eko spacer

[jaga]

"ChodźMy na spacer" - 04.03.2023 z inicjatywy gorzowskiego PTTK

Tym razem spacer powiązany był z wiosennym sprzątaniem lasu eko w Dolinie Srebrnej!
To piękne i dzikie miejsce znajduje się częściowo w granicach Gorzowa. Niestety wokół rzeki jest dużo śmieci,które niszczą naturalny krajobraz.
Podczas wypraw można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy, o których opowiada nasz przewodnik Zbigniew Rudziński, doświadczony turysta, krajoznawca, autor przewodników turystycznych, podróżnik i alpinista.
Przekazuje nam swoją wiedzę, okraszając delikatnie dowcipem.
Miasto Gorzów Wielkopolski i jego okolice są piękne i jest gdzie spacerować.
Dowodem na to są nasze " Lubuskie Mazury"
Zbiórka jak zawsze o godzinie dziesiątej rano, koło fontanny.
Fontanna znajduje się na Starym Rynku, obok Katedry Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.
Obecna rzeźba fontanny jest wierną rekonstrukcją oryginału, który pod koniec II wojny światowej został zdemontowany i przetopiony na cele wojenne przez Niemców.
Dzisiejsza wycieczka powiązana jest z akcją eko - czyli sprzątanie lasu, a przy okazji podziwiać mieliśmy uroki naszej Srebrnej rzeczki i okolic.
Rzeczka ma swój urok, płynie krętymi ścieżkami, wygląda jak potok górki, który
należy do wód płynących w korycie.
W połowie XIX wieku na północ od Gorzowa odkryto pokłady węgla brunatnego. W 1854 roku uruchomiono w Kłodawie odkrywkę „Hermann Hoffnung". Do eksploatowania jej utworzono towarzystwo, do którego akces zgłosił również właściciel fabryki maszyn i odlewni Hermann Pauksch. Celowo wspomniałam to nazwisko.
Był to gorzowski przedsiębiorca, który 1896 roku ufundował dla miasta fontannę i nazwano ją jego imieniem - "Fontanna Pauckscha", którą uruchomiono w 1897 roku.
Również w innych miejscowościach w powiecie gorzowskim znaleziono pokłady węgla brunatnego.
Eksploatacja pokładów była jednak nieopłacalna.
Z pozostałych surowców występujących w obrębie miasta wymienić należy żwir, glinę i margiel. Złoża ich zaspokajały potrzeby budowlane miasta. Na podmokłych łąkach nadwarciańskich występował obficie torf.
Spacer po dzikim lesie to 13 km, nie czuliśmy zmęczenia, wręcz przeciwnie należał do spacerów zdrowotnych.
Nie wiem o czym by tu napisać, by zaciekawić czytelnika.
Porobiłam kilka fotek, które zapewne lepiej odzwierciedlałby okolice latem, ale i tak jest co podziwiać. Dziki las kryje w sobie wiele tajemnic, a opowieści naszego przewodnika są tego dowodem.
Należy tylko uruchomić wyobraźnię.

ciekawostka
Kłodawka w minionym stuleciu bywała nazywana „najdłuższą rzeką świata”. Dlaczego? Opływała jednocześnie Casablankę i Wenecję! Gwoli wyjaśnienia młodszym czytelnikom: Casablanka była to nazwa restauracji, późniejszej Karczmy Słupskiej, mieszczącej się nieopodal Placu Grunwaldzkiego. Wenecja zaś to dawna słynna kawiarnia przy Parku Wiosny Ludów.

[Dany]

Dziękuję Jadziu, znowu dowiedziałam się coś ciekawego o Gorzowie i okolicach.

Podczas wypraw można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy, o których bardzo ciekawie opowiada nasz Przewodnik Zbigniew Rudziński, doświadczony turysta, krajoznawca, podróżnik i alpinista.
Autor przewodników turystycznych.
Ciekawie przekazuje nam swoją wiedzę ukraszając delikatnie dowcipem.

- Za dużo "ciekawych rzeczy, ciekawie opowiada, ciekawie przekazuje"
- "przewodnik" powinno być małą literą
- "Autor przewodników turystycznych" powinno być jednym ciągiem napisane, a nie od nowego akapitu.
- przecinek za "wiedzę", przed "ukraszając" (wyrazy zakończone na "ąc", "wszy" i "łszy", oddzielamy od reszty zdania przecinkiem)
- "ukraszając", napisałabym "okraszając"
Np.
Podczas wypraw można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy, o których opowiada nasz przewodnik Zbigniew Rudziński, doświadczony turysta, krajoznawca, autor przewodników turystycznych, podróżnik i alpinista.
Przekazuje nam swoją wiedzę, okraszając delikatnie dowcipem.

Zbiórka jak zawsze o godzinie dziesiątej rano koło fontanny.

- przed "koło" przecinek, jako dopowiedzenie

Fontanna znajduje się na Starym Rynku obok Katedry Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.

- przed "obok" przecinek, jako dopowiedzenie

Był to gorzowski przedsiębiorca, który 1896 roku ufundował dla miasta fontannę i nazwano ją jego imieniem. Fontanna Pauckscha
Fontannę uruchomioną w 1897 roku

Był to gorzowski przedsiębiorca, który 1896 roku ufundował dla miasta fontannę i nazwano ją jego imieniem - "Fontanna Pauckscha", którą uruchomiono w 1897 roku.

Również w innych miejscowościach w powiecie gorzowskim znaleziono pokłady węgla brunatnego.
Eksploatacja pokładów była jednak nieopłacalna.
Z innych surowców występujących w obrębie miasta wymienić należy żwir, glinę i margiel.

- powtórzenia: "w innych miejscowościach", "Z innych surowców".
Zamiast drugich "innych", można napisać: "Z pozostałych surowców"

Porobiłam kilka fotek, które zapewne lepiej odzwierciedlałby okolice latem.
Ale i tak jest co podziwiać. Dziki las kryje w sobie wiele tajemnic.
A opowieści naszego przewodnika są tego dowodem.
Należy tylko uruchomić wyobraźnię.

Porobiłam kilka fotek, które zapewne lepiej odzwierciedlałby okolice latem, ale i tak jest co podziwiać. Dziki las kryje w sobie wiele tajemnic, a opowieści naszego przewodnika są tego dowodem.
Należy tylko uruchomić wyobraźnię.

ciekawostka
Kłodawka w minionym stuleciu bywała nazywana „najdłuższą rzeką świata”. Dlaczego? Opływała jednocześnie Casablankę i Wenecję!

To należało uzupełnić, wyjaśnić:
Kłodawka w minionym stuleciu bywała nazywana „najdłuższą rzeką świata”. Dlaczego? Opływała jednocześnie Casablankę i Wenecję! Gwoli wyjaśnienia młodszym czytelnikom: Casablanka była to nazwa restauracji, późniejszej Karczmy Słupskiej, mieszczącej się nieopodal Placu Grunwaldzkiego. Wenecja zaś to dawna słynna kawiarnia przy Parku Wiosny Ludów.

[jaga]

Dzięki Dany - poprawki naniesione

[Gelsomina]

dobrze, że dzielisz się z nami wrażeniami z wycieczek i ciekawostkami

[Autsajder1303]

Wiesz Jadziu, przypomniałaś mi akcję "Sprzątanie Świata". Swoją drogą, nie rozumiem i nie trawię ludzi, którzy nie szanują swojego otoczenia. Rok temu pojechaliśmy z bratem i znajomymi na biwak, do miejscowości Newry. Jest tam las pod górą, idealny do takich atrakcji, kilkanaście metrów od nas rozbiła się grupa lokalnych. Kiedy rano zobaczyliśmy jaki zostawili po sobie bajzel, opadły nam ręce. Powaga, nawet bezdobni mają więcej ogłady. Niezmiennie, ciekawie u Ciebie, dowiedziałem się kilku interesujących rzeczy.

[elafel]

Na wycieczkach zawsze nasłuchuję co przewodnik ma do powiedzenia, czy przekazuje tylko suche fakty, czy potrafi okrasić je legendami, przypowieściami. Te najbardziej mnie interesują.
Dobrze, że uczestniczysz w tych wędrówkach, bo możesz nam to przekazać.

[jaga]

Dziękuję za przystanięcie i pozostawiony komentarz

[Dany]

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do odpowiedniego działu. Tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam