PISZEMY.PL - Portal literacki i edukacyjny

w ciszy układają się myśli
jak przeczytane książki
z ciekawymi wątkami

w mottach można się zgubić
jedno popycha drugie przykuwa
poskramiając czyny

apetyczne pragnienia lepiej
mieć na wodzy
stres szkodzi wszystkim

lecz w tej chwili
liczysz się ty
z całym jestestwem

które dotyka
moich zasad może
autodestrukcyjnych

jestem jak wysłany list
zakończony kropką

Początek wiersza to jakby zapowiedź czegoś, czego się pragnie, ale może to być dość niebezpieczne.
A ten list zakończony kropką znaczy, że już jednak coś się dokonało.
Nie wiem, tak sobie czytam

ciekawy tekst:):) pozdrawiam milutko:)

Gelsomina pisze: ↑14 marca 2024, 12:49 Początek wiersza to jakby zapowiedź czegoś, czego się pragnie, ale może to być dość niebezpieczne.
A ten list zakończony kropką znaczy, że już jednak coś się dokonało.
Nie wiem, tak sobie czytam

Gelsi, jak człowiek jest niezdecydowany i sam nie wie czego chce, to zdaje się na rutynę i wpojone zasady (ta kropka, to własnie zasada). Potem czasem żałuje, ale pewnych decyzji już się nie cofnie. Dziękuję za komentarz.

grazyna pisze: ↑14 marca 2024, 15:55 ciekawy tekst:):) pozdrawiam milutko:)

Dziękuję Grażynko, cieszę się, że Cię zaciekawił.

Aha. Dziękuję za słowo wyjaśnienia.
Z tymi decyzjami to tak bywa. Chyba nie ma osoby, która nie żałuje, że podjęła te, a nie inne kroki.

Podoba mi się ten motyw listu i kropka jako dosłowna i niedosłowna pointa. Ładny wiersz, taki z uczuciem i poczuciem

Dziękuję Seba. Bardzo mi miło.

też lubię ciszę - cisza niesie ukojenie

Czasami ukojenie, czasami upust rozpaczy, a innym razem potrafi wyzwolić wenę, i to lubię najbardziej.
Dziękuję Jaga.

Zdublowałam komentarz niechcący. Jeśli można te okno usunąć to proszę Redakcję o usunięcie tego komentarza.

Przeczytałem końcówkę jako: "jestem jak wysłany list zakończony moją kroplą" (łzą - w połączeniu z "autodestrukcją").
...ale ja często mam jakieś "ale". Nie patrz na to

Zdzisław pisze: ↑15 marca 2024, 09:26 Przeczytałem końcówkę jako: "jestem jak wysłany list zakończony moją kroplą" (łzą - w połączeniu z "autodestrukcją").
...ale ja często mam jakieś "ale". Nie patrz na to

Podoba mi się Twoje "ale", też pasuje.
Dziękuję za komentarz.

jestem jak wysłany list
zakończony kropką

- Czasami trzeba trzymać się zasad, a może nie czasami a zawsze?
Kto wie, co jest lepsze?
Wiersz zatytułowałaś: "w ciszy", ale w nim ciszy nie ma - "apetyczne pragnienia lepiej
mieć na wodzy".
Ciekawe rozważania, ciekawy wiersz.

Masz rację Dany. Bo to "cisza" przed burzą - burza myśli w wierszu.

Dziękuję za komentarz.

Czasami trzeba postawić kropkę, chociaż wiem, że nie zawsze by się chciało.
Ciekawy wiersz.

elafel pisze: ↑20 marca 2024, 08:35 Czasami trzeba postawić kropkę, chociaż wiem, że nie zawsze by się chciało.
Ciekawy wiersz.

Właśnie w tym rzecz Elu. Dziękuję za komentarz.

Ja w tym liście postawiłbym kropkę nad i.

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do odpowiedniego działu, tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam

Utwór zdobył IV miejsce w konkursie na Wiersz Miesiąca III/24.
Gratuluję i przenoszę na Górną półkę.

Serdecznie Gratuluję