tego, który nic przy sobie sam nie może zrobić, a ma pełną świadomość.
Dobry wiersz.


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 03 sierpnia 2020, 09:38
autor: lidiusza

Dany, zgadza się, o takie właśnie poczucie bezradności, niemocy chodzi, można poczuć się
wtedy ,,odartym z godności.'' Dziękuję za refleksje :)


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 03 sierpnia 2020, 10:34
autor: echo

Po przeczytaniu pomyślałem identycznie jak Ty. Numen statystyczny. Wiele takich numerów* widziałem, do których nikt nie podchodził choćby z banalnym pytaniem: jak się czujesz? Większość personelu była zajęta przekształcaniem człowieka na numer statystyczny jednostki chorobowej. Tak się czułem. I tak dobrze, że mi go nie wytatuowali na przedramieniu - czarny humor ;)
Wiersz - wszystko na swoim miejscu :)


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 03 sierpnia 2020, 10:41
autor: lidiusza

Tak, Echo, dokładnie jak piszesz, tak można się poczuć, człowiek w rzeczywistości
szpitalnej przestaje być indywidualną jednostką, staje się jednostką chorobową, zapisaną w lekarskich statystykach. Dziękuję za Twoje przemyślenia :)


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 03 sierpnia 2020, 21:25
autor: tcz

Pozytywny przykład komunikowania się pielęgniarki z pacjentem:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 08 sierpnia 2020, 13:59
autor: lidiusza

Tcz noooo :D


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 14 sierpnia 2020, 12:55
autor: Dany

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do Poezji. Tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam :)


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 06 września 2020, 17:01
autor: bodek

gratuluję:)


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 06 września 2020, 20:17
autor: Dany

Wiersz ten zdobył tytuł Wiersza Miesiąca lipca.
Serdecznie gratulujemy, tytuł zostanie dopisany do profilu autorki, a wiersz przeniesiony na Górną półkę. :)


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 06 września 2020, 20:51
autor: elafel

Również serdecznie gratuluję, a nagrodzony utwór zamieszczam na stronie naszego klubu na Facebooku.
https://www.facebook.com/Serwis.literacko.edukacyjny
Można klikać polubienia :)


Re: szpitalna sonata księżycowa

: 08 września 2020, 21:55
autor: Morfeusz

Gratulacje Lidiuszo :)