nim zgaśnie płonące niebo nad kamienicami

[Gelsomina]

nareszcie zieleń wybujała ponad szarość
pokrytego bliznami muru
dzięki niej widzę wiatr nie tylko w foliówkach
które niczym ptaki obsiadają śmietnikową wiatę

śmietnik też może być inspirujący –
powiedział ktoś kto za oknem ma las
więc patrzę i czekam

na parapet przyleciał gołąb
ten z ciasno oplątaną nitką wokół łapki
chciałbym mu pomóc ale mam związane i nogi i ręce
tylko w wyobraźni tańczę
z drzewami na skwerze Wiedźmina
nie dopuszczam myśli że ich powykręcane ciała
nie zastygły w tańcu lecz w bólu

jak moje

nagle gołąb zerwał się do lotu
zniknął pozostawiając po sobie kilka wirujących piór
przytrzymuję je myślą w powietrzu
desperacko
gdy pierwsze dotyka betonu wiem że przegrałem
wiem że to było nieuniknione a jednak próbowałem próbuję
zawieszam wzrok na śmietniku furkoczą plastikowe skrzydła
pofrunie pofrunie pofrunie

zamykam oczy

pod powiekami rośnie las

[Dany]

Peelem jest niepełnosprawny chłopiec, mieszkający w Łodzi. O zachodzie słońca, przez okno, obserwuje swoje najbliższe otoczenie, którym niestety jest śmietnik, a wolałby, żeby to był las, bo kocha przyrodę. Jest marzycielem, który będzie ciągle próbował rzeczy niemożliwych.

Bardzo pięknie to opisałaś.
A, tak dopowiem, jako wyczytaną ciekawostkę, że w Ostrowie siedem drzew (pomniki przyrody) otrzymało imiona znane z "Wiedźmina".
Mamy więc w Polsce wiedźmiński skwer w Łodzi i ostrołęcki Brokilon.

[jaga]

dziękuję Dany za wyjaśnienie kim jest Peel
nie wiedziałam, że jest taki skwer o nazwie wiedźmiński
Czytając wiersz pierwszy raz zastanawiałam się kim jest osoba
patrząca przez okno - pomyślałam o starszej osobie.
Wiersz zatrzymał nietuzinkowym klimatem

[Gelsomina]

Danusiu, dziękuję za trafną interpretację, pochwałę, a także za ciekawostkę.

Jago, Danusia napisała już wszystko. Ze swojej strony dziękuję Ci za czytanie

[elafel]

Każdy woli mieć za oknem las niż śmietnik. Opisem niepełnosprawnej postaci, jej pragnienia, wprowadziłaś w niesamowity klimat. Przeczytałam z wielką przyjemnością.
Podobasia zostawiam \:)

[Gelsomina]

Tak. Każdy chciałby mieć piękny widok z okna, ale nie każdy, kto go ma, zrozumie tego, który tylko może marzyć o lesie za szybą.
Dziękuję, Eli

[Morfeusz]

Bardzo podoba mi się spojrzenie Dany dodałbym wątek ekologiczny natura pomału wystawia wysoki rachunek młodemu pokoleniu za zaniechania rodziców, dziadków.

[ag]

Daję sobie rękę uciąć że ja tu już byłam i ślad zostawiłam
Ładny wiersz pełen smutku i tęsknoty

[Gelsomina]

Morfeuszu, dziękuję za rozważania nad tekstem.
Ag, dziękuję za czytanie i ślad

[grazyna]

smutny wiersz, wzruszyłam się,
tak " pod powiekami rośnie las " - świetnie, zaczytałam się ach...

[Gelsomina]

Dziękuję za wzruszenie, Grażynko

[Dany]

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do odpowiedniego działu. Tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam

[Dany]

Utwór ten zajął III miejsce w konkursie na Wiersz Miesiąca.
Serdecznie gratuluję:)

[elafel]

Serdecznie gratuluję, a nagrodzony utwór zamieszczam na stronie naszego klubu na Facebooku.
https://www.facebook.com/Serwis.literacko.edukacyjny
Można klikać polubienia

[Gelsomina]

Dziękuję Super!

[bodek]

gratuluję

[Autsajder1303]

Gratulacje

[Gelsomina]

Dziękuję, chłopaki

[KaJa]

Przejmujące wersy: "nagle gołąb zerwał się do lotu
zniknął pozostawiając po sobie kilka wirujących piór
przytrzymuję je myślą w powietrzu
desperacko"
Wiersz zatrzymuje refleksją i wartością dodaną.

[Gelsomina]

Bardzo dziękuję, Kasiu